Facet też może zostać zaskoczony. Ten mężczyzna z pewnością nie spodziewał się, że w domu zastanie go taki widok. Koszulka jego partnerki wyrażała więcej niż tysiąc słów. Jego reakcja mówi sama za siebie. Ukryta wiadomość może kryć się wszędzie, dlatego warto mieć szeroko otwarte oczy. Pewien facet chciał tylko w pośpiechu odwiedzić w domu swoją partnerkę. Chwila, w której przekroczył próg mieszkania, na zawsze odmieniła jego życie. Kiedy zorientował się, co się stało, nie mógł przestać płakać.
Mama chwilę po porodzie ujrzała swoje upragnione dziecko. Szczęście i beztroska kobiety nie trwały jednak zbyt długo. Kiedy zajrzała do ust swojego nowo narodzonego synka, nie kryła przerażenia. Zdrowe i szczęśliwe dziecko to marzenie każdego przyszłego rodzica. Czy może być coś piękniejszego niż uśmiechnięta, świeżo upieczona mama, która trzyma w rękach małe niemowlę? Beztroska szybko zniknęła z ust kobiety, która odkryła coś niepokojącego w buzi swojego nowo narodzonego synka.
Partner od dłuższego czasu znęcał się nad swoją ciężarną wybranką. Bezduszny mężczyzna dusił ją i topił, a także uderzał jej głową o krawędź wanny. Wszystko działo się na oczach 3-letniego dziecka. Na ten moment 36-latek usłyszał zarzuty. Za swoje poczynania zmuszony będzie zapłacić. 36-letni Sebastian P. jest mieszkańcem Krakowa. Mężczyzna w ostatnim czasie usłyszał zarzut znęcania się nad ciężarną narzeczoną. Pomimo tego, że wszystkiemu zaprzeczył i złożył wyjaśnienia, grozi mu dożywocie. Przemoc fizyczna i psychiczna, którą stosował na swojej ukochanej, wydaje się czymś zupełnie niekarygodnym. Dramatyczne zajścia, których się dopuszczał miały miejsce na oczach ich pociechy.
Córka zupełnie przypadkiem odkryła skrywany przez lata sekret. Choć ojciec dziewczynki starał się z całych sił, aby jego tajemnica nie ujrzała światła dziennego, los postanowił z niego zakpić. Zbity wazon zrodził wiele niespodziewanych pytań. Dzieci to prawdziwy skarb każdego rodzica. Bywa jednak, że ich ciekawość potrafi sprawić wiele kłopotów. Dociekliwe, wścibskie i umiejące zakraść się w każdy zakątek mogą odkryć niejedną tajemnicę, a że to przypadek rządzi światem, często robią to zupełnie nieumyślnie. Co dzieje się, kiedy córka odkrywa długo skrywany sekret swojego taty?
Dziecko, które jest jeszcze bobasem, może pochwalić się najbujniejszą fryzurą świata. Mała dziewczynka ma tak dużo włosów, że aż trudno w to uwierzyć. Pozazdrościć może jej nie jedna dorosła osoba! Aby nasze włosy były w jak najlepszej formie, jesteśmy w stanie wydać fortunę na wizyty u fryzjerów, specjalistyczne zabiegi czy wymyślne kosmetyki oraz kuracje. Tymczasem, niektórzy z nas pięknymi, grubymi i lśniącymi włosami zostają obdarzeni przez samą matkę naturę tak jak ta mała, 6-miesięczna dziewczynka. To, co dziecko ma na swojej głowie jest wręcz nieprawdopodobne
Praca domowa z matematyki, którą przyniósł pewniej 7-klasista, przerosła nawet kilku magistrów. Zaniepokojona swoją niewiedz mama, postanowiła wrzucić zdjęcie zadania do sieci. W mgnieniu oka pojawiła się lawina komentarzy. Internauci jednogłośnie stwierdzili, że zadanie jest niewykonalne i nie powinno znaleźć się w podręczniku ucznia tej klasy. Jego treść spędzała sen z powiek niejednemu dorosłemu. Zadania domowe, z którymi wracają do domu uczniowie szkół podstawowych, powoli zaczynają obrastać legendą. W sieci roi się od kolejnych kadrów, które publikowane są przez zdumionych, a niekiedy nawet oszołomionych rodziców. O ile błędy w podręcznikach już nikogo nie dziwią, tak niektóre ćwiczenia, z którymi muszą uporać się dzieci, przerastają nawet dorosłych, którzy edukację zakończyli lata temu. Tak też było tym razem.
Przemoc jest rzeczą straszną, a wobec dzieci — jedną z najbardziej niewybaczalnych rzeczy na świecie. Nic więc dziwnego, że chrześcijański poradnik dotyczący wychowywania dzieci… uczy tego, jak je bić. Te porażające treści natychmiast wzbudziły oburzenie wśród Internautów. Oby to poprowadziło do zmiany obyczajów. To, czy danie sporadycznego klapsa dziecku jest dopuszczalne, czy nie od lat jest tematem zażartej dyskusji zarówno w Polsce, jak i na świecie. Jedno uważają to za przemoc, inni nie. Nikt jednak chyba nie zaproponowałby na poważnie, żeby wprowadzać system kar fizycznych, stosowanych regularnie już od niemowlęctwa. A przynajmniej tak myśleliśmy.
Matka dokonała przeraźliwego czynu, którego większość ludzi nie potrafi sobie nawet wyobrazić. Następnie wyskoczyła przez okno. Ta sytuacja jest niestety kolejnym dowodem na to, że życie pisze najczarniejsze scenariusze. To, czego dopuściła się kobieta, nie potrafi dotrzeć nawet do świadomości przeciętnego człowieka. Codziennie na całym świecie dzieją się okropne tragedie. Ludzie podejmują decyzje, które krzywdzą nie tylko ich, ale i wszystkich, którzy ich otaczają. Jednak to, czego dokonała ta matka, wydaje się absolutnym szczytem. Co musiało dziać się w głowie kobiety, kiedy dopuszczała się tej zbrodni?
Top Model: Gwiazda uwielbianego przez Polaków programu emitowanego na TVN została mamą. Cudowną nowinę przekazała fanom za pośrednictwem mediów społecznościowych. 25-latka pokazała wyjątkowe zdjęcia nowo narodzonego maluszka. Jaka jest płeć dziecka? Udało nam się dowiedzieć! Gwiazda 3. edycji Top Model właśnie została mamą. Wspaniałą nowiną podzieliła się z obserwatorami na Instagramie. Niesamowite kadry, które zdecydowała się opublikować, opatrzyła wzruszającym opisem. W mgnieniu oka posypała się lawina gratulacji dla świeżo upieczonych rodziców!
Nauczycielka przekreśliła na czerwono niemal wszystkie odpowiedzi, których udzielił uczeń. Pomimo tego, że zadanie było banalne, wywołało prawdziwą burzę. Kiedy rodzice zobaczyli poczynania kobiety, niezwłocznie uwiecznili je na zdjęciach, które wrzucili do sieci. W głowie się nie mieści – pisali oburzeni użytkownicy. W sieci od dłuższego czasu ogromną popularnością cieszą się zdjęcia arcytrudnych prac domowych czy klasówek, które otrzymują uczniowie szkół podstawowych. Ostatnio Internet obiegło zdjęcie, które wywołało prawdziwe poruszenie pośród użytkowników Facebooka. Dziecko, które było przekonane, że nie popełniło żadnego błędu, otrzymało całą kartkę skreśloną na czerwono. Tym razem winna była nauczycielka.
Niemowlak natychmiast po urodzeniu musiał być poddany skomplikowanemu zabiegowi. Jego wygląd przeraził lekarzy, natychmiast dając im do zrozumienia, że muszą operować. Dziewczynka urodziła się nie tylko kilka tygodni za wcześnie, ale też z rzadką wadą wrodzoną, która mogła zagrozić jej życiu. Malutka urodziła się w 33 tygodniu życia. Nie dość, że samo to sprawiało już, że była bardzo delikatna, to maleństwo miało też wadę wrodzoną, która jeszcze bardziej narażała jej życie. Na całe szczęście niemowlak okazał się bardzo waleczny i pokonał wszelkie przeciwieństwa losu, przynosząc rodzicom wiele szczęścia i radości.
Babcia bardzo często jest kluczową osobą, która pomaga w wychowaniu dziecka, szczególnie kiedy to pierwsze, które urodziła ta kobieta. Starsza, doświadczona pani, która już odchowała swoje dzieci to idealny przewodnik dla młodej mamy. Zdarzają się nawet przypadki, kiedy babcia może skorzystać z urlopu macierzyńskiego. Pomaga, opiekuje się dziećmi kiedy rodzice są w pracy, albo awaryjnie muszą gdzieś wyjść. Zawsze bez obaw powierzamy jej nasze maluchy. Babcia pełni niezwykle ważną rolę w każdej rodzinie. Czasami zdarza się również, że musi całkowicie zastąpić maleństwu matkę. Wtedy przysługuje jej urlop macierzyński.
Mama to osoba, która powinna dbać o dobro swojego dziecka. Niestety, brak wyobraźni może doprowadzić do tragedii. Kobieta podała synkowi środki nasenne. Chłopiec już się nie obudził. Nierozważna matka zabrała syna na spotkanie z kochankiem. Gdy okazało się, że dziecko im przeszkadza, postanowiła rozwiązać ten problem. Prokuratura właśnie kończy śledztwo dotyczące śmierci małego Kubusia.
Macocha przez prawie dwa tygodnie wspierała swojego partnera w poszukiwaniu jego zaginionego synka. Prosiła opinię publiczną o pomoc, odgrywała rolę zatroskanej opiekunki. Przez cały ten czas kobieta skrywała mroczną tajemnicę. Policja rozszyfrowała, co tak naprawdę ukrywa kobieta. Dopuściła się czegoś strasznego. Wszystko wydarzyło się w 2018 roku. Wczesnym popołudniem mały Gabriel wyszedł ze swojego domu, żeby pójść do domu swojego kuzynostwa, pobawić się z nimi. Oba domy dzieliło zaledwie kilkaset metrów i chłopiec przemierzał ten odcinek codzienne. Niestety, tym razem chłopiec nie dotarł do rodziny. Jego ojciec, macocha i wielu ochotników natychmiast zaangażowali się w poszukiwania. Nikt nie podejrzewał, co stało się naprawdę.
Ojciec dziecka przyznaje się do niego, matka również potwierdza, że jest nim jej obecny partner, ale Urząd Stanu Cywilnego widzi to zupełnie inaczej. Rodzina już bardzo ucierpiała na tym zamieszaniu, a sytuacja wydaje się nie do wyjaśnienia. Sprawa spowodowana biurokratycznym chaosem została już nagłośniona przez media. Pani Agata niedawno została matką, jednak działanie urzędu sprawia, że nie może w pełni cieszyć się macierzyństwem. Coś poszło nie tak i teraz biologiczny ojciec dziecka nie ma do niego praw. W papierach ojciec został ktoś zupełnie inny, chociaż jak twierdzą rodzice — dopełnili wszystkich formalności.
Ojczym nie potrafił zaakceptować pasierbicy. Matka małej dziewczynki mając wybór pomiędzy dzieckiem a nową rodziną, postawiła na własne szczęście. 2-latka trafiła pod drzwi opieki społecznej. Ponoć dla dziecka jest się w stanie poświęcić własne życie. Tym razem matka pewnej 2-latki postanowiła zatroszczyć się tylko o siebie. Ponieważ ojczym nie akceptował córki z jej poprzedniego małżeństwa, kobieta chciała pozbyć się dziecka ze swojego życia. Opieka społeczna odkryła, co takiego działo się dziewczynce.
Syn pewnej kobiety chciał nauczyć się jeździć na rowerze. Dumna mama postanowiła nagrać poczynania chłopca. Kiedy odtworzyła wideo, dostała gęsiej skórki. Kobieta nie miała pojęcia, że ciągle byli przez kogoś obserwowani. Pierwsze razy dziecka to chwile, które warto uwiecznić. Takiej okazji nie mogła przepuścić mama, której syn postanowił nauczyć się jazdy na rowerze. Nagranie miało być wspaniałą, rodzinną pamiątką, jednak to, co po pewnym czasie zobaczyła na nim kobieta, zmroziło krew w jej żyłach. Okazało się, że rodzina była ciągle obserwowana przez tajemniczą postać!
Dziewczynka wzięła do buzi plastikową nakrętkę, która utknęła w jej gardle. Niestety nikt nie zareagował w porę i kiedy pomoc nadeszła, finał okazał się tragiczny. Matka przeżyła prawdziwy dramat. Przy małych dzieciach trzeba mieć oczy dookoła głowy, szczególnie że uwielbiają one wkładać do swojej buzi drobne przedmioty. Czasami potrafią zrobić to tak szybko, że nie jesteśmy w stanie na nie zareagować. Chwila nieuwagi może zakończyć się nieodwracalną tragedią. Kiedy dziewczynka połknęła plastikową zakrętkę, było już za późno.
Dziecko to największy skarb dla rodziców. Doskonale o tym wie 74- letni polski aktor, który niedawno został ojcem. Wiek nie wpływa na jego stan ducha, mężczyzna jest gotowy na wychowanie potomka. Jak aktor czuje się w roli ojca? Dojrzały tata jest czynnym zawodowo aktorem. Popularność zdobył jako prowadzący w programie Rosyjska ruletka. Gwiazdor grał w filmie Kler, odegrał też ważną postać w serialu Archiwista. Teraz jest gotowy poświęcić się wychowaniu dziecka.
Mama kupuje prezenty dla dziecka na różne okazje, aby je uszczęśliwić. Obecnie zabawki, które dostają dzieci, różnią się od tych, które dostawali nasi rodzice czy dziadkowie. Zwykła lalka może sprawić wiele kłopotów. Dlaczego mama dziewczynki musiała oddać zabawkę? Dziewczynka dostała lalkę, która na pierwszy rzut oka wyglądała jak każda inna. Niestety zabawka nie nadaje się dla małych dzieci, które dopiero poznają świat. Po tym, co zobaczyła mama dziewczynki, zwróciła lalkę do sklepu.
Rodzice dowiedzieli się, że ich synek nie ma szans na to, że urodzi się zdrowy – zostali zapytani, czy w związku z tym nie chcą przeprowadzić aborcji. Oni kategorycznie odmówili. To miało być ich pierwsze dziecko i byli zdeterminowani, żeby przyszło na świat. Kiedy kilka miesięcy później poszli na kolację, otrzymali tajemniczy liścik. Młodzi rodzice nie mogli się doczekać przyjścia na świat ich długo wyczekiwanego dzieciątka. Niestety wtedy otrzymali bardzo złe wieści. W 24. tygodniu ciąży, podczas badania USG lekarze wykryli u Brody’ego bardzo poważne rozszczepienie wargi i podniebienia, które po porodzie wymagałoby wielu poważnych i kosztownych operacji.
Matka wykazała się skrajną nieodpowiedzialnością i nie dopilnowała dziecka podczas kąpieli. Kiedy kobieta była zajęta przeglądaniem internetu, niemowlę topiło się w wannie. Niestety, 6-miesięcznego dziecka nie dało się uratować. Owszem, scrollowanie może nas pochłonąć. Wtedy krótka chwila, jaką mieliśmy spędzić na Facebooku czy w internecie, potrafi przeciągnąć się w długie godziny. Zjawisko to jest równie popularne, co niebezpieczne i potrafi doprowadzić do prawdziwej tragedii. Jedną z nich było utopienie się 6-miesięcznego dziecka, kiedy jego matka przeglądała nowości na znanym portalu społecznościowy.
Kobieta przeżyła okropny ból i rozczarowanie, kiedy badanie USG wykluczyło ciążę, a ujawniło coś czego nikt się nie spodziewał. Smutna prawda bardzo ją zabolała, a jej historia może posłużyć za przykład dla innych kobiet – choć rzadki, może spotkać każdą z nas. 26-latka, jak każda przyszła matka, budowała w swojej głowie milion obrazów wyczekiwanego dziecka. Wyobrażała sobie pierwsze chwile maluszka, jak i jego daleką przyszłość. Jednak zamiast szczęśliwego oczekiwania, kobieta przeżyła szok. Taki przypadek zdarza się raz na tysiąc ciąż w Europie.
Małżeństwo długo zmagało się z problemem, jaki dotyka mnóstwo par na całym świecie. Nie mogli sami począć dziecka, ponieważ zmagali się z bezpłodnością. Bardzo pragnęli jednak powiększyć rodzinę. Kiedy w końcu zdecydowali się na adopcję, stało się coś niezwykłego. Mieli wrażenie, że znają dziecko. Oboje pochodzą z bardzo religijnych rodzin i już od dziecka układali sobie w głowach wizje tego, jak będzie wyglądać ich życie i ich rodziny. Nawet kiedy jeszcze się nie znali, ich wizje były zaskakująco podobne. Kiedy więc dowiedzieli się, że nie będą mogli mieć dzieci, czuli się, jakby cały świat im się zawalił. Małżeństwo nie przypuszczało, co jeszcze szykuje dla nich los.
Córka powinna być oczkiem w głowie rodziców. Niestety, to nie zawsze działa w ten sposób. Bardzo często spełnia się najczarniejszy scenariusz. Ta kobieta wyprowadziła się ze swojego domu, zamiast jednak zabrać ze sobą córeczkę, pozostawiła ją w starym domu. Po dziesięciu latach postanowiła po nią wrócić. Porzucona sama, w opuszczonym domu, dziewczynka nie miałaby szans na przeżycie, gdyby nie szczęśliwy zbieg okoliczności. Matki najwyraźniej nie obchodziło, czy jej córka przetrwa, czy nie. To zmieniło się lata później, kiedy mała miała już kochającą szczęśliwą rodzinę. Może jednak okazać się, że było to zbyt późno.
Była żona Cezarego Pazury zdecydowała się na szczere, lecz bardzo emocjonalne i wzruszające wyznanie. Weronika Marczuk w przeszłości doświadczyła traumatycznych przeżyć, o których do tej pory wiedziała zaledwie garstka osób. Pochowałam dwoje dzieci, wyznała w rozmowie z serwisem edziecko.pl. Okazuje się, że jej droga do macierzyństwa była pełna przykrych doświadczeń. Weronika Marczuk jeszcze 10 lat temu była jedną z tych gwiazd, o których mówili dosłownie wszyscy. Swoją niebywałą popularność zawdzięczała wówczas małżeństwu z uwielbianym aktorem, Cezarym Pazurą. Nie ulega wątpliwości, że na ten moment wolałaby raczej o tym zapomnieć. Kobieta ustatkowała się i wkrótce zostanie mamą. Jednak nie od początku wszystko wyglądało tak kolorowo.
Dziecko zostało pozostawione bez jakiejkolwiek opieki. Skrajnie nieodpowiedzialna matka w tym samym czasie udała się na tournée po klubach. Niestety, jej decyzja okazała się tragiczne w skutkach. Trzyletnie dziecko umierało z głodu kiedy jego matka bawiła się w najlepsze. Dziewczynka pozostawiona sama sobie, w akcie desperacji, jadła proszek do prania. Okazuje się, że rodzicielka nie pojawiła się w domu przez kilka dni! Co na swoją obronę ma do powiedzenia matka i jak zareagowała rodzina kobiety?