To on przyjął oświadczyny od niej! Później złamała mu serce jednym zdaniem
Hubert Urbański był dwukrotnie żonaty, jednak to jego drugie małżeństwo było szeroko komentowane w mediach. Mowa szczególnie o głośnym rozwodzie, który ciężko przeżył prowadzący teleturnieju “Milionerzy”. Tak podsumował byłą partnerkę.
Hubert Urbański był dwukrotnie żonaty
Zasłynął jako prowadzący jednego z najpopularniejszych teleturniejów w polskiej telewizji. Hubert Urbański jest gospodarzem programu “Milionerzy” od początku jego istnienia , czyli od 1999 roku. Jego życie prywatne w pewnym momencie było na językach wielu osób. To przede wszystkim ze względu na głośne rozwody po dwóch małżeństwach, które ma już za sobą .
Pierwszą partnerką Huberta Urbańskiego była Urszula Engelmayer, która urodziła mu dwie córki — Mariannę i Krystynę. To małżeństwo nie przetrwało jednak próby czasu i rozpadło się w 2002 roku . Kilka lat później na drodze prowadzącego teleturnieju “Milionerzy” stanęła kolejna kobieta. Córka popularnego aktora od razu wpadła mu w oko, czego efektem było kolejne małżeństwo .
Hubert Urbański mówił o miłości od pierwszego wejrzenia
Był 2006 rok, kiedy prowadzący “Milionerów” wyjechał do Krakowa na nagrania teleturnieju. To wtedy poznał Julię Chmielnik, z którą od razu połączyła go dobra energia . Mówił w wywiadach, że była to miłość od pierwszego wejrzenia.
Przestaję wierzyć w przypadki. Czasem to są po prostu zbyt duże zbiegi okoliczności, żeby nazwać to tylko przypadkiem - tak jak w przypadku tego, jak się poznaliśmy. Jesteśmy dwoma jabłkami, nie jakimiś połówkami. Dwa jabłka tego samego gatunku, dobrze do siebie pasujące - mówił w rozmowie z WP Kobieta.
Trzy lata później para stanęła przed ołtarzem. Jak się okazuje, to Julia Chmielnik wyszła z inicjatywą ślubu kościelnego , Hubert Urbański nigdy o takim nie marzył. Jak przyznał, nie jest religijną osobą, dla swojej ukochanej jednak zrobiłby wszystko.
ZOBACZ TEŻ: Pamiętacie brata Uli z "BrzydUli"? Został gwiazdą Polsatu, zmienił się niesamowicie
Tak zakończyło się małżeństwo Huberta Urbańskiego
Para doczekała się dwóch córek, Stefanii i Danuty. Późniejsze lata nie były jednak łaskawe dla prowadzącego teleturnieju “Milionerzy” . Był 2013 rok kiedy w mediach pojawiły się pierwsze spekulacje dotyczące kryzysu w ich małżeństwie. Było to najprawdopodobniej efektem depresji Huberta Urbańskiego, którą spowodowała śmierć ojca i ponowne zdjęcie programu telewizyjnego z anteny . To wtedy para się rozstała, o co prezenter długo miał żal.
(…) ożeniłem się z kobietą, która przed ołtarzem przyrzekała, że będzie ze mną na dobre i na złe, a w najtrudniejszym chyba momencie mojego życia powiedziała: "Mam tego dosyć, radź sobie sam" - mówił w "Newsweeku".
W odpowiedzi na te słowa Julia Chmielnik wydała oświadczenie, w którym w mocnych słowach podsumowała swojego byłego męża . Nie miała dla niego litości.
Dla Huberta, jakiego znałam, opowiadanie o bardzo osobistych sprawach w mediach zawsze było oburzające. Dziś stało się to jego własną strategią biznesową. Nie wiem, czy to akt desperacji czy frustracji. Jedną rzecz chciałabym sprostować. Hubert nigdy nie musiał walczyć w sądzie o opiekę nad dziećmi. Podział obowiązków rodzicielskich to pierwsza sprawa, jaką ustaliliśmy możliwie najrozsądniej, poza salą sądową. Pozostałe kwestie przedstawione przez Huberta w wywiadzie, a dotyczące mnie osobiście, trudno mi skomentować. Nie wystarczyłoby powiedzieć, że to nieprawda. Musiałabym publicznie opowiedzieć smutną i dramatyczną historię, a tego typu postępowanie zawsze budziło moje głębokie zażenowanie i tak jest również w tym przypadku - napisała.