Wyrok TK ws. aborcji zostanie opublikowany? Prezydent właśnie tego chce. „Powinien być opublikowany niezwłocznie”
Andrzej Duda chce niezwłocznej publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zakazania aborcji z przesłanek embriopatologicznych. Po protestach, które ogarnęły nawet najmniejsze miasteczka uznawane za „bastiony PiS” publikacja została wstrzymana. Teraz prezydent popiera jak najszybsze wydrukowanie orzeczenia.
Andrzej Duda wywiera nacisk na publikację orzeczenia TK o zakazie aborcji z przyczyn embriopatologicznych. Politycy Prawa i Sprawiedliwości nazywają ten rodzaj terminacji ciąży „eugeniczną”, jednak takie nazewnictwo ma wyłącznie nacechować ideologicznie ten zabieg medyczny.
Andrzej Duda chce publikacji wyroku na kobiety
– Nie ma żadnych wątpliwości, że wyrok został wydany przez TK i zgodnie z przepisami powinien być opublikowany niezwłocznie. Skoro nie jest publikowany, to rozumiem, że występuje jakaś uzasadniona przyczyna braku tej publikacji. Ale nie mam wątpliwości, że wyrok powinien zostać opublikowany. To wyrok, który został uzasadniony, na razie było to ustne uzasadnienie, ale mam nadzieję, że w krótkim czasie będziemy mieli i szerokie uzasadnienie pisemne – zakomunikował prezydent podczas zjazdu klubów „Gazety Polskiej”.
Podczas konferencji wideo Duda odniósł się także do trwających już pół miesiąca protestów w Polsce. Zdaje się, że z Pałacu Prezydenckiego trudno dostrzec motywację Polek i Polaków, gdyż prezydent uznał, że manifestacje dotyczą… sytuacji epidemiologicznej w kraju.
Co po publikacji?
W zeszłym tygodniu Andrzej Duda skierował do parlamentu swój własny projekt dotyczący przerywania ciąży w sytuacjach wad płodowych. W myśl zapisów tej ustawy określanej jako „kompromis” kobietom odbiera się prawo do przerwania ciąży w przypadku stwierdzenia Trisomii 21 u płodu. Prawo do aborcji, w myśl prezydenckiej ustawy, będzie dostępne, gdy wady letalne będą prowadziły do nieuchronnej śmierci płodu.
Propozycja Dudy jest nie w smak wszystkim. Protestujący są oburzeni, ponieważ proponowana ustawa zawęża i tak już bardzo restrykcyjne prawo aborcyjne. Przypomnijmy, że polski „kompromis” jest jednym z najostrzejszych przepisów w Europie, przez co Polki dokonują aborcji w sąsiednich krajach, a te, których nie stać na takie zabiegi, zmuszone są do stosowania bardzo niebezpiecznych metod w domowym zaciszu. Propozycja Dudy nie wzbudza entuzjazmu w obozie Zjednoczonej Prawicy, ponieważ część polityków tej partii chce zaostrzenia ustawy o przerywaniu ciąży.
