Emocje po Gali Mistrzów Sportu jeszcze nie opadły. Trzecie zwycięstwo Roberta Lewandowskiego może być powodem do dumy i radości dla całej jego rodziny. Na gali towarzyszyły piłkarzowi jego matka, siostra i teściowa. Wiemy, co robi Anna Lewandowska i dlaczego nie pojawiła się na gali. Emocje po Gali Mistrzów Sportu powoli opadają, ale dla rodziny i bliskich zwycięzcy — Roberta Lewandowskiego — świętowanie sukcesu z pewnością trwa w najlepsze. Piłkarz obronił tytuł Najlepszego Sportowca Polski 2021. Jest to już trzecie zwycięstwo gwiazdy w plebiscycie „Przeglądu sportowego”. Tym razem na gali nie towarzyszyła mu jednak Anna Lewandowska. Żona Roberta Lewandowskiego doczekała się godnego zastępstwa. Sama zapewne kibicowała partnerowi na odległość. Dowiedzieliśmy się, gdzie obecnie przebywa Anna Lewandowska i dlaczego nie dotarła na Galę Mistrzów Sportu.
Żona Kamila Stocha podczas Gali Mistrzów Sportu była prawdziwą gwiazdą. Wszystko za sprawą jej baśniowej kreacji, która do złudzenia przypominała Elsę z Krainy Lodu. Ewa Bilan-Stoch została za swój ubiór ostro skrytykowana i według niektórych zaliczyła modową wpadkę, ale odpowiedziała na zarzuty z klasą i zdradziła, że jej biznes tylko na tym zyskał, a sprzedaż „idzie jak nigdy wcześniej”. Stylizacja żony skoczka nie wszystkim przypadła do gustu. W ostrych słowach skrytykowała ją ekspertka modowa Karolina Domaradzka. — W tym przypadku nie ma czego komentować, ponieważ stylizacja Ewy Bilan-Stoch nie jest zagadnieniem dla krytyka mody, a raczej dla terapeuty — napisała na swoim InstaStory Karolina.
W sobotę 9 stycznia odbyła się uroczysta Gala Mistrzów Sportu, na której wręczono statuetki dla najlepszych polskich sportowców. Organizatorem plebiscytu od lat jest Przegląd Sportowy. Na czerwonym dywanie pojawiła się m.in. żona Kamila Stocha, która odebrała statuetkę w imieniu skoczka. Kamil Stoch ma niebywałe sukcesy na koncie. W tegorocznym plebiscycie Przeglądu Sportowego zajął 3. miejsce, a przemówienie wygłosiła jego żona, Ewa Bilan-Stoch.
Współprowadzący sobotnią Galę Mistrzów Sportu Jerzy Mielewski przepraszał trenera Justyny Kowalczyk. Dziennikarz zdobył się na to po tym, jak brutalnie przerwał jego wypowiedź. Wszystko odbyło się za kulisami, nikt nie miał pojęcia. Prezenter wyznał wszystko za pośrednictwem Twittera, a biegaczka narciarska potwierdziła jego słowa. Justyna Kowalczyk podczas 86. plebiscytu Przeglądu Sportowego została uhonorowaną nagrodą specjalną — Superczempionem, a wręczył ją jej wieloletni trener Aleksander Wierietielny. Jednak nie wszystko przebiegło zgodnie z planem i Jerzy Mielewski, współprowadzący galę z Aldoną Marciniak, musiał go przeprosić za kulisami.
Iga Świątek wróciła z Gali Mistrzów Sportu nie do końca pocieszona. Na Instagramie przyznała później, że żałuje jednej rzeczy, która dla niektórych może wydawać się drobnostką. Chodzi o Beatę Kozidrak, która również wzięła udział w wydarzeniu. Wydawałoby się, że Iga Świątek nie ma czego żałować. Podczas Gali Mistrzów Sportu 19-latka przegrała jedynie z Robertem Lewandowskim i finalnie zajęła drugie miejsce. Okazuje się, że jej żal ma związek z Beatą Kozidrak.
Sobotnia Gala Mistrzów Sportu już za nami. Jedną z prowadzących całą imprezę była Aldona Marciniak, o której wcześniej było cicho. Dziennikarka na co dzień związana jest z Przeglądem Sportowym, a jej największą pasją są szybkie samochody, przy których chętnie pozuje. Co jeszcze o niej wiadomo? Galę Mistrzów Sportu poprowadziła Aldona Marciniak oraz Jerzy Mielewski. Najlepszym, po raz kolejny, okazał się Robert Lewandowski, który zgarnął statuetkę za Najlepszego Sportowca Polski 2020.
Różnica wieku nie stanowi dla nich żadnego problemu. Pomimo tego, że polskiego milionera i jego partnerkę dzieli aż 50 lat różnicy, z dumą pozowali na ściance podczas ważnej gali. Mężczyzna nie odstępował jej na krok, a na czerwonym dywanie czuli się jak ryby w wodzie. Para jest razem od 2018 roku i nic nie wskazuje na to, by cokolwiek miało się zmienić. Józef Wojciechowski na Galę Mistrzów Sportu przybył wraz ze swoją piękną ukochaną. Para bardzo chętnie pozowała przed aparatami fotoreporterów. Przypomnijmy, że pierwsze donoszenia na temat związku 72-latka i 22-letniej modelki pojawiły się na początku 2018 roku. Pomimo wielu kontrowersji i nieprzychylnych opinii na ich temat, uczucia między kochankami okazały się prawdziwe i szczere.
Robert Lewandowski jest kapitanem naszej reprezentacji w piłce nożnej, więc jego obecność wśród laureatów Gali, nie może dziwić. To świetny sportowiec, jednak na co dzień jego sukcesy cieszą raczej niemieckich kibiców. Jest on bowiem piłkarzem w niemieckim klubie Bayern Monachium.W tym roku pierwsze miejsce zajął Kamil Stoch, który na swoim koncie ma równie spektakularne sukcesy, a właśnie został zwycięzcą 66. Turnieju Czterech Skoczni. Komentarze żony Roberta – Ani Lewandowskiej nieco nas zdziwiły. Odnieśliśmy wrażenie, że osiągnęła właśnie szczyt swojej próżności…Gala Mistrzów Sportu to jedno z najbardziej ekskluzywnych i najważniejszych wydarzeń sportowych w naszym kraju. Nagrody rozdawane są co roku za wybitne osiągnięcie w sporcie. O ich wyniku decyduje plebiscyt, więc głosować może każdy. Znaleźć się w wytypowanej dziesiątce to ogromne osiągnięcie, ale wiadomo, że każdy marzy o pierwszy miejscu. W tym roku, numerem jeden, okazał się Kamil Stoch. Annie Lewandowskiej chyba nie spodobał się taki wynik, a to już szczyt próżności!