Zgwałcił ją, a teraz pozywa. ”Prosiłam go, mówiąc, że nie chcę”. Polka znowu przeżywa dramat
Polka przeżyła prawdziwe piekło. Jako niepełnoletnia została wykorzystana. Po tym co ją spotkało, musiała przeżywać kolejne trudne chwile. Odbył się proces, podczas którego była zmuszona opowiedzieć szczegóły swojego dramatu. Sytuacja, którą dziewczyna chciała puścić w niepamięć, wraca do niej do kilku latach.
Polka przeżyła prawdziwe piekło. W wieku 16 lat została odurzona narkotykami i zgwałcona. Onet opisuje jej sprawę, zostało prowadzone postępowanie. Prosiłam go, mówiąc, że nie chcę – relacjonowała później dziewczyna. Trudny proces zakończył się wyrokiem więzienia dla jej oprawcy. Teraz, po kilku latach sprawa do niej powróciła, tym razem role mają zostać odwrócone.
Polka przeżyła dramatyczne chwile
Dziennikarze portalu onet.pl dokładnie opisali sprawę Krystka, mężczyzny, który werbował i wykorzystywał nastolatki. Joanna była wychowanką domu dziecka. Ten fakt wykorzystał Krystian W. znany pod pseudonimem Krystek. Zachęcił dziewczynę do opuszczenia ośrodka i postanowił wykorzystać jej trudną sytuację dla swojej działalności. Joanna uciekła z domu dziecka razem z koleżanką. Została zaproszona do lokalu znajdującego się w budynku w Pucku.
Tam dziewczyny zostały odurzone, a Krystek zaczął się do nich dobierać. Obie chciały wezwać pomoc, jednak nie mogły tego zrobić. To właśnie tego dnia, Krystek zmusił Joannę do stosunku seksualnego.
– Prosiłam go, mówiąc, że nie chcę – relacjonowała później dziewczyna, jak cytuje Onet.
Jednak jej prośby nie zostały wysłuchane. Po gwałcie dziewczyny uciekły z budynku.
- Niestety, nie żyje Piotr Nowak. Do mediów trafiła bardzo smutna wiadomość
- Niespodziewanie znaleźli ciało przy pobliskiej posesji. Tragiczne fakty wyszły na jaw
- Już jutro w życie wchodzą ważne zmiany. Rząd zniósł uciążliwe obostrzenie
Oprawca pozywa swoją ofiarę
Joanna i jej koleżanka zostały znalezione przed policję po dwóch dniach od tego zdarzenia. Złożyły zeznania, które później były kluczowe w sprawie prowadzonej przeciwko Krystianowi W. Na ławie oskarżonych oprócz niego zasiadły cztery osoby, które z nim współpracowały. Mężczyźni trudnili się wabieniem nastolatek, by te świadczyły usługi seksualne im oraz wielu osobistościom z wybrzeża. Mężczyzna po zeznaniach 33 kobiet, które były jego ofiarami, został skazany na 3 lata pozbawienia wolności. Joanna starała się zapomnieć o tym tragicznym doświadczeniu.
Jak podaje onet.pl, w ostatnim czasie kobieta została powołana na komendę, by złożyć zeznania. Nie miała pojęcia w jakiej sprawie. Na miejscu okazało się, że Krystian W. wystosował wobec niej zarzuty o składanie fałszywych zeznań. Dziewczyna jest w szoku. Jej słowa zostały udowodnione i były kluczowe w wystawieniu wyroku. W trakcie przesłuchania kobieta odmówiła składania zeznań. Onet.pl podaje, że prokuratura wszczęła śledztwo, jednak jest ono prowadzone w sprawie, ale nie przeciwko komuś.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Mężczyzna został skazany na 3 lata więzienia. Jeśli jego oskarżenia wobec Joanny okazałyby się prawdziwe, dziewczynie grodziłoby 8 lat więzienia.
ZOBACZ TEŻ:
- Pacjent wszczął awanturę w przychodni. Doszło do rękoczynów, jedna osoba ranna
- Mają tylko kilka godzin na opuszczenie domu. Tłumy wyszły na ulice w zagranicznych miastach
- Krzysztof Rutkowski szuka Kacperka. Zaoferował dużą nagrodę za pomoc w odnalezieniu chłopca
- Mówią, że jest najsmutniejszym kotkiem świata. Kto by go uściskał?
- Mówią, że ma idealną twarz i ciało. Proporcje dziewczyny wręcz zapierają dech w piersiach, piękna?
- Tragedia w Lubelskim. Zauważyła, że ręce sąsiadki wystają ze zsypu
źródło: onet.pl
