Lifestyle.Lelum.pl > Programy > Tych uczestników "Sanatorium miłości" już nie ma. Odeszli za wcześnie
Marcelina Gancarz
Marcelina Gancarz 27.10.2024 20:25

Tych uczestników "Sanatorium miłości" już nie ma. Odeszli za wcześnie

Tych uczestników "Sanatorium miłości" już nie ma
Fot. AKPA, facebook.pl/Sanatorium miłości

“Sanatorium miłości” to program, który udowadnia, że na szukanie drugiej połówki nigdy nie jest za późno, wystarczy trochę odwagi i chęci. Show prowadzi Marta Manowska i wprowadza uczestników w kolejne aktywności, które mają zbliżyć ich do siebie. Choć kilka par udało się szczęśliwie połączyć, czas jednak jest bezlitosny. Części uczestników, których losy śledziła cała Polska, nie ma już wśród nas. 

Kolejna edycja "Sanatorium miłości"

Kilka dni temu zakończyły się zdjęcia do 7 serii programu “Sanatorium miłości”. Już wkrótce telewidzowie poznają nowych bohaterów, którzy swoją wielką przygodę przeżyją tym razem w malowniczych Mikołajkach. 

O tym, że pod okiem kamer i bez względu na wiek można znaleźć miłość, przekonali się Iwona i Gerard, którzy w tamtym roku, w sierpniu stanęli na ślubnym kobiercu. Była to wyjątkowa uroczystość.  

Niestety szczęście nie trwa wiecznie. W trakcie 6 edycji show w “Sanatorium miłości” wzięło udział ponad 70 osób. Część z nich pożegnaliśmy na zawsze. 

Bohaterowie “Sanatorium miłości” i "Rolnika" pochwalili się pierścionkiem "Nie wiem kiedy była pod wpływem". Ta para ze ŚOPW jest już po rozwodzie? Wyszło na jaw

Dla nich udział w "Sanatorium miłości" był wartościowy

"Sanatorium miłości" charakteryzuje formuła telenoweli dokumentalnej. Jednak to coś więcej niż tylko zabawa i rozrywka. Kuracjusze często otwierają się przed kamerami i z przejęciem poruszają ważne społecznie tematy jak starzenie się i samotność. Ze wzruszeniem wspominają swoją młodość, utraconych bliskich lub z dumą opowiadają o wnukach. Udział w programie jest także szansą, aby sobie coś udowodnić. Chodzi o to, że emerytura wcale nie musi być przykrym doświadczeniem i końcem rozwijających wyzwań.

Maria i Stanisław zostali parą królewską 6. edycji “Sanatorium miłości”. Seniorka tak podsumowała swoje doświadczenia w wywiadzie dla TVP. 

To nie jest wycieczka, tylko to jest po prostu dla psychiki człowieka, żeby się odbudować. Tak jak ja poczułam wartość tego, że ja jestem kobietą, która jeszcze cos może w życiu osiągnąć. Że nie tylko emerytura i usiąść na laurach. Oglądając ten program doszło do mnie, że najwyższy czas, żeby się za siebie wziąć. Schudłam 6 i poł kilograma. To było w programie pokazane […] Zaczęłam tęsknic za tymi ludźmi, za tą przygodą. 

 Uczestnicy bardzo doceniają, to co spotkało ich na planie. Niestety kilku z nich już nie ma wśród nas. 

Tych uczestników "Sanatorium miłości już nie ma"

Program, w którym seniorzy decydują się na podjęcie nowych wyznań i przy odrobinie szczęścia połączyć swoje losy z inną osobą, zyskał ogromną sympatię widzów. Często, jeszcze długo po zakończeniu emisji starali się dowiadywać o losy swoich ulubieńców. Czterech uczestników “Sanatorium miłości" niestety nie ma już na tym świecie. 

Pierwsza przykra wiadomość pojawiła się w 2019 roku. Wtedy, w wieku 67 lat odszedł Cezary Mocek. Był uczestnikiem pierwszej edycji programu. Wysłał zgłoszenie, ponieważ był samotny i chciał z kimś dzielić resztę życia. Władysław Szustorowski zmarł 10 kwietnia 2021 roku. Miał 73 lata. Rok później, w lipcu, w wieku 65 lat zmarła Janina Busk. Również wystąpiła w pierwszej edycji “Sanatorium miłości”. Pojawiła się jeszcze w “The Voice Senior” oraz w serialu "Uzdrowisko". Niestety pokonał ją nowotwór. Ostatniego z tego grona, czyli Krzysztofa Rottbarda pożegnaliśmy 11 lipca 2023 roku. Miał 67 lat.