Zanim Agata Duda została Pierwszą Damą RP, uczyła niemieckiego w II Liceum Ogólnokształcącym im. Króla Jana III Sobieskiego w Krakowie. Jak wspominają ją uczniowie? Obecnie żona prezydenta Andrzeja Dudy spełnia się w roli Pierwszej Damy, pomagając mężowi w obowiązkach państwowych. Zanim to nastąpiło, przez 17 lat uczyła w krakowskim liceum. Pracę w II LO w Krakowie zaczęła w 1998 roku. Pracowała tam aż do zakończenia roku szkolnego 2014/2015, kiedy Andrzej Duda został wybrany na prezydenta RP. Wtedy musiała pożegnać się ze swoim stanowiskiem w szkole.
Uczniowie dwóch szkół w Grudziądzu musieli przejść na naukę zdalną po tym, jak zakażenie koronawirusem wykryto u nauczyciela. Mężczyzna pracował w obu placówkach i uczył w ośmiu klasach. Chodzi o szkoły podstawowe w Grudziądzu: nr 21 na osiedlu Lotnisko oraz nr 3 przy ul. Narutowicza. Uczniowie tych szkół będą uczyć się w domach do 13 września.
Kilka dni temu premier i minister zdrowia ogłosili harmonogram luzowania obostrzeń. Zmiany dotkną też uczniów – już niebawem rozpocznie się stopniowy powrót do nauki stacjonarnej. W Dzienniku Ustaw właśnie opublikowano rozporządzenie. Zgodnie z opublikowanym dziś rozporządzeniem od 4 maja uczniowie klas I–III szkół podstawowych w całym kraju powrócą do nauki stacjonarnej. Uczniowie klas IV–VIII i szkół ponadpodstawowych będą uczyć się hybrydowo od 17 maja.
Przemysław Czarnek podczas wywiadu przeprowadzonego przez redaktora Polskiego Radia 24 odpowiedział na pytania związane z powrotem uczniów do szkoły. Padło również pytanie o ewentualne odrabianie zaległości w miesiącach letnich. Minister edukacji uspokaja: – Nie chcemy burzyć roku szkolnego. Przemysław Czarnek zapewnia, że uczniowie nie będą musieli odrabiać zaległości w wakacje. Minister edukacji ma inny plan.
Powrót do szkół – kiedy będzie możliwy? Wiceszef MEiN Dariusz Piontkowski w Radiu ZET podał możliwe terminy. Najwcześniejszy zaskakuje. Najpóźniej, według słów polityka, uczniowie wrócą do szkolnych ławek w maju lub czerwcu. Uczniowie i rodzice z pewnością długo czekali na takie informacje. Szczególnie zaskakuje wiadomość, że być może, jeśli sytuacja pozwoli, uczniowie wrócą do szkół jeszcze w kwietniu.
Wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski był gościem wczorajszego programu Wirtualnej Polski Newsroom. Prowadzący zadał politykowi kilka pytań na temat tego, kiedy uczniowie wrócą do nauki stacjonarnej. Wiceszef resortu zdrowia nie był w stanie jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy będą mogli wrócić jeszcze w tym roku. Wszystko zależy od rozwoju sytuacji epidemiologicznej w kraju i na świecie. Trzecia fala koronawirusa skomplikowała sprawę do tego stopnia, że najmłodsze roczniki szkół podstawowych musiały z powrotem przejść na tryb nauki zdalnej. W dalszym ciągu nie wiadomo kiedy uczniowie będą mogli usiąść obok siebie w ławkach szkolnych.
Czy uczniowie wrócą do szkół już w kwietniu? Minister edukacji powiedział dziś, że jest to realny jest scenariusz, jednak warunkiem jest powstrzymanie trzeciej fali koronawirusa w Polsce. Co jeszcze zdradził Przemysław Czarnek? Ze słów ministra edukacji wynika, że resort jest przygotowany na możliwość powrotu uczniów do szkół w kwietniu. Mamy opracowane wszystkie wytyczne, zalecenia sanitarne wraz z Głównym Inspektorem Sanitarnym i Ministerstwem Zdrowia – mówił Czarnek w TVP Info.
Minister Edukacji Narodowej, Przemysław Czarnek dziś rano gościł na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia. W udzielonym wywiadzie zdradził, czy uczniowie będą mogli wrócić do szkół po zakończeniu świąt wielkanocnych. Szef resortu edukacji z optymizmem patrzy w przyszłość. W trakcie wywiadu padło także kilka innych tematów, m.in. kwestia nowego pomysłu Strajku Kobiet, a także projektu rezolucji PE ws. aborcji. Główną sprawą był powrót uczniów do szkół po świętach wielkanocnych.
Czy uczniowie wrócą do szkół jeszcze w tym semestrze? Minister edukacji podczas dzisiejszej konferencji stwierdził, że jest to możliwe. Wyjaśnił jednak, że wiele zależy warunków epidemicznych i nas samych. Odniósł się także do przeprowadzenia egzaminu maturalnego i egzaminów ósmoklasisty. Uczniowie podeszli dziś do próbnej matury – egzamin napisali z języka polskiego na poziomie podstawowym, z języka łacińskiego i kultury antycznej oraz z języków mniejszości narodowych na poziomie podstawowym. Zdaniem ministra edukacji nie ma żadnych przesłanek, które mogłyby uzasadniać przełożenie terminów majowych.
W dniu 11.02 odbyła się konferencja prasowa ministra-członka Rady Ministrów, Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michała Dworczyka oraz ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka. Głównym tematem były szczepienia dla nauczycieli. W czwartek (11.02) rząd wypowiedział się ws. szczepień dla nauczycieli. Powrót dzieci do szkół Powrót dzieci do szkół to temat nasuwający wiele pytań. Odpowiedzi nie zawsze są znane. Rodzice, uczniowie i nauczyciele zastanawiają się kiedy uczniowie wrócą bezpiecznie do szkół. Kiedy wszystkie dzieci wrócą do szkół? W tej sprawie odpowiedź zapewne nie padnie szybko. Natomiast od jakiegoś czasu trwają spekulacje. Jak poinformował ostatnio Onet, już niedługo do szkół mogą wrócić uczniowie klas ósmych i maturzyści. Poprzednie rozporządzenie obowiązuje tylko do 14 lutego, dlatego sprawa jest pilna. Z informacji Onetu wynika, że nowe rozporządzenie będzie obowiązywało do końca lutego. Jak informował Onet zasady mają dotyczyć m.in. kontynuacji nauki stacjonarnej dla najmłodszych uczniów z klas 1-3. Będzie również przedłużona zgoda na organizowanie uczniom klas 8 i uczniom klas maturalnych konsultacji indywidualnych lub w nie dużych grupach. Najprawdopodobniej starsze dzieci (klasy 4-8) nie wrócą do szkół do końca lutego. Jak informuje rząd, wariant powrotu wszystkich dzieci do placówek edukacyjnych nie jest brany pod uwagę.
W czwartek (11.02) rząd ogłosi nowe szczegóły ws. powrotu dzieci do szkół. Onet już teraz podał nieoficjalne informacje, które dotyczą powrotu do placówek edukacyjnych najstarszych uczniów. Powrót dzieci do szkół to temat nasuwający wiele pytań bez odpowiedzi. Zarówno rodzice, uczniowie jak i nauczyciele zastanawiają się kiedy wszystkie dzieci bezpiecznie wrócą do placówek edukacyjnych.
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek przekazał, że jego resort pracuje nad programem mającym wspomóc uczniów po długim okresie nauki zdalnej. Program obejmuje cztery filary, z czego jeden szczególnie dotyczy uczniów z jednego województwa. Minister edukacji poinformował, że program Ministerstwa Edukacji i Nauki ma ograniczyć wady powstałe wskutek nauki zdalnej. Filary mają dotyczyć następujących obszarów: psychologicznego, fizycznego, zdrowotnego i edukacyjnego.
W lutym jest szansa na powrót do szkół większej liczby uczniów — zapowiedział nowy wiceminister edukacji i nauki Tomasz Rzymkowski. Dodał, że jak na razie resort analizuje obecną sytuację epidemiologiczną i zaznaczył, że w najbliższych dniach możemy spodziewać się komunikatów w tej sprawie. Starsi uczniowie zasiądą w szkolnych ławkach już w przyszłym miesiącu? Uczniowie z klas I-III powrócili do szkolnych ławek w ubiegłym tygodniu, 18 stycznia. Na antenie Polskiego Radia Łódź wiceminister podkreślał, że pierwsze oceny tego powrotu będą możliwe dopiero za kilka dni. Wtedy to resort edukacji będzie miał pierwsze dane epidemiczne.
W dzisiejszym wydaniu Faktów RMF FM minister edukacji Przemysław Czarnek podał bardzo ważne informacje dotyczące przywracania kolejnych uczniów do nauki stacjonarnej. Bardzo prawdopodobne, że pierwsze decyzje w tej sprawie mogą pojawić się już na początku przyszłego tygodnia. Z tego artykułu dowiesz się: Kiedy starsze roczniki będą mogły wrócić do szkół Jakie plany wobec przywracania kolejnych uczniów do szkół ma Ministerstwo Edukacji Co według Przemysława Czarnka jest niezbędne do powrotu nauki stacjonarnej Bardzo optymistyczne informacje dotyczące powrotu kolejnych uczniów do szkół podał minister edukacji Przemysław Czarnek. Rząd w dalszym ciągu obserwuje sytuację związaną ze wzrostem zakażeń COVID-19 w Polsce, która od jakiegoś czasu utrzymuje się na poziomie stabilnym.
Minister edukacji Przemysław Czarek przeprowadził dziś rozmowę z Radiem Maryja, gdzie wypowiadał się na temat kwestii powrotu uczniów do szkół. Minister zapowiedział, jakie kolejne kroki są w planach rządu: – Jeżeli sytuacja będzie stabilna, a dzienna liczba zakażeń będzie malała, będziemy mogli myśleć na temat powrotu kolejnych roczników do szkół – przekazał Czarnek. Poinformował również jakie roczniki wrócą do szkolnych ławek w następnej kolejności. Miniester edukacji przekazał wiadomość, na którą z pewnością czekało miliony uczniów, a także ich rodziców. Przemysław Czarnek w rozmowie z Radiem Maryja przekazał, jakie plany ma rząd odnośnie uczniów starszych klas, którzy wciąż czekają na powrót do szkolnych ławek.
W piątek wieczorem rozpoczęła się konferencja Ministra Edukacji i Głównego Inspektora Sanitarnego Krzysztofa Saczki. Szef resortu edukacji podał ważne informacje dla uczniów i nauczycieli. Nie ogłaszamy ostatecznej decyzji o powrocie dzieci do szkół. Zadecyduje o tym premier w przyszłym tygodniu – powiedział Czarnek. Minister przekazał, że powstały już rekomendacje powrotu do szkół uczniów z klas 1-3. Dodał, że nie będzie kontaktu między klasami i nauczycielami w przypadku powrotu dzieci do szkół. Podczas konferencji poruszono też temat testów u nauczycieli.
Uczniowie w dalszym ciągu realizują program nauczania w trybie zdalnym. Niestety, okazuje się, że na dłuższą metę może przynieść to zdecydowanie więcej strat niż korzyści. Eksperci i przedstawiciele ponad 20 organizacji społecznych podpisali się pod wspólnym stanowiskiem dotyczącym edukacji zdalnej i problemów, które się z nią wiążą. Nie jest tajemnicą, że nauka zdalna nie przyniesie podobnych korzyści do tych, które uczniowie zaczerpną dzięki nauce stacjonarnej w szkole. Wobec tego eksperci z 20 fundacji postanowili wypowiedzieć się na temat zagrożeń, jakie niesie za sobą długofalowa nauka zdalna.
Ważne zmiany w rozporządzeniu, które podpisał minister edukacji Przemysław Czarnek. Decyzję podjęto dosłownie w ostatniej chwili, dzisiejsza nowelizacja zakłada zakaz organizacji wypoczynku z pewnymi wyjątkami w trakcie przerwy świątecznej. Rodzice i uczniowie będą niezadowoleni. Z nowelizacji, jaką podpisał minister edukacji, wynika wiele zmian. Jak się okazuje, nowelizacja nie zawierała jedynie decyzji dotyczących zmian programowych i matur. Znalazł się tam także zapis o zakazie organizacji wypoczynku nie tylko w czasie ferii, ale także w czasie przerwy świątecznej.
Uczniowie w dzisiejszych czasach bardzo często pojawiają się w szkołach w zastanawiających strojach. Podobnie jest w przypadku makijaży u dziewczyn. Kiedyś obowiązkiem ucznia było przywdziewanie mundurków szkolnych, strój był ważnym elementem, na który szczególnie zwracano uwagę. Waszym zdaniem nauczyciele powinni być upoważnieni do ingerowania w stroje i makijaże uczniów? Moda wśród uczniów z roku na rok wskakuje na coraz wyższy pułap. W szkołach bardzo często można spotkać dzieci ubrane w ciuchy, które równie dobrze mogłyby założyć na dyskotekę lub na inne wydarzenia. To samo tyczy się makijaży u dziewcząt. Uważacie, że nauczyciele powinni otrzymać prawo do interweniowania w przypadku niewłaściwego stroju w szkole?
Uczniowie od 30 listopada będą mogli wrócić do szkół. Dotyczy to jedynie grupy biorących udział w zajęciach sportowych realizowanych na podstawie programów szkolenia. Taka sama sytuacja tyczy się zajęć w ramach praktycznej nauki zawodu. Minister Edukacji, Przemysław Czarnek, ogłosił, że stacjonarne funkcjonowanie szkół poza pewnymi wyjątkami zostaje ograniczone do 3 stycznia 2021 roku. To bardzo ważna informacja dla wszystkich rodziców. Dziś, tj. 25 listopada 2020 roku Minister Edukacji Przemysław Czarnek spotkał się z przedstawicielami Społecznej Koalicji na rzecz Edukacji, Nauki i Wychowania. Głównym tematem rozmów były kwestie dotyczące m.in. działań związanych z wychowawczą funkcją szkoły. Okazuje się, że m.in. uczniowie biorący udział w zajęciach sportowych będą mogli wrócić do szkół.
Ferie zimowe w 2021 roku będą nieco inne niż każde poprzednie. Uczniowie z całej Polski będą mogli cieszyć się przerwą od nauki od 4 do 17 stycznia. Wiceminister edukacji Dariusz Piontkowski w poniedziałek 23 listopada 2020 roku podał plan rządu wobec powrotu uczniów do szkół. Okazuje się, że wszystko odbywać się będzie stopniowo. Powrót dzieci do szkół jest planowany na poniedziałek 18 stycznia – czytamy na radiozet.pl. Wiceminister edukacji Dariusz Piontkowski na konferencji prasowej w Białymstoku przypomniał, że ferie zimowe w całym kraju będą jednoterminowe. Nauka zdalna dla wszystkich uczniów została przedłużona na okres po 29 listopada.
Ministerstwo Edukacji Narodowej przekazało istotną wiadomość dla wszystkich uczniów szkół podstawowych. W poniedziałek o godzinie 17.00 i 18:15 rozpoczną się internetowe warsztaty z podstaw programowania. Klub Młodego Programisty zaprasza do udziału wszystkich zainteresowanych nowymi technologiami. Ministerstwo zaprasza wszystkich chętnych na internetowe warsztaty z podstaw programowania. Będą się one dobywać w dwóch grupach wiekowych w każdy poniedziałek. O 17.00 rozpoczną zajęcia uczniowie z klas 1-3.
Uczniowie starszych klas szkół podstawowych oraz ponadpodstawowych jakiś czas temu przeszli na tryb nauki zdalnej. Teraz do tego grona dołączyli uczniowie klas 1-3. Część Polek będzie mogła odetchnąć z ulgą, ponieważ zasada nauki zdalnej nie będzie obowiązywać wszystkich. Ministerstwo Edukacji Narodowej podało wytyczne.Premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że uczniowie szkół podstawowych w klasach od 1 do 3 przechodzą na tryb nauki zdalnej. Dla wielu z nas był to czarny scenariusz pod względem nadchodzących dni. Na szczęście część Polek poczuje ulgę, ponieważ ich pociechy w dalszym ciągu będą mogły uczyć się stacjonarnie.
Wielu nauczycieli twierdzi, że natłok zadawanych prac domowych nie zależy od ich osobistej opinii, że dzieci powinny uczyć się dodatkowo w domach, ale twierdzą, że to wina systemu. Patrząc na przesiadujące codziennie po godzinach dziecko przy lekcjach, można się załamać. Uważacie, że im więcej nauczyciele zadają, tym dzieci się chętniej uczą?Chociaż prace domowe są bardzo ważnym elementem nauki w codzienności ucznia, to badania wskazują, że niekoniecznie dobrze wpływają na lepsze wyniki dziecka w nauce. Zdaniem jednego z Australijskich naukowców, zajmującego się psychologią dziecięcą oraz metodami wychowawczymi i edukacją, dr Justina Coulsona, praca domowa jest szkodliwa dla ucznia. Swoje argumenty uzasadnia na podstawie międzynarodowych badań przeprowadzonych na dzieciach do 14 roku życia.Praca domowa to jeden z obowiązków ucznia, jednak w dzisiejszych czasach, jest to temat dość intrygujący. Wielu ludzi uważa, że dzieci mają zdecydowanie za dużo zadawane do domów, a wszystko, co przerabiają same, powinny robić pod nadzorem nauczyciela w szkole. Zdaniem niektórych ludzi prace domowe – stresują uczniów i ich rodziców. Waszym zdaniem ich zadawanie ma jeszcze sens? Praca domowa. Dobry sposób na przekonanie dziecka do nauki?Praca domowa to jeden z codziennych elementów nauki każdego z uczniów. W dzisiejszych czasach spotyka się wiele opinii, że dzieci mają zadawane przez nauczycieli zdecydowanie za dużo do domu. Zgadzacie się z tą opinią?
Czy przedmioty w polskich szkołach realizują tak istotne tematy, dzięki którym młodzi ludzie wiedzą jak mierzyć się z dorosłością? Czy wiedzą jak buduje się relacje, szuka pracy, walczy o swoją przyszłość? Jakie ewentualnie przedmioty mogłyby uczyć dzieci odporności na trudy dorosłego życia?Uczniowie wychodzący z polskiej szkoły mają w zależności od tego czy ukończyli technikum, czy liceum ok. 19 lat. W tym młodym wieku muszą podjąć szereg decyzji dotyczących ich przyszłości, muszą niejednokrotnie poradzić sobie z samodzielnym życiem. Czy polska szkoła ich na to przygotowuje?
Rodzice uczniów, którzy uczęszczają do szkół w Szwecji, nie mają, na co narzekać. Na dzieci czeka tablet, obiad, książki. Rodzice nic nie płacą – zdradził w rozmowie z portalem Edziecko.pl, Tomasz Góral, nauczyciel, który pracuje i mieszka od 15 lat w Sztokholmie. Jak się okazuje, sprawa wygląda również zupełnie inaczej z ocenami czy zdaniem do kolejnej klasy. Czy w Polsce powinno być tak samo?Co kraj to obyczaj, ale jak widać, co kraj to również i inne szkolnictwo. W Szwecji sprawa ma się zupełnie inaczej niż w Polsce, ale czy lepiej? Czy powinniśmy brać z nich przykład? Jak się okazuje, rola rodzica w tamtejszej szkole, jest zupełnie inna.
Wielka reforma edukacji już od paru lat w naszym kraju stała się faktem. Jak mówią rządzący, wprowadzili ją, ponieważ takie były oczekiwania większości Polaków. Zgadzacie się z nimi? Jaka jest wasza opinia na ten tema? Wolelibyście, żeby wasze dzieci kształciły się w starym systemie?Reforma edukacji jest wdrażana zgodnie z harmonogramem, sukcesywnie od 2016 roku. Co o niej myślicie? Podobno spotkała się z poparciem większości naszego społeczeństwa. Zgadzacie się z tym? Czy według was powinno się przywrócić 6-letnią podstawówkę, gimnazja oraz 3-letnie licea? Jakie jest wasze zdanie w tym temacie?
Niestety, ciężka sytuacja w rodzinie najczęściej odbija się na jej najmłodszych członkach. Choć na większość uczniów po powrocie z zajęć czeka w kuchni ciepły obiad, w przypadku wielu domów, w których panuje skrajny głód i bieda, nie ma o tym mowy. Czy popierasz pomysł, by wszystkie dzieci otrzymywały darmowy, ciepły posiłek w szkole? Dzieci uczęszczające do polskich szkół niestety nie zawsze mogą liczyć na ciepły posiłek w domu, a sytuacja wielu rodzin jest trudna. Czy w świetle takich wydarzeń uczniowie powinni dostawać darmowe posiłki w szkołach? W końcu dzieci zasługują na wszystko, co najlepsze.