Nie wszyscy fani wiedzą, że znany i lubiany aktor, Marcin Bosak, przez długi czas walczył z poważną chorobą. Dowiedział się o niej w sposób, od którego aż włos jeży się na głowie. Zaskakujące jest jednak tego, że wiadomość o problemach zdrowotnych spadła na niego tego samego dnia, co inna, znacznie bardziej pozytywna informacja. Obie obróciły jego życie o 180 stopni!
Wciąż pobrzmiewają echa głośnego rozwodu Marii Dębskiej i Marcina Bosaka. Zakończenie krótkiego małżeństwa było zaskoczeniem. Aktorka długo milczała na temat swojego małżeństwa. W końcu wyznała, jak czuła się przez długi czas.
Marcin Bosak znalazł swoją miłość. Aktor na premierze serialu „Rojst. Millenium” pojawił się z nową ukochaną. Obydwoje wyglądali na niezwykle zakochanych i szczęśliwych.
Kilka dni temu Marcin Bosak został pobity przez kierowcę, który korzystał z popularnych aplikacji przewozowych. Po opublikowanych materiałach było widać, że aktor nie został potraktowany lekko, więc nie zamierzał tej sprawy puszczać płazem. Jego stanowcza reakcja już dała pierwsze efekty.W mediach społecznościowych właśnie poinformował o postępach w sprawie. Wspomniał też, jak na wieść o tym zdarzeniu zareagowali zarządcy aplikacji.
Fani Marcina Bosaka, którzy odwiedzili jego media społecznościowe, mogli się nieźle przestraszyć. Ich oczom ukazała się bowiem mocno poobijana twarz aktora. Choć można było pomyśleć, że to filmowa charakteryzacja, niestety obrażenia były prawdziwe.Artysta w krótkim nagraniu wyjaśnił, co się stało. Zaapelował też do policji. Nie był do końca zadowolony z jej reakcji.
Dramatyczna diagnoza spadła na niego jak grom. Marcin Bosak szukał pomocy, jednak lekarze nie dawali mu nadziei, byli całkowicie bezradni. Mało kto wiedział, przez co przechodził wówczas znany aktor. Był rok 2007, Marcin Bosak miał już za sobą kilkaset epizodów w roli niepokornego Kamila z „M jak miłość”, a także występy w takich filmach, jak „Tylko mnie kochaj”, czy „Motór”. Miał 27 lat, a od pięciu związany był z Moniką Pikułą. To właśnie wtedy spadła na niego bolesna diagnoza.
Marcin Bosak przez wiele lat żył w cieniu choroby, a nowotwór to nie wszystko, z czym zmagał się w przeszłości. Gwiazdor został ambasadorem „Twarzy depresji”, a teraz, w szczerym wywiadzie dla „Miasta kobiet” opowiedział, z czym musiał się mierzyć. Zwrócił uwagę na ważny problem społeczny. Kiedy Marcin Bosak zaistniał na ekranach, jawił się nam, jako jeden z filmowych i serialowych amantów. Niestety, cieniem na jego karierze położyła się ciężka choroba. Kilkanaście lat temu wykryto u niego nowotwór. Gwiazdor przyznał, że gdyby tego samego dnia nie dowiedział się, że zostanie ojcem, nie wiadomo, jak potoczyłyby się jego losy. Nie było to jedyne schorzenie, z którym przez lata musiał się mierzyć. Ostatnio aktor wystąpił w „Mieście kobiet”, gdzie w szczerej rozmowie ujawnił mroczne sekrety ze swojej przeszłości.
Marcin Bosak to jeden z najpopularniejszych polskich aktorów. Jego kariera zawodowa rozwija się prężnie, niestety – w życiu prywatnym mężczyzna zmagał się z poważnymi troskami. Wygrał z nowotworem, ale w ostatnich latach zaczął cierpieć na depresję. Bosak stał się słynny w 2003 roku, kiedy wcielił się w rolę Kamila Gryca, współlokatora Kingi i Piotra Zduńskich w serialu TVP2 „M jak miłość”. Od tego czasu zagrał w niezliczonej ilości filmów i seriali. Niestety jego karierę na kilka lat przerwała poważna choroba.
Na początku roku Adriana Kalska potwierdziła, że ona i Mikołaj Roznerski postanowili zakończyć swój trzyletni związek. Zapewniła jednak, że relacje kreowanych przez parę w serialu „M jak miłość” bohaterów nie ulegną zmianie. Inaczej wygląda to w przypadku innego aktora produkcji – Marcina Bosaka, którego z (prawie) byłą żoną łączą także zawodowe obowiązki.
Marcin Bosak i Maria Dębska wzięli ślub. Zakochani powiedzieli sobie tak w sobotę 15 sierpnia w przed ołtarzem Kościoła Sióstr Wizytek w Warszawie i choć ceremonia miała być utrzymana w tajemnicy, wszystko wyszło na jaw. Młoda para wyglądała spektakularnie, a suknia aktorki zdecydowanie zwracała uwagę innych. Zresztą, oceńcie sami na zdjęciach. Marcin Bosak i Maria Dębska postanowili podzielić się swoim szczęściem z innymi i na oczach rodziny, bliskich i przyjaciół, złożyli sobie przysięgę wiecznej miłości przed Bogiem. Trzeba przyznać, że prawie udało im się utrzymać to w tajemnicy. Młodzi wyglądali przepięknie.
Ślub tej gwiazdorskiej pary najwyraźniej miał być utrzymany w tajemnicy, jednak wszystko wyszło na jaw. W sobotę 15 sierpnia przed ołtarzem Kościoła Sióstr Wizytek w Warszawie sakramentalne tak powiedzieli sobie aktor M jak miłość i aktorka Baw szczęścia, a na ceremonii nie zabrakło wyśmienitych gości ze świata show-biznesu. Para młoda wszystkich zwaliła z nóg.Jak donosi Fakt, w sobotę w jednym z warszawskich kościołów miała miejsce niezwykła uroczystość. Związani ze sobą od lat Marcin Bosak i Maria Dębska, postanowili zrobić kolejny krok i na oczach najbliższych i przyjaciół powiedzieli sobie tak. Zakochanym nic nie było w stanie stanąć na drodze. To się nazywa ślub jak z bajki.
ZOBACZ ZDJĘCIA:Choć to jeszcze nieoficjalne wszystko wskazuje na to, że z udziału w programie zrezygnował Marcin Bosak. Dowodów na tę smutną decyzję możemy doszukać się na profilu Tańca z Gwiazdami na Instagramie. Wśród wirujących par umieszczonych na InstaStory, zapowiadających powrót programu we wrześniu nie widać Marcina Bosaka i jego partnerki Wiktorii Omyły.Gwiazdor nie zdążył nawet popisać się przed widzami swoimi umiejętnościami.ZOBACZ TEŻ: