Margaret zaistniała w 2013 roku, a utwory z jej pierwszych płyt do dziś tkwią głęboko w naszej pamięci. Okazuje się, że w momencie, w którym powstawała piosenka “Thank You Very Much”, wokalistka przepracowywała poważną traumę. Teraz opowiedziała głośno o tym, co ją spotkało.
Edyta Górniak podzieliła się z fanami wstrząsającym wyznaniem. Okazało się, że jej lata młodości były naprawdę traumatyczne i odbiły poważne piętno na jej życiu. Teraz piosenkarka postanowiła podzielić się prawdą na temat swojej przeszłości.
Tragiczne wydarzenia rozegrały się 25 lutego w centrum Warszawy. 25-letnia Lizawieta została zaatakowana i brutalnie zgwałcona, a następnie pozostawiona na śmierć. Rano przetransportowano ją do szpitala, w którym podjęła walkę o życie. Niestety, dziś rzeczniczka prasowa szpitala poinformowała o śmierci młodej Białorusinki. Internet wrze ze wściekłości.
Sprawa morderstwa 27-letniej Anastazji Rubińskiej wciąż odbija się szerokim echem w mediach. Teraz okazało się, że nie jest to jedyna zbrodnia, jaką żyje obecnie Grecja. Dwóch Pakistańczyków zgwałciło 18-latkę na Krecie.
Fran Drescher przed rozpoczęciem kariery zawodowej przeszła przez prawdziwy koszmar. Przeżyła włamanie do domu i gwałt. Tamto wydarzenie sprawiło, że musiała odbyć terapię, by móc się pozbierać – Policja powiedziała mi: cokolwiek zrobiłaś, postąpiłaś dobrze, bo żyjesz – cytuje słowa amerykańskiej aktorki portal WP Kobieta. Każdy gwałt, jest czynem niewybaczalnym, jednak kiedy musi tego słuchać partner kobiety, scenariusz staje się najczarniejszy. Taką historię przeżyła Fran Drescher oraz jej były mąż Peter Marc Jacobson.
W dalszym ciągu nie milkną echa sytuacji, którą jakiś czas temu opowiedział na Facebooku dziennikarz śledczy Piotr Krysiak. Sprawa dotyczy gwiazdora TVP, który miał rzekomo dopuścić się gwałtu na jednej z uczestniczek zgrupowania Miss Generation 2020, które odbywało się w hotelu Parisel Palace w Klimkach pod Łukowem. Portal WP Kobieta dotarł do jednej z uczestniczek, która zdradziła porażające kulisy sytuacji. Finał Miss Generation odbył się w Wielkiej Brytanii, jednak kobiety szykowały się do niego jeszcze w Polsce. Jedna z uczestniczek, która poprosiła Wirtualną Polskę o całkowitą anonimowość, postanowiła uchylić rąbka tajemnicy ze zgrupowania.
Gwiazdor TVP oskarżony o gwałt? W poniedziałkowy wieczór dziennikarz Piotr Krysiak opublikował obszerną relację na temat prywatnego dochodzenia w sprawie gwałtu, jakiego rzekomo miał się dopuścić jeden z „gwiazdorów publicystyki TVP Info”. Piotr Krysiak ponownie zszokował świat publicystyki. Dziennikarz na własną rękę podjął się śledztwa w sprawie gwałtu, którego rzekomo miał się dopuścić „gwiazdor TVP Info” na jednej z uczestniczek konkursu Miss Generation 2020. Kobieta miała uciec i zgłosić całą sprawę na policję.
Historia wydarzyła się kilka miesięcy temu. Kaja Godek otrzymała wiadomość od kobiety, która 12 lat temu urodziła dziecko z gwałtu. Odpowiedź, jaką otrzymała pani Anna, jest skandaliczna. Screeny z tej rozmowy opublikowała na Instagramie Maja Staśko. Kobieta, o której mowa wychowuje dwóch synów. Dodatkowo utrzymuje się z minimalnej krajowej pensji, mieszkając w mieszkaniu zdemolowanym przez sprawcę gwałtu. Kaja Godek została poproszona przez nią o pomoc dwukrotnie. Za pierwszym razem uzyskała uprzejmą odpowiedź. Druga z kolei była skandaliczna.
Gwałt i wszelkie inne przestępstwa seksualne są w Polsce karaną karą pozbawienia wolności. Najbardziej groźni i niebezpieczni przestępcy znajdują się w ogólnodostępnym rejestrze pedofilii i gwałcicieli, który każdy może znaleźć na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości. Czy takie dane powinny być dostępne dla każdego? Rejestr przestępców ma być dodatkową konsekwencją oprócz więzienia dla skazanych. Na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości, opublikowanie rejestru argumentuje Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro: – Państwo ma obowiązek chronić dziecko, a nie pedofila. Przestępca, który krzywdzi dzieci, musi się liczyć z bardzo surowymi konsekwencjami. Nie tylko z wieloletnim wyrokiem, lecz także z utratą anonimowości – zaznacza minister.
Gwałt to jedno z najpoważniejszych wykroczeń, jakiego można się dopuścić. W wielu krajach jest traktowany niemal jak przestępstwo najwyższego stopnia. W Polsce kara za popełnienie gwałtu może wydawać się surowa, jednak wielu sprawców nigdy nie zostaje pociągniętych do odpowiedzialności. Kara za dopuszczenie się gwałtu powinna być wysoka, zgadzacie się? Wielu ludzi twierdzi, że dotychczasowa wysokość kary jest niewystarczająca względem brutalności występku. Myślisz, że powinna być wyższa?
Top model: Dominc D’Angelica, który został oskarżony o napad o charakterze seksualnym, został usunięty z programu. Sprawa wyszła na jaw tuż przed wielkim finałem. Teraz ujawniono przerażające fakty. Rzeczniczka ofiary modela w rozmowie z portalem ofeminin.pl stwierdziła, że przestępcy: Podpisali się swoimi imionami na jej ciele, gdy dziewczyna była nieprzytomna – czytamy. O występku Dominica z Top model jako pierwsza poinformowała organizacja „Operation Care” z Kaliforni, która wspiera osoby dotknięte przemocą domową i seksualną. Rzeczniczka wspomnianej organizacji w rozmowie z ofeminin.pl podała kilka wstrząsających faktów dotyczących całej sytuacji. Nie chciała jednak ujawniać swojej tożsamości z uwagi na bezpieczeństwo swoich podopiecznych.
Informacje, które obiegły media, poraziły wszystkich. Nie żyje znana gwiazda, która zginęła w wyniku okrutnego przestępstwa seksualnego. Ujawniono szczegóły tego tragicznego zdarzenia. Sprawca stanął przed sądem.Informacje o śmierci znanej gwiazdy wstrząsnęły światem show-biznesu. Przyczyna jej śmierci poraża. Została zgwałcona, a później spalona żywcem. Media podały zatrważające szczegóły morderstwa, którego dokonano ze szczególnym okrucieństwem. Schwytano sprawcę.
Dziewczynka, zaledwie 7-letnia prosi już, tylko by pozwolono jej umrzeć. Jej dramatyczna historia sprawia, że łzy same napływają do oczu, a serce łamie się na drobne kawałki. To dziecko doświadczyło przemocy, której nie potrafilibyśmy sobie nawet wyobrazić. 7-latka nie chce już żyć. Jej dramatyczną sprawę nagłośniła znana aktywistka. Widzieliśmy ją na TVN, niestety nie żyje. Aktorka popełniła samobójstwo TVP Info ostrzega, może zrobić się naprawdę groźnie. Eksperci nie pozostawiają złudzeń ws. warunków pogodowych Wielka akcja ratunkowa, walczą z ogniem. Syreny wyją w całym mieście, są ranni, niebo spowił gęsty dym
Chłopcy padli ofiarą handlarzy narkotyków, którzy chcieli sprzedać im używki. Gdy odmówili kupna substancji psychoaktywnych, zostali zaciągnięci na pobliski cmentarz. Tam przez długie godziny byli torturowani. Gwałt, liczne obrażenia kończyn, w końcu pogrzebanie żywcem to zaledwie kilka z licznych tortur, jakich doświadczyli.Gwałt i pogrzebanie żywcem na cmentarzu, to przeżycia dwóch chłopców, których napadli mężczyźni, 18-latek i 21-latek. Jak podaje szwedzki portal Aftonbladet, do zdarzenia doszło w miejscowości Solna w Szwecji. Policję poinformował przypadkowy przechodzień, który odwiedzał cmentarz.
Beata Pawlikowska, która dziś dla wielu jest uosobieniem kobiety sukcesu, zmagała się z niejednym upadkiem. Podróżniczka, pisarka i dziennikarka doznała wiele bólu, lecz zamiast tłumić go w sobie, postanowiła szczerze opowiedzieć o traumatycznych przeżyciach. Fakty tragedii, która nigdy nie powinna mieć miejsca, są przerażające. Gwałt, którego doświadczyła, popchnął ją do próby samobójczej.Choć szczere wyznania, na jakie zdobyła się Beata Pawlikowska, nie raz wzbudziły w opinii publicznej sporo kontrowersji, dziennikarka nie ma zamiaru milczeć. Kazał mi się rozebrać, mimo że płakałam – zwierzyła się w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w programie Niepokonani. Fakty dotyczące dramatu, do którego doszło nocą w Londynie, odbierają mowę.
X Factor: uczestnik programu, który osiągnął popularność, dzięki występowi w show, okazał się seryjnym gwałcicielem. Jego winę udowodniono w sądzie, a sędzia przyznał podczas ostatniej rozprawy, że to najniebezpieczniejsza osoba, jaką poznał. Uczestnik X Factora, którego występy zapisały się w pamięci wielu odbiorców, jest seryjnym gwałcicielem. Do licznych przestępstw dopuszczał się od lat 90. Został skazany, nawet sąd nie mógł uwierzyć, że ma do czynienia z tak okrutnym człowiekiem.
X Factor to jeden z najbardziej lubianych talent show na całym świecie, a dla wielu również przepustka do sławy. Jak się okazało, dla mężczyzny, który przez lata dopuszczał się przestępstw na tle seksualnym, stał się przepustką do więzienia. Gwałciciel został rozpoznany przez swoją ofiarę. Kobieta zobaczyła go na szklanym ekranie.Phillip Blackwell, uczestnik brytyjskiej wersji programu X Factor, niedługo po tym, jak odcinek z jego udziałem został wyemitowany w telewizji, został schwytany przez policję. Jak się okazuje, mężczyzna miał na swoim sumieniu liczne gwałty i został rozpoznany przez jedną z ofiar.
Niewielu rodziców byłoby w stanie zachować zimną krew w takiej sytuacji. Kiedy ojciec dowiedział się, co zrobił jego syn, nie mógł w to uwierzyć. Postanowił jak najszybciej działać, choć początkowo nie mógł uwierzyć w treść SMS-a, którą zobaczył.Ojciec nie spodziewał się, że przypadkiem odkryją sekret syna mrożący krew w żyłach. Mężczyzna nie mógł ani chwili ukrywać, co przeczytał i postanowił działać jak najszybciej. Nawet przez moment nie wahał się, co powinien zrobić. Nie każdy byłby w stanie postąpić słusznie. Całe szczęście tym razem wszystko potoczyło się zgodnie z prawem.
Oskarżenie o gwałt oraz molestowanie seksualne, miało ogromny wpływ na karierę aktora. Okazuje się, że to nie koniec jego kłopotów, bowiem Masterson, który dopiero wyszedł z więzienia za kaucją, stanie przed sądem 18 września. Gwałt to poważne oskarżenie, które padło w stronę uwielbianego aktora Dannego Mastersona. Jak podaje Pudelek, w środę doniesienia te potwierdziła reprezentująca prokuraturę w Los Angeles Jackie Lacey. Mężczyzna, który grał w Różowych latach siedemdziesiątych oraz jego prawnik zaprzeczają tym informacjom.
Jacek Ś. został oskarżony o gwałt na 3-letniej dziewczynce. Bestialska zbrodnia miała mieć miejsce w niewielkiej miejscowości pod Sztumem. 55-letni mężczyzna prawdopodobnie porwał spod domu 3-latkę, a następnie zgwałcił. Prokuratura zakończyła śledztwo w tej sprawie, mieszkańcy pomorskiego miasteczka domagają się rychłej sprawiedliwości – podaje fakt.plDo dramatycznych wydarzeń doszło rok temu, pod Sztumem, niewielkiej miejscowości w województwie pomorskim. To właśnie tam Jacek S. miał dopuścić się niewyobrażalnej zbrodni. Mężczyzna miał porwał i zgwałcił 3-letnią dziewczynkę. O wszystkim poinformował brat ofiary, który ze łzami w oczach przybiegł do matki. Kobieta niezwłocznie powiadomiła policję. Mężczyzna nie przyznał się do winy.
Gwałt i zabójstwo 22-letniej studentki miały miejsce w nigeryjskim mieście Benin, jak podaje portal o2.pl. Uwavera Omozuwa uczyła się w kościele, usytuowanym nieopodal jej rodzinnego domu, kiedy nagle została zaatakowana przez niezidentyfikowanych sprawców. Ciało kobiety znalazł ochroniarz, który natychmiast powiadomił odpowiednie służby. Mimo interwencji lekarzy Uwavera zmarła w szpitalu. Nigeryjczycy domagają się sprawiedliwości, po tym, jak doszło do gwałtu i zabójstwa 22-letniej studentki. Mieszkańcy pragnął, aby osoba, bądź osoby odpowiedzialne za tragedię, która miała miejsce w nigeryjskim kościele, stanęły przed sądem. W związku z tym w internecie coraz częściej pojawia się hasło #JusticeForUwa.
Nastolatka zachowywała się dziwnie, ale chyba nikt nie spodziewał się, jak wygląda porażająca prawda. 12-letnia dziewczynka przez wiele dni była wykorzystywana seksualnie przez mężczyznę, który ukrywał się pod jej łóżkiem. Początkowo nikt z rodziny nie zorientował się, o co chodzi. Sprawca został jednak nakryty przez dziadka dziewczynki. Nastolatka, która poznała 21-letniego mężczyznę w Internecie przez miesiąc była przez niego wykorzystywana. Rodzina dziecka przez cały ten czas nic nie podejrzewała, dopóki bolesnej prawdy nie odkrył dziadek dziewczynki.
Polka przeżyła prawdziwe piekło. Jako niepełnoletnia została wykorzystana. Po tym co ją spotkało, musiała przeżywać kolejne trudne chwile. Odbył się proces, podczas którego była zmuszona opowiedzieć szczegóły swojego dramatu. Sytuacja, którą dziewczyna chciała puścić w niepamięć, wraca do niej do kilku latach.Polka przeżyła prawdziwe piekło. W wieku 16 lat została odurzona narkotykami i zgwałcona. Onet opisuje jej sprawę, zostało prowadzone postępowanie. Prosiłam go, mówiąc, że nie chcę – relacjonowała później dziewczyna. Trudny proces zakończył się wyrokiem więzienia dla jej oprawcy. Teraz, po kilku latach sprawa do niej powróciła, tym razem role mają zostać odwrócone.
Gwałt to zbrodnia, która w Polsce podlega karze do 12 lat pozbawienia wolności. Sprawa gwałciciela, który zmusił 10-letnią dziewczynkę spod Trzebnicy do obcowania płciowego, została ponownie odroczona. Prokuratura domaga się sprawiedliwego wyroku. Gwałt w Polsce nie jest karany wystarczająco surowo. Od lat mówi się o podwyższeniu kar minimalnych, nic jednak się nie zmienia. Za tak okrutny czyn nadal dostaje się dość łagodne kary. Tak było i w tym przypadku, który jest naprawdę wstrząsający.
Gwałt na 13-letnim chłopcu wydarzył się w miejscu, które powoli odczarowuje swoją bajkowość. Niegdyś, plan filmowy był miejscem na tyle szczególnym, że wszyscy chcieli tam grać i lgnęli do największych produkcji. Niestety, nie dla wszystkich okazało się to bezpieczne. Gwałt aktora na 13-letnim chłopcu wyszedł na jaw poprzez film jego przyjaciela, kolegi z planu i także ofiary przemocy seksualnej. Choć wydaje się to irracjonalne, do zdarzenia doszło na planie filmowym. Oskarżony gwiazdor nie przyznaje się do winy.
Gwałt na nieletnich: 11-letniej córce okrutnego mężczyzny i jej koleżance nikt nie pomógł. Po latach upokorzeń dziewczynki postanowiły przerwać zmowę milczenia. Sprawą zajmuje się prokuratura. Tragedia, która rozgrywała się w jednej z polskich rodzin, ujrzała światło dzienne dopiero po wielu latach. Gwałt, zastraszanie, bicie i wykorzystywanie seksualne. Aresztowano Mariusza W. Dziewczynki postanowiły wyjawić okrutną i bolesną prawdę.
Nastolatka postanowiła pomóc znajomemu ze szkoły, jednak nie spodziewała się, jak ta pomoc dla niej się skończy. Na szczęście dowody na zdarzenie zarejestrowały kamery. Prawda, która wyniknęła z nagrania, okazała się być tą najgorszą. Wszystko wydarzyło się pewnej niepozornej nocy. Nastolatka chciała pomóc znajomemu, zapraszając go do domu. Było bardzo późno, oboje nie byli w najlepszym stanie. Kamera zarejestrowała wejście obojga do mieszkania dziewczyny. Jak się okazało – dla niej już ostatnie.
Partner przez długie lata krzywdził małoletnie córki swojej ukochanej. Prawda wyszła na jaw przez SMS-a, do którego dotarła kobieta. Okazało się, że telefon mężczyzny skrywał w sobie całą masę wiadomości oraz erotycznych kadrów, które miały nigdy nie ujrzeć światła dziennego. 34-latek został zatrzymany na prośbę prokuratora. Grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna przez 4 lata gwałcił i wykorzystywał córki swojej partnerki, z którą żył w nieformalnej relacji. Wstrząsająca prawda wyszła na jaw, kiedy ta sprawdziła jego telefon. Wiadomości o erotycznym zabarwieniu i liczne zdjęcia nie pozostawiały żadnych wątpliwości. Sprawę niezwłocznie zgłosiła na policję. W trakcie przeszukania mieszkania natrafili na kolejne niezbite dowody, świadczące o piekle, które wyrządzał im przez lata.