Przez chwilę wydawało się, że już nigdy nie usłyszymy jej głosu. Uwielbiana na całym świecie wokalistka ujawniła przerażającą diagnozę, która mogła zakończyć jej karierę. Zagrożenie wciąż nie minęła, ale wielka gwiazda na miarę światową już wróciła na scenę. Powrót, choć triumfalny okazał się jednak dla niej trudnym doświadczeniem. Media obiegły wieści, że mogło dojść do wielkiego skandalu.
Utwory kanadyjskiej wokalistki zna każdy. Okazuje się, że do tego grona należy również Donald Trump. Podczas jednego z ostatnich wieców polityk wykorzystał piosenkę znaną z filmu “Titanic”. Właśnie pojawiło się oświadczenie w tej sprawie ze strony Céline Dion.
Ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku przejdzie do historii z różnych powodów. Było to spektakularne widowisko, składające się z wielu elementów spójnie połączonych ze sobą. W jego trakcie nie zabrakło także polskiego akcentu. Na ekranie zobaczyliśmy Jakuba Józefa Orlińskiego. Jednak to nie o jego występie mówią dziś wszyscy. Nie mówią też o Lady Gadze, której show również widzieliśmy. Wszyscy skupiają się na wykonaniu Celine Dion, która pomimo złego stanu zdrowia, dała z siebie wszystko.
Niedawno ujawniono, jakie gwiazdy wystąpią podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Jedną z nich jest niewidziana od dawna Celine Dion. Jak obecnie czuje się artystka?
Trwa ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Jedną z gwiazd, o której występie plotkuje się w kontekście wydarzenia, jest Celine Dion. Wiemy, ile gwiazda może zarobić za ten występ. Powiedzieć, że to dużo, to jak nie powiedzieć nic.
Dzisiejsza ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich 2024 od samego początku dostarczała wszystkim ogrom wrażeń i emocji. Niesamowite, do czego doszło podczas kolejnej edycji jednego z najważniejszych wydarzeń sportowych w historii. Polak wystąpił na otwarciu Olimpiady.
Celine Dion cierpi na bardzo rzadką chorobę, która utrudnia jej codzienne funkcjonowanie. Artystka wykonuje ogromną pracę na rehabilitacji, jednak ta nie gwarantuje jej odzyskania pełni sił. Do fanów te smutne doniesienia dotarły w 2022 roku. Do tej pory sądzono, że wokalistka opowiedziała światu o tym, co jej dolega, gdy tylko usłyszała diagnozę. W swoim najnowszym filmie ujawniła zaskakującą prawdę.
Celine Dion mierzy się z poważnym schorzeniem. Teraz światło dzienne ujrzała zapowiedź filmu dokumentalnego o niej. W zwiastunie gwiazda przerwała milczenie i powiedziała, jak się czuje. Obiecuje, że będzie walczyć.
W 2022 roku Celine Dion usłyszała wstrząsającą diagnozę. Słynna piosenkarka cierpi na uciążliwą chorobę, która uniemożliwia jej normalne funkcjonowanie. By podnieść komfort swojego życia, chodzi na rehabilitację, choć nie ma pewności, że dzięki niej jej stan znacząco się polepszy. W tym trudnym czasie artystka może liczyć na rodzinę i bliskich przyjaciół, którzy nie pozwalają jej się poddać. Niestety jeden z nich właśnie zmarł. Chora wokalistka ponownie pogrążyła się w żałobie…
Już od jakiegoś czasu media donoszą na temat problemów zdrowotnych Celine Dion. Właśnie z tego powodu wokalistka miała odwołać wszystkie koncerty i inne zobowiązania zawodowe. Teraz jednak w sieci pojawiły się kolejne dramatyczne informacje na temat jej stanu zdrowia.
Celine Dion jest piosenkarką znaną na całym świecie. Popularność przyniósł jej wyjątkowy głos i kultowe dziś utwory z „My Heart Will Go On” na czele. Niestety w ostatnich latach piosenkarka zmaga się z poważną chorobą, która niemal wyłączyła ją z koncertowania.
Celine Dion to gwiazda światowego formatu, której z pewnością nikomu nie trzeba przedstawiać. Jej największe hity nuci cały świat, a kultowe: „My Heart Will Go On” dalej bije rekordy wyświetleń na YouTubie. Czy ktokolwiek może sobie wyobrazić, że tak ikoniczna postać będzie zmuszona rozważać zakończenie kariery? Najnowsze doniesienia o jej zdrowiu nie napawają optymizmem.
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że Celine Dion jest jedną z najbardziej utalentowanych wokalistek na świecie, a jej piosenki do dziś cieszą się niesłabnącą popularnością. Niestety, gwiazda od jakiegoś czasu cierpi na ciężką chorobę, która utrudnia jej codzienne funkcjonowanie. Na czym konkretnie polega rzadkie schorzenie?
Jakiś czas temu media obiegła informacja, że Celine Dion zmaga się z poważną chorobą. Piosenkarka cierpi na bardzo rzadką chorobę autoimmunologiczną, która sprawia, że dochodzi do sztywnienia mięśni i stawów oraz skurczów całego ciała. Z tego powodu na początku roku była zmuszona odwołać dalszą część trasy Courage World Tour. Stan piosenkarki niestety uległ pogorszeniu.
Matka słynnej piosenkarki zmarła 17 stycznia. Céline Dion przeżywa żałobę po ukochanej kobiecie. Fani artystki łączą się w jej cierpieniu i wysyłają wiadomości pełne wyrazów współczucia. Co stoi za jej śmiercią? Céline Dion w 2003 roku pożegnała z tego świata swojego tatę, 13 lat później odszedł jej mąż. Teraz, po kolejnych czterech latach piosenkarka musi godzić się z kolejną tragedią. 16 stycznia zmarła matka artystki. Kobieta pogrążona jest w żałobie. Czy światowa gwiazda sceny muzycznej odwoła trasę koncertową, która właśnie trwa w najlepsze?
Co robi typowa gwiazda, gdy na scenę wbiega pijany fan? Ustępuje miejsca ochroniarzom, którzy takiego delikwenta szybko sprowadzają na ziemię. To, co zrobiła Celine Dion zaszokowało jednak wszystkich. Celine Dion kojarzymy głównie z kultowego soundtracku, który został stworzony do filmu „Titanic”. Nie jest jednak typową gwiazdą, która unika fanów. Film, który został nagrany, na ostatnim koncercie w Las Vegas pokazuje, że można być gwiazdą światowego formatu i zwykłych ludzi traktować w wyjątkowy sposób.