Lifestyle.Lelum.pl > Programy > TTBZ: Chyba nie tak miały brzmieć podziękowania Filipa Lato
Julia Bogucka
Julia Bogucka 18.05.2024 08:06

TTBZ: Chyba nie tak miały brzmieć podziękowania Filipa Lato

Filip Lato, Maciej Rock
Fot. AKPA, Pawel Wodzynski/East News

Za nami jubileuszowa edycja programu “Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Brylantową Twarz otrzymał Filip Lato, który w finale wcielił się w Elvisa Costello. Po otrzymaniu nagrody przyszedł czas na podziękowania. W pewnym momencie skręciły one w niepokojącym kierunku. Maciej Rock musiał interweniować.

Za nami finał jubileuszowej edycji programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo"

Ta odsłona słynnego formatu, w którym polskie gwiazdy wcielają się w największych światowych artystów, była wyjątkowa pod wieloma względami. Dokładnie 10 lat temu po raz pierwszy obejrzeliśmy metamorfozy, te bardziej i mniej udane. To była 20. edycja programu “Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, a z okazji jubileuszu dotknęły ją jedyne w swoim rodzaju zmiany. Do udziału zaproszono tych, którzy zabłysnęli w poprzednich seriach, aby zaprezentować widzom występy najbardziej utalentowanych uczestników. 

Walczyli oni nie o Złotą, a o Brylantową Twarz. Dodatkowo po raz pierwszy w historii tego formatu to widzowie mogli zadecydować, który finalista będzie się cieszył tytułem zwycięzcy. Ostatni etap odcinka został wyemitowany na żywo, a oglądający mieli możliwość wysłania wiadomości SMS z głosem na swojego faworyta. Podczas emisji finału zapowiedziano już, że jesienią po raz kolejny zetkniemy się z wyjątkowymi metamorfozami.

akpa20240517_20final_ttbz_mp_2624.jpg
Fot. AKPA
Walewska zaniemówiła, mama Filipa cała we łzach. Lato poruszył publikę i jurorów Maria Tyszkiewicz zaśpiewała hit z TikToka. Gąsowskiemu łamał się głos

Filip Lato wygrał 20. edycję programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo"

Wybór, jaki stanął przed widzami, nie był wcale prosty. Do ścisłego finału dostało się czworo uczestników: Maria Tyszkiewicz, Stefano Terrazzino, Mateusz Ziółko oraz Filip Lato. Każdy z nich zaprezentował na scenie wybrany przez siebie utwór. Od razu było wiadomo, że są one bardzo wymagające technicznie — trzeba było mieć naprawdę zaawansowane umiejętności, aby podołać temu wyzwaniu. Nie zabrakło łez wzruszenia, serdecznych uśmiechów oraz słów podziwu. Ostateczne wyniki głosowania widzów zostały zaprezentowane w segmencie na żywo. 

Maciej Dowbor i Maciej Rock otworzyli koperty i odczytali, który finalista uplasował się na którym miejscu. Tuż za podium znalazła się Maria Tyszkiewicz, która w ostatnim odcinku zaśpiewała utwór “Only Love Can Hurt Like This” Palomy Faith. Trzecie miejsce zajął Mateusz Ziółko, który wykreował postać Stana Borysa w piosence “Jaskółka uwięziona”. Stefano Terrazzino zmierzył się z językiem polskim w repertuarze Kabaretu Starszych Panów - “Jeżeli kochać to nie indywidualnie”, dzięki czemu uplasował się na miejscu drugim. Niekwestionowanym zwycięzcą 20. edycji programu “Twoja Twarz Brzmi Znajomo” został Filip Lato, który wykonał utwór “She” Elvisa Costello znany z filmu “Notting Hill”.

akpa20240517_20final_ttbz_mp_2922.jpg
Fot. AKPA

ZOBACZ TEŻ: Ziółko otworzył program i wszyscy zbierali szczęki z podłogi. Co za wykon!

Tak Filip Lato podziękował. Maciej Rock musiał zainterweniować

Po ogłoszeniu wyników nadszedł czas na podsumowania. Każdy finalista miał możliwość powiedzenia kilku słów do mikrofonu, aby oddać hołd tym, którzy wspierali ich w drodze do finału programu “Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Wreszcie do głosu doszedł Filip Lato, który wyraził wdzięczność za możliwość udziału w wyjątkowym formacie. W pewnym momencie słowa, które wypowiadał, zaczęły zmierzać w niepokojącym kierunku. Wokalista stwierdził, że nie kieruje słów podziękowania w stronę firm Polsat i Endomol.

Był to element programu emitowany na żywo, w związku z czym po usłyszeniu tych słów, osobom z produkcji dreszcz mógł przejść po plecach. Po chwili Filip Lato wyjaśnił, że jako prawnik z wykształcenia wie, że osoby prawne, jakimi są wspomniane przedsiębiorstwa, nie mają duszy i emocji. On kieruje swoje podziękowania przede wszystkim w kierunku ludzi, których miał okazję poznać i z którymi współpracować, a którzy dla tych podmiotów pracują. Wtem wtrącił się Maciej Rock, który dodał, że Polsatowi raczej też należą się podziękowania, bo w końcu hasłem przewodnim stacji jest ”Włącz emocje". Na moment zrobiło się naprawdę niezręcznie.