Jacek Jaworek jest podejrzany o popełnienie potrójnego morderstwa. Policja za pomoc w jego odnalezieniu wyznaczyła nagrodę 20 tys. złotych. Funkcjonariusze wskazali charakterystyczny znak rozpoznawczy podejrzanego. Jacek Jaworek wciąż jest poszukiwany przez policję. Okazuje się, że mężczyzna ma znak rozpoznawczy, którego nie dałoby się przeoczyć.
Dziś mija dziewiąty dzień poszukiwań mordercy trójki osób, Jacka Jaworka. Mimo zaangażowania policji w całej Polsce 52-latek wciąż pozostaje nieuchwytny. Dzień jutrzejszy, tj. wtorek, 20 lipca może okazać się przełomowy w całości poszukiwań, gdyż odbędzie się pogrzeb zamordowanych przez niego ofiar. Czy można się spodziewać, że zabójca wyjdzie z ukrycia? Komendant Wojewódzki Policji w Katowicach wyznaczył nagrodę 20 tys. złotych dla osoby, która pomoże w ujęciu przestępcy, lub wskaże miejsce ukrycia jego zwłok, gdyż śledczy nie wykluczają jego śmierci.
Jakiś czas temu pojawiły się doniesienia, że Jacek Jaworek ma ukrywać się w okolicach Jędrzejowa w woj. świętokrzyskim. Policja zdementowała te doniesienia, sprawdzając wszystkie otrzymane sygnały. Były rzecznik ABW i wieloletni funkcjonariusz policji Maciej Karczyński stwierdził, że plan działania Jaworka może być całkowicie inny. Jego zdaniem 52-latek może ukrywać się nawet w Warszawie. Doniesienia o Jaworku są rozmaite, a śladów jak nie było, tak nie ma. Morderca dalej skutecznie ukrywa się przed organami ścigania, a z dnia na dzień powstają nowe teorie na temat tego, co mogło się z nim stać.
Jacek Jaworek nadal nie został schwytany przez policję. Wciąż trwają poszukiwania podejrzanego o potrójne morderstwo. Na jego temat wypowiedział się jego przyjaciel. Te słowa mogą nieco zmienić pogląd na sprawę. Jacek Jaworek wciąż jest poszukiwany przez policję. Tym razem w jego sprawie głos zabrał jego przyjaciel. Mężczyzna wyznał, że podejrzany jakiś czas temu pomógł swojemu bratu, gdy ten trafił do szpitala z powodu udaru.
Kolejne informacje ws. zbrodni w Borowcach. Jak przekazuje polsatnews.pl prokuratura dysponuje informacją na temat zawiadomienia dotyczące Jacka Jaworka. Dwa dni przed morderstwem rodzina mężczyzny miała poinformować, że kierował on wobec nich groźby. Trwa piąty dzień poszukiwań Jacka Jaworka, podejrzanego o potrójne zabójstwo. Na jaw wychodzą kolejne informacje.
Na jaw dziś wyszły nowe informacje dotyczące Jacka Jaworka. Prokuratura podzieliła się prawdopodobnym motywem zbrodni mordercy. Miał za tym stać konflikt z bratem na tle majątkowym. Jacek Jaworek jest podejrzany o morderstwo Piąty dzień trwają poszukiwania mężczyzny Prokuratura podała możliwy motyw zbrodni Policja kolejny dzień poszukuje Jacka Jaworka z Borowic. Jacek Jaworek jest podejrzany o zabójstwo swojego brata, jego żony i syna. Teraz na jaw wychodzą nowe informacje dotyczące morderstwa. Prokuratura podała jakie motywy mogły stać za zbrodnią.
Jacek Jaworek jest od kilku dni poszukiwany przez policję. Funkcjonariusze przeszukali już 1550 hektarów. Teraz wyszło na jaw, co miał powiedzieć podejrzany niedługo przed zbrodnią. Jacek Jaworek jest podejrzany o zamordowanie swojego 44-letniego brata, jego żony oraz syna. Do tragedii doszło w nocy z piątku na sobotę.
Jacek Jaworek jest wciąż poszukiwany przez policję. Mężczyzna podejrzany jest o zbrodnię, która miała miejsce w Borowcach w powiecie częstochowskim. Zamordowano trzy osoby: kobietę i mężczyznę w wieku 44 lat oraz ich 17-letniego syna. Jacek Jaworek jest od trzech dni poszukiwany przez policję. Chodzi o zabójstwo w Borowcach koło Częstochowy.