Siostra Kipiel-Sztuki boi się pogrzebu. "Przeraża mnie to", wysyłała jej SMSy
Marzena Kipiel-Sztuka w ostatnim czasie zmagała się z licznymi problemami zdrowotnymi. Jak ujawnili jej bliscy, to zmagania z poważną chorobą doprowadziły do jej śmierci. 9 czerwca tysiące fanów serialowej Halinki z “Kiepskich" pogrążyły się w żałobie. Mnóstwo osób wyczekuje ostatniego pożegnania aktorki. Jej siostra szczerze wyznała, że się go obawia. Jak w ostatnim czasie wyglądały ich relacje? Niestety nie zdążyły się pogodzić…
Marzena Kipiel-Sztuka nie żyje. Tak pożegnała ją siostra
Choć aktorka osiągnęła ogromny sukces na polu zawodowym, w życiu prywatnym spotkało ją wiele trudności i przeciwności losu. Drzwi do kariery otworzyły się przed nią, gdy w 1999 roku dołączyła do obsady serialu “Świat według Kiepskich”. To właśnie rola Halinki zapewniła jej ogólnopolską rozpoznawalność. Tysiące fanów doceniły humor i ciepło, jakie prezentowała na ekranie. Niestety mało kto miał pojęcia, co spotkało Kipiel-Sztukę w jej życiu osobistym. Przeżyła 3 swoich mężów, miała problemy finansowe, borykała się z wieloma kłopotami ze zdrowiem. Bliscy i przyjaciele wiedzieli, że w ostatnim czasie ciężko chorowała. Od początku 2024 roku jej stan miał coraz bardziej się pogarszać.
Renata Pałys ujawniła, że Marzena Kipiel-Sztuka ostatnie lata swojego życia spędziła w hospicjum w Wałbrzychu. To właśnie w tym miejscu zmarła w niedzielę 9 czerwca 2024 roku. Koleżanka aktorki z planu jako pierwsza przekazała tę informację w mediach społecznościowych. Niedługo potem ukazał się wpis siostry Marzeny, Doroty. Kobieta w poruszających słowach pożegnała swoją bliską:
Dlatego Kipiel-Sztuka była samotna. Kurowska ujawnia: ”Jest postacią tragiczną” Nie tylko Marzena Sztuka. Ta aktorka też zaplanowała własny pogrzebZmarła dziś moja siostra… Marzena Kipiel Sztuka serialowa Halinka Kiepska. Nie miałyśmy dobrych relacji, nie będę tego ukrywać, bo większość to wie. Moja jedyna siostra i zawsze siostra. Jak byłam mała, zawsze mnie broniła i manto spuszczała każdemu, kto mi krzywdę zrobił. Zawsze mówiła, że mnie nienawidzi, ale kocha i nigdy nie pozwoli, żeby ktoś mnie skrzywdził. Mądra, inteligentna, uparta... Kocham Ciebie Marzis – mogliśmy przeczytać na Facebooku.
Kiedy odbędzie się pogrzeb Marzeny Kipiel-Sztuki?
Dzień po śmierci aktorki w sieci ukazały się informacje dotyczące jej pogrzebu. Jej przyjaciółka z planu, Renata Pałys, opowiedziała w rozmowie z portalem “Jastrząb Post”, iż artystka miała spodziewać się śmierci. Z tego powodu miała zaplanować szczegóły dotyczące własnego ostatniego pożegnania. Te z kolei pomaga realizować jej serialowa rodzina, hospicjum, a także menedżer, pan Edwin.
Z Marzeną żeśmy rozmawiały, jak ma wyglądać jej pogrzeb. Wszystko zostanie ujęte w oficjalnym komunikacie – przyznała serialowa Paździochowa.
Niedługo później opublikowana została klepsydra, dzięki której poznaliśmy wszystkie informacje dotyczące pogrzebu. Uroczystość ma odbyć się w czwartek 13 czerwca, o godzinie 13:15, w Kaplicy Cmentarnej przy ul. Wrocławskiej w Legnicy. Następnie odbędzie się odprowadzenie do miejsca spoczynku na cmentarzu. Niestety już teraz wiadomo, że w ostatnim pożegnaniu Marzeny Kipiel-Sztuki nie będzie uczestniczyć wielu bliskich, którzy odeszli. Teraz siostra aktorki wyznała, że sama obawia się pogrzebu.
ZOBACZ TEŻ: Przykre wieści. Na pogrzebie Marzeny Kipiel-Sztuki zabraknie tych osób
Siostra Marzeny Kipiel-Sztuki
Relacja Marzeny Kipiel-Sztuki i jej młodszej siostry, Doroty, była burzliwa i taka pozostała do samego końca. Mimo to kobieta wyznała, że bardzo trudno jest jej pogodzić się ze śmiercią bliskiej. Obie miały tylko siebie, a mimo to przez ostatnie lata ze sobą nie rozmawiały.
Jesteśmy dwie szalone artystyczne dusze, dlatego nie mogłyśmy się dogadać. Obie byłyśmy uparte. Po części wynikało to też z dzieciństwa, z wychowania w domu. Ale obie miałyśmy ciężkie życie. Ja w tej chwili jestem po trudnym rozstaniu z mężem. Jesteśmy mimo wszystko bardzo podobne, szukamy trudnego życia. Niestety, nie udało nam się pogodzić i porozmawiać przed śmiercią. Marzenka była jeszcze bardziej uparta niż ja i kategoryczna. Choć wysyłałam jej miłe SMS-y, pisałam, że kocham, nie chciała kontaktu. Nic nie mogłam zrobić – wyznała ze smutkiem w rozmowie z "Faktem" Dorota Kipiel.
Kobieta nie ukrywała, że obecna sytuacja jest dla niej trudna. Jak sama wyznała, ma złamane serce i nic nie jest w stanie ukoić jej bólu. To właśnie z tego powodu najbardziej obawia się ostatniego pożegnania swojej starszej siostry:
Niestety teraz jej nie ma, a ja muszę żyć, z tym że się nie pogodziłyśmy, nie porozmawiałyśmy. Bardzo boję się pogrzebu, przeraża mnie to – mówiła.