Ujawniono szczegóły przestępczej działalności Kaźmierskiej. Historia Marysi przyprawia o dreszcze

Dagmara Kaźmierska zrobiła karierę w telewizji

Dagmarze Kaźmierskiej największą popularność przyniósł udział w programie “Królowe życia”, na łamach którego pokazywała kulisy swojego wystawnego i opływającego w luksusy życia. Rozgłos spowodowany uczestnictwem kontrowersyjnej bohaterki zaowocował premierą kolejnego reality show, w którym wzięła udział. Tym razem w całości poświęconego jej samej, “Dagmara szuka męża”. Jednak programem, który ugruntował pozycję Kaźmierskiej w polskim show-biznesie bez dwóch zdań był “Taniec z Gwiazdami”. Nie pokazała się ona jednak na parkiecie z najlepszej strony, ponieważ ze względów zdrowotnych nie była w stanie zaprezentować tak dopracowanych i skomplikowanych choreografii jak reszta uczestników. Mimo to głosami widzów dotarła aż do ćwierćfinału, w którym ostatecznie nie wzięła udziału ze względu na kontuzję.

Występ celebrytki w popularnym tanecznym show wywołał wiele kontrowersji wśród publiczności. Część widzów zdawała sobie sprawę z kryminalnej przeszłości Kaźmierskiej. Ona sama również nieszczególnie kryła się z tym tematem, wspominając o nim w swojej książce z 2021 roku “Prawdziwa historia Królowej Życia”. Dociekliwych czytelników mogły zainteresować szczegóły dotyczące działań Kaźmierskiej, za które ta została skazana w 2012 roku . Te jednak zostały przez celebrytkę przemilczane. Nagłaśnia je za to śledztwo redakcji ”Goniec.pl".

Na jaw wyszły szokujące informacje dot. przeszłości Dagmary Kaźmierskiej

Redakcja portalu “Goniec.pl” postanowiła przyjrzeć się przeszłości Dagmary Kaźmierskie j. Jak zaznaczono w pierwszej części artykułu, który ukazał się na ten temat, na łamach swojej książki celebrytka wręcz sama do tego zachęcała, pisząc:

Jeśli ktoś jest ciekawy szczegółów sprawy, są w dokumentach. Niech sobie jedzie do sądu i poczyta akta.

Dziennikarze postąpili dokładnie według jej wskazówek, jednak to, co znaleźli w sądowej dokumentacji, przerosło ich oczekiwania. Dagmara Kaźmierska w 2012 roku została skazana na 3 lata pozbawienia wolności. Ciążyły na niej zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej, stręczycielstwa, sutenerstwa i zmuszania młodych kobiet do prostytucji. Redakcja “Gońca” postanowiła odsłonić mrożące kulisy tamtych wydarzeń. Na łamach portalu ukazał się materiał, który przedstawia losy Marii A. (imię zmienione), która opowiedziała o brutalnym zachowaniu Kaźmierskiej.

ZOBACZ TEŻ: Kaźmierska odeszła kilka dni temu. Produkcja TzG tak się zachowała

Śledztwo Gońca ujawnia mroczne kulisy kryminalnej przeszłości Dagmary Kaźmierskiej

Z informacji opublikowanych przez redakcję portalu “Goniec.pl” wynika, że Dagmara Kaźmierska prowadziła w przeszłości agencję towarzyską “Haidi”, w której zmuszała do prostytucji i przetrzymywała wbrew ich woli młode dziewczyny. Maria A. zeznała przed sądem, ze celebrytka nie raz miała uciekać się do przemocy, by wymusić posłuszeństwo.

Kaźmierska miała bić ją regularnie, z czasem nawet bez konkretnych pretekstów – czytamy.

U kobiety zdiagnozowano nowotwór, o czym miały wiedzieć wszystkie osoby z agencji. Mimo to miała ona być zmuszana do opalania się w solarium, aby “ładniej wyglądać”.

Prawdopodobnie ten przerzut do nerki zawdzięczam Dagmarze. Ja się jej nie boję, bo w sumie mi obojętne, co ze mną będzie – zeznała.

Maria A. miała znajdować się w rozpaczliwej sytuacji, dlatego spróbowała uciec. Za to spotkała ją dotkliwa kara, po której nie przeszło jej więcej przez myśl, by spróbować odejść z agencji. Była nie tylko regularnie poniżana i bita, ale również zmuszana do zażywania substancji psychoaktywnych. Z koszmaru miał pomóc jej się wydostać współpracownik Kaźmierskiej, Jacek K. Uwolnienie się spod wpływów agencji nie sprawiło jednak, że kobieta poczuła się lepiej.

Mam do siebie tyle pretensji, poczucia winy, wstydu... Jak chciałam odejść, to wtedy mi nie pozwolono. I wtedy mnie gnębili. To okropne przeżycie, kiedy człowiek jest tak traktowany. (…) Miałam myśli samobójcze po ucieczce z agencji. Czasami śnią mi się koszmary. Płakałam i płaczę nadal – czytamy.

Szczegóły tej szokujące sprawy ujawnia materiał redakcji “Goniec.pl” . Dagmara Kaźmierska odmówiła komentarza w tej sprawie.