Za nami jubileuszowa edycja programu “Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Brylantową Twarz otrzymał Filip Lato, który w finale wcielił się w Elvisa Costello. Po otrzymaniu nagrody przyszedł czas na podziękowania. W pewnym momencie skręciły one w niepokojącym kierunku. Maciej Rock musiał interweniować.
To był kolejny odcinek programu “Twoja Twarz Brzmi Znajomo” pełen emocji. Na scenie zobaczyliśmy występy takich gwiazd jak Christina Aguilera, Tina Turner czy James Blunt. Zwycięzca mógł jednak być tylko jeden. Czek został przeznaczony na szczytny cel.
Wczorajszy odcinek “Twoja Twarz Brzmi Znajomo” pozostawił wszystkich w osłupieniu. Wszystko z powodu występu Filipa Lato, który zaskoczył wszystkich swoją metamorfozą. Show, które zaprezentował nam wokalista była na tyle spektakularne, że Piotr Gąsowski musiał schować wzrok.
Program “Twoja Twarz Brzmi Znajomo” to niezwykłe show, w którym znane osoby wcielają się w muzyczne gwiazdy. Tym razem Filipowi Lato wylosował się “Król Latino”. W social mediach pojawiła się zapowiedź tego występu, a tylko u nas ten występ skomentowali Filip i Skolim.
Popularny polski artysta Filip Lato podał niepokojącą informację. Kilka tygodni temu uległ poważnemu wypadkowi. Podczas jazdy rowerem stracił panowanie i upadł, w czego wyniku złamał palec. Jego kariera stanęła pod znakiem zapytania. Czeka go długa przerwa od gry na fortepianie i gitarze. Informacja o jego wypadku zaniepokoiła fanów artysty, który przygotowywał się do promocji swojego najnowszego singla. To zdarzenie praktycznie całkowicie ją wyklucza.