Strajk Kobiet po raz kolejny zaplanował akcje, która wydarzy się już jutro tj. 18 listopada 2020 roku o godzinie 18:00. Za pośrednictwem Instagrama zakomunikowano, że planowana jest blokada Sejmu. Ma być to efekt forsowania projektu ustawy przez rząd, która zakłada skierowanie kobiet, u których potwierdzono wadę letalną płodu, do hospicjum prenatalnego. Po kilkudniowej przerwie od manifestacji przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego o zakazie aborcji z przesłanek embriopatologicznych, Strajk Kobiet zapowiedział kolejne manifestacje. Tym razem planują zablokowanie Sejmu. Strajk Kobiet blokada Sejmu Już w najbliższą środę 18 listopada 2020 roku o godzinie 18:00 Ogólnopolski Strajk Kobiet zaplanował blokadę Sejmu. Kilka dni temu w mediach społecznościowych pojawiła się zapowiedź planowanych manifestacji, w związku, z którymi zrezygnowano z poniedziałkowych blokad ulic w Warszawie. – PiS poległ na próbie wprowadzenia całkowitego zakazu aborcji ścieżką mgr Przyłębskiej, czyli przez niby-Trybunał Konstytucyjny. Projekt zakazu wraca do Sejmu, i to w dwóch postaciach: zakazu Dudy i koszmarnego projektu Ziobry – czytamy w zapowiedzi. var block_td_uid_2_63c697f7acf20 = new tdBlock(); block_td_uid_2_63c697f7acf20.id = "td_uid_2_63c697f7acf20"; block_td_uid_2_63c697f7acf20.atts = '{"limit":"1","sort":"","post_ids":"271405","tag_slug":"","autors_id":"","installed_post_types":"","category_id":"","category_ids":"","custom_title":"","custom_url":"","show_child_cat":"","sub_cat_ajax":"","ajax_pagination":"","header_color":"","header_text_color":"","ajax_pagination_infinite_stop":"","td_column_number":1,"td_ajax_preloading":"","td_ajax_filter_type":"","td_ajax_filter_ids":"","td_filter_default_txt":"Wszystko","color_preset":"","border_top":"","class":"td_uid_2_63c697f7acf20_rand","el_class":"","offset":"","css":"","tdc_css":"","tdc_css_class":"td_uid_2_63c697f7acf20_rand","tdc_css_class_style":"td_uid_2_63c697f7acf20_rand_style","live_filter":"","live_filter_cur_post_id":"","live_filter_cur_post_author":"","block_template_id":""}'; block_td_uid_2_63c697f7acf20.td_column_number = "1"; block_td_uid_2_63c697f7acf20.block_type = "td_block_13"; block_td_uid_2_63c697f7acf20.post_count = "1"; block_td_uid_2_63c697f7acf20.found_posts = "1"; block_td_uid_2_63c697f7acf20.header_color = ""; block_td_uid_2_63c697f7acf20.ajax_pagination_infinite_stop = ""; block_td_uid_2_63c697f7acf20.max_num_pages = "1"; tdBlocksArray.push(block_td_uid_2_63c697f7acf20); Agata Duda wydała nagłe oświadczenie. Pierwsza Dama zabrała głos w sprawie ciąż Karol Osiński - 17 listopada 2020 0 Organizatorki podkreślają w swoich zapowiedziach, że protest ma się odbyć w formie spaceru: – Spacerujemy pod Sejmem 18 listopada od godziny 18, ale może trzeba będzie wrócić tam na drugi dzień – zaznaczają organizatorki. Z kolei dziś tj. 17 listopada 2020 roku na Instagramie Ogólnopolskiego Strajku Kobiet pojawiła się kolejna zapowiedź planowanej blokady Sejmu, a także dokładny powód, dla którego kobiety mają zebrać się pod sejmem. Barbara Kurdej-Szatan na spacerze z Heniem. Chłopczyk ma nieziemsko drogi wózek, znamy jego cenę Tragiczne informacje obiegły media. Nie żyje legendarny polski dziennikarz, niewyobrażalna strata Dramat Justyny Steczkowskiej. Nie żyje najbliższa jej osoba, o śmierci poinformowała siostra gwiazdy
Andrzej Duda chce niezwłocznej publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zakazania aborcji z przesłanek embriopatologicznych. Po protestach, które ogarnęły nawet najmniejsze miasteczka uznawane za „bastiony PiS” publikacja została wstrzymana. Teraz prezydent popiera jak najszybsze wydrukowanie orzeczenia. Andrzej Duda wywiera nacisk na publikację orzeczenia TK o zakazie aborcji z przyczyn embriopatologicznych. Politycy Prawa i Sprawiedliwości nazywają ten rodzaj terminacji ciąży „eugeniczną”, jednak takie nazewnictwo ma wyłącznie nacechować ideologicznie ten zabieg medyczny.
Strajk Kobiet podjął bardzo ważną decyzję dotyczącą działań w przyszłości. Polki i Polacy wstrzymają oddech już w niedzielę, ponieważ to ten dzień okaże się strategicznym dla przyszłych wydarzeń. Od 22 października przez Polskę przewija się codziennie fala protestów Polek i Polaków niezgadzających się z decyzją Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego naruszenia kompromisu aborcyjnego z 1993 roku. Strajk Kobiet w najbliższą niedzielę podejmie decyzję dotyczącą najbliższych tygodni. W jaki sposób?
Strajk kobiet dotarł nawet do Tatr. Baner strajku pojawił się na krzyżu na Giewoncie. Zaskakujące zdjęcie pojawiło się w internecie i błyskawicznie obiegło media. Była to akcja protestu opatrzona specjalnym hasłem. Turyści robili zdjęcia.Fala protestów przewala się przez całą Polskę od 22 października, kiedy to Trybunał Konstytucyjny podjął decyzję o zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Kobiety wyszły na ulicę, a strajk kobiet jest obecny wszędzie, protestujący bowiem znajdują coraz to nowsze środki, by przekazać swoje myśli. Ostatnio do tego celu użyli Giewontu.
Biskup włocławski Wiesław Mering napisał długi list, w którym powiedział, co myśli o kobietach, które protestują oraz o samym sprzeciwie wobec decyzji Trybunału Konstytucyjnego. –Patrzyłem zszokowany na niesamowity poziom agresji kierowany przeciw moralności chrześcijańskiej, symbolom naszej religii, Kościołowi Jezusa. Także przed Domem Biskupów Włocławskich zgromadziła się agresywna grupa ludzi. Niektórzy nazywają siebie nawet… wierzącymi – napisał w liście biskup włocławski Wiesław Mering.Strajk kobiet przewija się przez cały kraj od 22 października. Polki i Polacy strajkują przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zaostrzenia przepisów dotyczących aborcji. Biskup włocławski odniósł się do sprawy w oficjalnym liście: -Zły Duch uruchomił wszystkie siły, by to, co dobre i piękne, zostało pokonane – napisał duchowny, jak podaje o2.pl. Strajk kobiet – Biskup apeluje do wszystkich PolekDuchowny uważa, że przez świat przewija się ruch antychrześcijański, który duchowny określił machiną antychrześcijańską. Biskup wyjaśnia, na czym polega jej działanie:Biskup uważa, że kobiety niesłuszne sprzeciwiają się decyzji Trybunału. Duchowny jest także zszokowany zachowaniem protestujących kobiet i mężczyzn:-Stoją za nią nieograniczone pieniądze, media nieszukające prawdy i obiektywizmu, ale sensacji, i – wreszcie – grupy nazywające siebie „postępowymi katolikami”. Próbują przeorać nasze sumienia, a my, często w imię wątpliwych korzyści cofamy się coraz bardziej i dalej od Jezusa! – ostrzega ksiądz Mering.
Od ostatnich dwóch tygodni w Polsce trwają Ogólnopolskie Strajki Kobiet. Kobiety wyszły na ulice i walczą o swoje prawa, po kontrowersyjnej decyzji Trybunału Konstytucyjnego dot. zaostrzenia prawa aborcyjnego w kraju.Następnie katechetka postanowiła pójść o krok dalej i podczas lekcji religii wytłumaczyła, o co tak naprawdę jej zdaniem chodzi osobom popierającym aborcję. Mianowicie aborcje popierają przede wszystkim koncerny kosmetyczne, które nienarodzone płody przerabiają na kosmetyki…Jak podaje kobieta.wp.pl, agresywna agitacja organizacji pro-life i straszenie dzieci nie spotkało się ze zrozumieniem uczniów ani rodziców bez względu na to, jakie poglądy prezentują. Katechetka rozdała figurki płodów opatrzone wizytówką Bractwa małych stópek bez zgody i wiedzy rodziców, którzy oburzeni nagłośnili sprawę w internecie. Lekcja religii zakończyła się jeszcze jednym ciekawy akcentem. Katechetka rozdała uczniom figurki 10-tygodniowych płodów, które jej zdaniem są już w pełni rozwinięte, mają wykształcone organy, czują smak i ssą kciuka. Informacja znajdujące się na figurce nie pokrywają się jednak z wiedzą medyczną. Płód bowiem w 10. tygodniu ciąży dopiero przestaje być zarodkiem.Podczas trwania protestów media donosiły o przypadkach, w których nauczyciele karali swoich uczniów za udział w strajkach. W jednym z liceów w Bydgoszczy nauczycielka religii postanowiła „uczyć” młodzież i na początek zabrała uczniów do kina na film Nieplanowane, który w środowisku medycznym został skrytykowany za pokazywanie fałszywej wizji zabiegu aborcji. Lekcja religii z katechetką z Bydgoszczy zakończyła się skandalem – jak informuje portal kobieta.wp.pl. Podczas lekcji miały paść słowa: „Z płodów poddanych aborcji robi się kosmetyki”. Rodzice są wstrząśnięci, wszystko odbyło się bez ich zgody. Niestety, to nie koniec…Lekcja religii zakończona skandalem
22 października Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. Od tego czasu na ulicach polskich miast trwają protesty, które na antenie TVP postanowiła skomentować ekspertka Edyta Hołdyńska. TVP podczas czwartkowego wydania Wiadomości wyemitowało kolejny materiał dotyczący protestów przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Na antenie głos zabrała również Edyta Hołdyńska. Publicystka postanowiła wypowiedzieć się na temat języka, jakim posługują się demonstrujący na ulicach kobiety i mężczyźni.
Dagmara Kaźmierska dołączyła do grona celebrytów, którzy publicznie wypowiedzieli się na temat Strajku Kobiet. Królowa życia jasno i wymownie wyraziła swoje poglądy, które nie wszystkim się spodobały. Opublikowane zdjęcie bardzo szybko zyskało dużą popularność.Dagmara Kaźmierska, znana również jako Królowa życia zabrała głos na temat odbywających się na ulicach polskich miast strajków. Na jednym z mediów społecznościowych dodała wymowne zdjęcie i wpis, w którym wyraziła swoje zdanie na temat trwających protestów. Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy, nie zabrakło także tych krytycznych.
Odkąd Trybunał Konstytucyjny ogłosił w czwartek 22 października, że przepisy dotyczące tak zwanej aborcji eugenicznej, przeprowadzanej w przypadku podejrzenia choroby dziecka lub jego upośledzenia są niezgodnie z polską konstytucją, w sprawie zabrało głos wiele publicznych osób. Jak się okazuje, swoje zdanie na temat aborcji postanowiła przestawić również Beata Pawlikowska.Beata Pawlikowska postanowiła zabrać głos w sprawie aborcji. Słynna podróżniczka opublikowała w mediach społecznościowych wpis, w którym sugeruje, że wie jak nie dopuścić do ciężkich wad płodu. – Kiedyś myślałam o aborcji zupełnie inaczej – zaczęła. Obserwatorki nie mogły uwierzyć w słowa dziennikarki. Zareagowała na nie nawet specjalista w dziedzinie epigenetyki.
Decyzja zapadła nagle, rząd wyszedł z zaskakującą propozycją. Tysiące Polek i Polaków będzie zachwyconych Stan wyjątkowy w Polsce zostanie wprowadzony? Szef MON zabrał głos w sprawie Naukowcy biją na alarm. Chodzi o osoby bez objawów koronawirusa, sytuacja jest bardzo poważna Ministerstwo Edukacji Narodowej wydało pilny komunikatW związku z wydanym wyrokiem, od 22 października, codziennie, na ulice polskich miast wychodzą demonstranci, którzy nie zgadzają się z decyzją Trybunału Konstytucyjnego. W protestach biorą udział również uczniowie i studenci. Teraz, w nocy z 2 na 3 listopada Ministerstwo Edukacji Narodowej wydało pilny komunikat w tej sprawie.Ministerstwo Edukacji Narodowej, jak przekazuje Interia.pl, w nocy z poniedziałku na wtorek przesłało do Polskiej Agencji Prasowej oficjalny komunikat. Jak się okazuje, podjęto nagłą decyzję w bardzo ważnej dla Polaków sprawie. Głos zabrał również sam Przemysław Czarnek. Wielu może być zaskoczonych.W czwartek 22 października Trybunał Konstytucyjny wydał orzeczenie w sprawie aborcji, w którym stwierdzono, że przepisy dotyczące tzw. aborcji eugenicznej, przeprowadzanej w przypadku podejrzenia choroby dziecka lub jego upośledzenia są niezgodnie z polską konstytucją.Ministerstwo Edukacji Narodowej w związku z ostatnimi wydarzeniami, które miały miejsce w całej Polsce, wystosowało pilny komunikat. Decyzja już zapadła. Zapowiedziano poważne konsekwencje.
Polacy powinni przyszykować się na poważne utrudnienia, które rozpoczną się już dziś o godzinie 16:00. Ulicami miast przejdą ogromne manifestacje, które mogą spowodować zmiany ruchu drogowego, bądź ich całkowitą blokadę. W sieci pojawiła się mapa ukazująca, gdzie i kiedy można spodziewać się demonstracji.Bardzo ważne informacje dla kierowców oraz osób przemieszczających się komunikacją miejską. Wszyscy powinni zapoznać się z mapą planowanych manifestacji. Mogą pojawić się liczne utrudnienia w ruchu.
Michał Szpak jasno określa swoje zdanie w sprawie trwającego już od ponad tygodnia strajku kobiet. Artysta jednoczy się z protestującymi, nie zgadzając się na decyzję Trybunału Konstytucyjnego, dotyczącego zmiany prawa aborcyjnego w kraju. Gdy ludzie zobaczyli Szpaka nieopodal domu Kaczyńskiego, oniemieli.Michał Szpak zachował się w zaskakujący sposób. Wczoraj nieopodal domu Jarosława Kaczyńskiego na Żoliborzu zdecydował się wziąć udział w niezwykłym wydarzeniu. Wziął do rąk mikrofon, a chwilę później ogromny tłum oniemiał, nie mogli uwierzyć w to, co zrobił artysta.
Informacje, które zostaną przekazane już dziś o godzinie 19, będą kluczowe w bardzo ważnej sprawie dla milionów Polek i Polaków. Właśnie przekazano, co ma wydarzyć się w niedzielę 1 listopada. Znamy szczegóły. Zapowiedziano plan działania, wszyscy powinni się przygotować. Sytuacja jest bardzo dynamiczna.Od ponad tygodnia w Polsce nieprzerwanie trwają strajki, a na ulice większych i mniejszych miejscowości, wychodzą demonstranci, którzy nie zgadzają się z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 22 października. Właśnie przekazano kluczowe informacje w sprawie. Już dziś o godzinie 19 wydarzy się bardzo ważna rzecz.
Organizatorki i założycielki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet postanowiły o podjęciu kluczowej decyzji w sprawie dalszych demonstracji. Wczoraj odbywał się największy dotychczasowy protest w Polsce w sprawie decyzji TK. Na ulice Warszawy wyszły dziesiątki tysięcy osób.Protest przeciwko podjętej 22 października 2020 roku decyzji Trybunału Konstytucyjnego o zakazie aborcji embriopatologicznej przekonał organizatorki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet do podjęcia kolejnych, kluczowych decyzji. Wiadomo, że wszystko rozegra się w niedzielę. Do Strajku dołącza się coraz więcej osób chętnych wspierać kobiety.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wydał komunikat na Twitterze, w którym okazał swoją solidarność z protestującymi w stolicy kobietami. Dodał kilka słów na temat rządzących.Rafał Trzaskowski bierze udział w trwającym 30 października 2020 roku Strajku Kobiet w Warszawie. Sytuacja zrobiła się poważna do tego stopnia, że prezydent stolicy zmuszony był interweniować. Na oficjalnym Twitterze głowy Warszawy pojawiło się nagranie, w którym wypowiedział się na temat trwających wydarzeń.
Popularny dziennikarz Przemek Kossakowski opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie ze wpisem, w którym odniósł się do wydarzeń z Polski. Internauci nie pozostali obojętni wobec poglądów podróżnika.Przemek Kossakowski w środę 28 października zamieścił wpis, pod którym rozpętała się prawdziwa burza. Wobec tego dzień później 29 października postanowił sprostować sprawę i odnieść się ponownie do omawianego tematu. Słowa dziennikarza dają do zrozumienia, że nie jest mu obojętne, to co w ostatnich dniach dzieje się w Polsce.
Od kilku dni na ulicach polskich miast odbywają się demonstracje, w których udział biorą kobiety. Wszystko w związku z ogłoszoną przez Trybunał Konstytucyjny decyzją o zakazie aborcji. Podczas jednej z nich doszło do zamieszek. Ucierpiała kobieta.Protest na ulicach jednego z miast skończył się bardzo wstrząsającymi scenami. W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać, jak grupa zamaskowanych mężczyzn dokonała ataku na demonstrantów. Jeden z nich wykazał się szczególnym okrucieństwem. Kobieta nie mogła wytrzymać z bólu. Posypały się niecenzuralne słowa.
Grupa mediowa Iberion we współpracy z warszawskim Ratuszem wyświetlili na Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie czerwoną błyskawicę, czyli symbol Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Ten gest ma być znakiem solidarności z kobietami.Czerwony piorun pojawił się na Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie o godzinie 17:30 i będzie widnieć do godziny 24:00.Grupa mediowa Iberion i warszawski Ratusz wyświetlili na Pałacu Kultury i Nauki czerwoną błyskawicęZ uwagi na trwający Ogólnopolski Strajk Kobiet Grupa mediowa Iberion we współpracy z warszawskim Ratuszem wyświetlili na Pałacu Kultury i Nauki czerwoną błyskawicę, czyli symbol Strajku Kobiet. Pojawił się on 30 października 2020 roku o godzinie 17:30 i będzie świecić do 24:00.Całą akcję skomentował prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski – W ten sposób możemy okazać naszą solidarność z kobietami, w walce o ich prawa. Tym samym chcemy, żeby wiedziały, że o nich nie zapomnimy, podziwiamy ich upór i determinację. Pamiętajcie nie jesteście same – komentuje akcję grupy Iberion Rafał Trzaskowski.
Właśnie ruszyła kolejna manifestacja związana z Ogólnopolskim Strajkiem Kobiet. Na ulicach miasta pojawił się tłum ludzi. Ulice są w zasadzie nieprzejezdne, a na miejscu pojawiły się policja oraz wojsko.Manifestacja spowodowała ogromne utrudnienia w ruchu w jednym z polskich miast. Ulice są praktycznie nieprzejezdne, a tłum demonstrantów wyruszył w sprawie Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Na drogi wyjechała policja wraz z wojskiem. Słychać tylko krzyki i skandowanie.
Strajk kobiet ma miejsce od ponad tygodnia. Kiedy w czwartek 22 października Trybunał Konstytucyjny ogłosił wyrok w sprawie aborcji, Polki i Polacy wyszli na ulice, wy wyrazić swój sprzeciw wobec zaostrzenia prawa antyaborcyjnego. Jak przekazała Gazeta Wyborcza, powołując się na sondaż przeprowadzony przez Kantar, większość Polaków popiera protesty. – Na początku tygodnia nieco ponad połowa badanych – 54 proc. – przyznała, że solidaryzuje się z protestami. 43 proc. mówiło, że tych manifestacji nie popiera – przekazał w piątek 30 października dziennik.
Jeszcze przed kilkoma laty napisała felieton w sprawie aborcji, dziś, kiedy dziesiątki tysięcy Polek wychodzą na ulicę, w celu protestów wobec decyzji Trybunału Konstytucyjnego, milczy. Marta Kaczyńska dotychczas nie zabrała głosu o ostatnich wydarzeniach w Polsce.Marta Kaczyńska dotychczas nie zabrała głosu w sprawie decyzji Trybunału Konstytucyjnego zakazującej aborcji z przyczyn embriopatologicznych. Warto przypomnieć, że kilka lat temu córka tragicznie zmarłej pary prezydenckiej napisała felieton w sprawie aborcji. Jej milczenie jest niezrozumiałe dla wielu ludzi, którzy coraz częściej wypominają jej słowa sprzed lat.
Dziś wieczorem celem protestów jest siedziba TVP mieszcząca się przy pl. Powstańców w Warszawie. Dziś pod telewizją strajkują Polacy zniesmaczeni działalnością Telewizji Polskiej.TVP: tłum ruszył właśnie z centrum miasta pod siedzibę TVP. Wśród strajkujących znalazły się dziennikarki i dziennikarze, którzy relacjonują wydarzenia. W sieci pojawiły się pierwsze zdjęcia protestujących, widok dosłownie zapiera dech w piersiach.
Agnieszka przyznała, że sytuacja w Polsce bardzo ją zdenerwowała i choć miała w planach z mężem mieć dwoje, może troje dzieci, teraz oboje zdecydowali się zrezygnować z tej decyzji. Przynajmniej do momentu aż oboje mieszkają w Polsce.Agnieszka przyznała na forum internetowym, że ostatnie wydarzenia upewniły ją, że nie chce w Polsce zakładać rodziny. Już nie chcę mieć dzieci. Musiałabym na stałe wyjechać z Polski, żeby zmienić decyzję – przyznała otwarcie kobieta. Jak wyjaśniła, nie tylko z powodu Trybunału Konstytucyjnego podjęła taką decyzję.
Poniedziałek będzie dniem rozpoczynającym nowy, niespokojny tydzień. Zapowiedziano już, jakie są plany, które dotyczą całego kraju. Możemy spodziewać się kolejnych utrudnień w codziennym funkcjonowaniu.Stanie się już w poniedziałek. Dziś oficjalnie zapowiedziano, jakie będą plany dotyczące przyszłego tygodnia. Wydarzenia obejmą całą Polskę.
Jak wiadomo Anna Lewandowska słynie m.in. z tego, że nie lubi wypowiadać się publicznie na tematy polityczne i przekazywać swoich poglądów dla ogółu. Popularna trenerka nie pozostała obojętna wobec wezwań fanów i postanowiła odnieść się do trwających protestów.Anna Lewandowska postanowiła zabrać głos w sprawie Strajku Kobiet i decyzji Trybunału Konstytucyjnego. Żona Roberta Lewandowskiego dokładnie wyjaśniła swoje stanowisko w odniesieniu do trwających protestów oraz podkreśliła, że nie ma zamiaru udzielać się politycznie. Popularna sportsmenka wyraziła swoje zrozumienie dla fanów.
Na ten moment czekało mnóstwo Polaków. Córka pary prezydenckiej postanowiła zabrać głos w sprawie decyzji Trybunału Konstytucyjnego. Oświadczenie Kingi Dudy zostało opublikowane na Twitterze. Informację o autentyczności wpisu potwierdził dla polsatnews.pl rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy Błażej Spychalski:Kinga Duda wypowiedziała się na temat decyzji Trybunału Konstytucyjnego– W ostatnich dniach na ulicach polskich miast odbywają się protesty. Rozumiem oburzenie kobiet wywołane wyrokiem TK z 22 października. Jednak dyskusja, która pierwotnie dotyczyła wyroku, wydaje się aktualnie buntem przeciwko wszystkiemu. Część protestujących ucieka się do działań skrajnych, na które nie można wyrażać zgody — akty przemocy, niszczenie mienia, kościołów, obrażanie osób, które nie podzielają poglądów skrajnej grupy protestujących. Wyrażanie poglądów w sposób agresywny i obraźliwy, nawołujący do łamania prawa, przez jakąkolwiek osobę czy stronę sporu, nie może być akceptowane – rozpoczęła swój wpis Kinga Duda.Kinga Duda przerwała milczenie. Córka prezydenta Andrzeja Dudy zamieściła na mediach społecznościowych wpis, w którym odniosła się do decyzji Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 roku. Jej słowa wywołały prawdziwą burzę w komentarzach. Nikt nie spodziewał się podobnej opinii.Córka prezydenta Andrzeja Dudy postanowiła przerwać milczenie i zamieścić wpis odnoszący się do decyzji Trybunału Konstytucyjnego, który zakazuje aborcji embrio-patologicznej. W jednym momencie posypała się lawina komentarzy.
Informacje przekazywane przez rozmówcę serwisu prawo.gazetaprawna.pl bez wątpienia nie będą w smak wielu ludziom. Jego zdaniem odszkodowanie, o które mogły się dotychczas starać nie będzie już przyznawane. Wszystko ma związek z decyzją TK, która zapadła 22 października 2020 roku.Odszkodowanie, o które dotychczas mogły starać się kobiety w przypadku niedoinformowania przez lekarza o stwierdzonych wadach płodu nie będzie brane pod uwagę. Portal prawo.gazetaprawna.pl przeprowadził rozmowę ze specjalistą, który skomentował decyzję Trybunału Konstytucyjnego. Jego zdaniem konflikt może potrwać jeszcze długie lata
Żona i córka prezydenta znalazły się na zdjęciu, które bardzo szybko obiegło internet. Obie panie są w tym momencie na językach całego kraju, a wszystko przez liczne protesty Polaków, którzy nie zgadzają się z decyzją Trybunału Konstytucyjnego. Agata Duda i Kinga Duda zostały publicznie wyśmiane. Internauci nie mieli litości dla żony i córki prezydenta. W sieci krąży zdjęcie, które bez litości pokazuje postawę obu pań. Dodatkowo fotografię udostępnili znani kabareciarze. W internecie zawrzało.Kobiety wyszły na ulicę, a protesty rosną na siłę, tymczasem brakuje reakcji od strony tych, którzy naszym krajem z założenia powinny się opiekować. Mimo kolejnych wielkich manifestacji głosu w sprawie nie zabrał prezydent, ale także jego żona i córka. Agata Duda i Kinga Duda publicznie wyśmianeAgata Duda i Kinga Duda stały się bohaterkami zdjęcia, które w sieci rozeszło się w zatrważającym tempie. Zdjęcie bezlitośnie wyśmiewa żonę i córkę prezydenta.