Teraz mieszkają razem. Jeszcze niedawno zachwycali w “Sanatorium miłości”
Maria Oleksiewicz, która dała się poznać szerszej publiczności dzięki udziałowi w “Sanatorium miłości”, znana jest także ze swojego dobrego serca. Maria nie narzeka na brak pieniędzy. Ma także piękny, duży dom. Nie zastanawiała się długo, kiedy okazało się, że ważna dla niej osoba potrzebuje pomocy. Teraz mieszkają razem.
W "Sanatorium miłości" Maria zdobyła tytuł królowej turnusu
Maria Oleksiewicz była uczestniczką poprzedniego sezonu “Sanatorium miłości”, który zresztą wygrała. Nie ukrywała, że wzięła udział w programie, ponieważ chciała znaleźć partnera, z którym mogłaby iść przez życie.
Kuracjuszka dała się poznać jako osoba pogodna i przyjacielska. Chociaż nie znalazła miłości, nawiązała wiele innych znajomości. Zaprzyjaźniła się m.in. z jednym z uczestników show. Jak się teraz okazuje, pomogła mu w trudnej sytuacji. To postawa godna naśladowania.
“Mieszkam z obcym”. Racewicz z trudem opowiedziała o relacji z synem "Diabeł nie człowiek". Zatrważające wieści nt. Elżbiety z "Sanatorium miłości". Zalazła za skórę rodzinieJakiś czas temu Maria pochwaliła się pięknym domem
Maria nie narzeka na brak pieniędzy. Po swoim tacie przejęła lukratywny biznes, który przez lata prowadziła i rozwijała. W końcu jednak zdecydowała się sprzedać firmę, aby czerpać z życia pełnymi garściami.
Pokaźne konto w banku pozwoliło Marii cieszyć się także pięknym domem w podwarszawskim Konstancinie. Jakiś czas temu kuracjuszka zaprezentowała swoją posiadłość na Instagramie.
Maria zaproponowała pomoc przyjacielowi
Domyślamy się, że dla kobiety, która całe życie była aktywna zawodowo, emerytura może być zwyczajnie nudna. Królowa turnusu w ostatnim czasie zaczęła wynajmować pokoje w swoim domu, dzięki czemu unika samotności. Wiele wskazuje na to, że w ostatnio Maria spędza coraz więcej czasu z Andrzejem.
Kuracjusz był jednym z najbardziej kontrowersyjnych bohaterów “Sanatorium miłości”. Mężczyzna początkowo był bezdomny. Później media donosiły, że znalazł pracę i dach nad głową. W ostatnim czasie jednak ponownie potrzebował pomocy. Udzieliła mu jej właśnie Maria. Teraz mieszkają razem. To piękny gest z jej strony.