Kariera Barbary Kurdej-Szatan w ostatnim czasie rozwijała się niezwykle prężnie. Gwiazda nie tylko pojawiła się w reklamie Play, czy „M jak miłość”, ale również wzięła udział w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Mąż gwiazdy w rozmowie z Pomponikiem zabrał głos i ujawnił, jak ocenia wystąpienia swojej żony i co działo się w ich życiu, kiedy brała udział w programie. Mąż aktorki wyznał, że Basia była bardzo zestresowana przed swoimi wystąpieniami. Udział w programie wymagał od niej wielkiego zaangażowania i kosztował sporo nerwów.
Barbara Kurdej-Szatan ponosi kolejne konsekwencje swojego emocjonalnego wpisu, który zamieściła na Instagramie. Aktorka, która zyskała sławę dzięki wystąpieniu w reklamie Play, zakończy współpracę z operatorem sieci? Na ten temat jeszcze nic nie wiadomo, pojawiło się jednak oświadczenie nawiązujące do Kurdej-Szatan i ostatnich wydarzeń. Play wydał oświadczenie, w którym wyraźnie zaznacza, że prywatne opinie Kurdej-Szatan nie mają nic wspólnego ze stanowiskiem operatora sieci.
Barbara Kurdej-Sztan jest ostatnio „na językach”, a to za sprawą emocjonalnego wpisu, który opublikowała na swoim profilu, związanego z nagraniem prezentującym sceny przy granicy polsko-białoruskiej. Jednak rozgłos to niejedyne konsekwencje, jakie ją spotkały. Jacek Kurski osobiście poinformował, że aktorka nie pojawi się już premierowo w TVP. Barbara Kurdej-Szatan od kilku lat występowała na antenie TVP w serialu „M jak miłość”. Jej przygoda w tej produkcji dobiega jednak końca, jak będzie wyglądała jej ostatnia rola?
Barbara Kurdej-Szatan przechodzi ostatnio ciężki okres. Najpierw została zwolniona w trybie natychmiastowym przez prezesa TVP za swoją wypowiedź na temat straży granicznej, a dziś obraził ją, słynący z wulgarności, dziennikarz Krzysztof Stanowski. Kurdej-Szatan naraziła się Jackowi Kurskiemu, kiedy w reakcji na nagranie, ukazujące przemoc Straży Granicznej, nazwała jej funkcjonariuszy mordercami (więcej tutaj). Dziennikarz Krzysztof Stanowski, krytykując jej mocne słowa, sam nie żałował wulgaryzmów.
To już oficjalne: Barbara Kurdej-Szatan nie pojawi się więcej w żadnej produkcji Telewizji Polskiej. Informację o tym opublikował sam Jacek Kurski, prezes TVP. Czym aktorka naraziła się władzom stacji? Jacek Kurski opublikował na Twitterze miażdżącą wiadomość. Jedna z najpopularniejszych gwiazd stacji, występująca od 7 lat w hitowym serialu TVP2 „M jak miłość”, nie pojawi się więcej na ekranie.
Barbara Kurdej-Szatan ostro skomentowała zachowanie Straży Granicznej, w reakcji na przerażające nagranie, które pojawiło się w Internecie. TVP Info zareagowało cynicznym, ironicznym artykułem o aktorce. Jakie dokładnie padły słowa? Na Twitterze pojawiło się nagranie z granicy, na którym widać, jak Straż Graniczna przeciąga przez drut kolczasty rodzinę migrantów. Kurdej-Szatan zareagowała na niego na Instagramie, nazywając strażników „mordercami”. Jak odpowiedziało na to TVP Info?
Zosia z serialu „M jak miłość” już nie pojawi się na ekranie. Grająca ją Julia Wróblewska odchodzi z serialu, by poddać się półrocznej terapii na oddziale psychiatrycznym. Sytuację tę skomentowała w poruszających słowach Barbara Kurdej-Szatan. Ostatnio Julia Wróblewska ogłosiła, że odchodzi z „M jak miłość”, by zająć się swoim zdrowiem psychicznym. Aktorka nie ukrywa, że zmaga się z zaburzeniami osobowości i traumami. Półroczny pobyt w szpitalu psychiatrycznym ma pomóc jej zapanować nad chorobą.
Barbara Kurdej-Szatan w mocnych słowach zareagowała na nowy projekt ustawy Kai Godek. Pomysł pani polityk pod nazwą „Stop LGBT” aktorka nazwała „absurdem i złem”. Kilka dni temu do Sejmu trafił projekt ustawy Kai Godek zakładający między innymi zakaz organizowania zgromadzeń dla osób LGBT. Całą sytuację skomentowała Barbara Kurdej-Szatan na swoim profilu na Instagramie.
Przed niespełna rokiem Barbara Kurdej-Szatan doczekała się wraz z mężem – Rafałem – kolejnego potomka. Mimo szeregu rodzicielskich obowiązków aktorka znajduje czas na intensywne życie zawodowe, a także aktywność w social mediach. Tym razem podzieliła się z fanami refleksjami na temat konsekwencji nie tak dawnej ciąży.
Barbara Kurdej-Szatan prowadzi popularny profil na Instagramie, gdzie często dzieli się prywatnymi zdjęciami. W ostatnich dniach podzieliła się rodzinna fotografią. Barbara Kurdej-Szatan chętnie korzysta z internetowych narzędzi do komunikacji z fanami Aktorka niedawno podzieliła się zdjęciem ze swoją siostrą Okazuje się, że krewna celebrytki także działa w tej samej branży Barbara Kurdej-Szatan poza aktywnością w kinie i telewizji dba o popularność także w sieci. Często publikuje zdjęcia na swoim Instagramie, który cieszy się dużą popularnością. Niedawno wrzuciła zdjęcie ze swoją siostrą, internauci są zachwyceni.
Barbara Kurdej-Szatan opublikowała na swoim profilu przejmujący post dotyczący małego Nikosia. Chłopiec choruje na poważną chorobę SMA1 i bardzo cierpi. Trwa zbiórka na jego leczenie, zrozpaczona mama chłopca błaga o pomoc. -Nie możemy dłużej zwlekać, bo za chwilę nie będzie już o co walczyć! Błagam Was, pomóżcie nam dokończyć zbiórkę…- czytamy w komunikacie na stronie siepomaga.pl. Barbara Kurdej-Szatan postanowiła pomóc chłopcu.
W serialu M jak miłość szykują się niemałe zmiany. Barbara Kurdej-Szatan już wkrótce ponownie pojawi się na ekranie, jednak bohaterka, w którą się wciela, straci najbliższą swemu sercu osobę. Jak przekazuje radiozet.pl, ojciec serialowej Joanny Chodakowskiej będzie miał zawał. Mężczyzny niestety nie uda się uratować. Już wkrótce w M jak miłość zabraknie kolejnego bohatera. Fani serialu mogą już zacząć przygotowywać się na wielkie emocje.
Barbara Kurdej-Szatan po długiej przerwie wraca do M jak miłość, taką informację przekazał portal Onet. Aktorka zniknęła na jakiś czas z serialu z powodu ciąży, jednak wszystko wskazuje na to, że urlop macierzyński dobiegł końca. Barbara Kurdej-Szatan w M jak miłość wciela się w rolę Joanny Chodakowskiej już od 7 lat. Aktorka błyskawicznie zyskała sympatię widzów.
W domu Barbary Kurdej-Szatan zapanowała wielka radość. Aktorka pochwaliła się na Instagramie sukcesem swojej córki, Hanny, która powoli zaczyna podążać śladami swojej mamy. Już wkrótce będziemy mogli usłyszeć jej głos w bajce o przygodach syrenki Lorelai. Nie bez powodu ta postać znalazła się na torcie urodzinowym dziewczynki. Każda matka jest dumna, gdy jej dziecko odniesie sukces. Tak poczuła się Barbara Kurdej-Szatan, gdy jej córeczka Hania otrzymała swoją pierwszą rolę dubbingową. Małymi krokami zaczyna podążać za swoją mamą.
Barbara Kurdej-Szatan na instastories opublikowała mocne nagranie, w którym odniosła się do spekulacji i wszelkich komentarzy odnośnie do zmiany prowadzących plebiscytu Telekamery 2021. Pierwotnie to właśnie ona z mężem miała pełnić rolę wodzirejów, jednak doszło do zmiany w ostatniej chwili. Aktorka wyjaśniła, czym było to spowodowane. Barbara Kurdej-Szatan postanowiła rozwiać wątpliwości i opublikowała mocne nagranie, w którym wyjaśniła swoją nieobecność na Telekamerach 2021. Padły bardzo mocne słowa, aktorka nie ukrywała złości, która ogarnęła ją po tym, jak przeczytała niepochlebne komentarze na swój temat.
Co za wiadomość! Rodzina Szatanów już niebawem znowu się powiększy. Niedawno szczęśliwymi rodzicami zostali Barbara Kurdej-Szatan i jej mąż, a teraz potomka spodziewa się siostra artysty. W mediach społecznościowych pojawiły się urocze zdjęcia. Siostra Rafała Szatana jest w ciąży, o czym poinformowała na Instagramie. To cudowna wiadomość, rodzina ma ogromny powód do radości. Przypomnijmy, że niedawno urodziny obchodziła córka Barbary Kurdej-Szatan i jej męża – Hania, a syn gwiazdorskiej pary przyszedł na świat zaledwie kilka miesięcy temu.
Dziennikarka TVP, Barbara Kurdej-Sztan zaliczyła nie lada wpadkę. Internauci są bezwzględni i szybko wytknęli gwieździe niestosowne zachowanie. Nad gwiazdą ciąży zła passa? To kolejna wtopa, jaką zaliczyła celebrytka w ostatnim czasie. To nie jest łaskawy czas dla Barbary Kurdej-Szatan. Aktorka ostatnio wypoczywała na rajskim Zanzibarze, za co posypała się na nią fala krytyki. Internauci nie kryli oburzenia urlopem w samym środku pandemii koronawirusa. Wygląda na to, że to nie koniec wpadek gwiazdy TVP.
Barbara Kurdej-Szatan jakiś czas temu zakończyła swoje rajskie wakacje, które spędziła na Zanzibarze i wróciła do pracy. Gwiazda opublikowała na Instagramie zdjęcia z nowej sesji w stylu vintage, które wywołały sporo emocji. Fani przyczepili się do stóp aktorki, uznając, że wyglądają bardzo nienaturalnie – Stopy jak Hobbit – pisali internauci. Fotografie na profilu aktorki pojawiły się 1 lutego i mają być częścią tajnego projektu, którego nie zdradziła. Barbara Kurdej-Szatan czyta na nich magazyn Vogue i ubrana jest jedynie w sam szlafrok. Niestety nie obyło się bez kontrowersji.
Ilona Łepkowska chętnie wyraża swoje zdanie na różne tematy. Tym razem postanowiła skomentować wybryki gwiazd, które udają się na egzotyczne wakacje w dobie pandemii. Scenarzystka nie przebiera w słowach. Nie pozostawiła suchej nitki na byłej gwieździe M jak miłość, Barbarze Kurdej-Szatan. Ilona Łepkowska odważnie komentuje wydarzenia w kraju. Najpopularniejsza polska scenarzystka nie boi się głośno mówić swoich opinii. Dotkliwie przekonała się o tym ostatnio Barbara Kurdej-Szatan.
Barbara Kurdej-Szatan dodała zdjęcie z wakacji, na którym jest w basenie, a na sobie ma idealnie skrojony czarny kostium, który podkreśla wszystkie kształty młodej mamy. Takie widoki nie uszły uwadze Macieja Dowbora, który postanowił je skomentować. Jego opinię zobaczyła Joanna Koroniewska i odpisała mu w mistrzowski sposób. Nie obyło się bez drobnych złośliwości. Barbara Kurdej-Szatan przed sylwestrem wybrała się z całą rodziną na Zanzibar. Prawie codziennie możemy podziwiać afrykańskie widoki, którymi aktorka chętnie dzieli się na Instagramie. Nie mogło również zabraknąć gorących fotografii z basenu, którymi Basia rozgrzewa do czerwoności.
Barbara Kurdej-Szatan nie może w spokoju odpoczywać z rodziną na Zanzibarze. Jej szczęście rodzinne niepokoją internauci, którzy co chwila zostawiają kąśliwe uwagi. Aktorka nie zamierza się temu wszystkiemu tylko biernie przyglądać i sama nie przebiera w słowach. Patologiczni, obsesyjni katolicy — możemy przeczytać. Barbara Kurdej-Szatan, śladami swoich innych znanych kolegów, wyruszyła na afrykańską wyspę. Chętnie dzieli się zdjęciami z wakacji. Nie spodziewała się jednak, że podczas wypoczynku przytrafią się jej takie przykrości.
Całkiem niedawno Barbara Kurdej-Szatan zakomunikowała swoim fanom, że zamierza odetchnąć. Wraz z mężem wybrała się na wakacje na Zanzibar. Popularna aktorka regularnie zamieszcza zdjęcia z wypoczynku w swoich mediach społecznościowych. Jedno z nich zostało udostępnione przez oficjalne konto portalu Jastrząb Post. Fanka w komentarzu wbiła szpilkę artystce, a ta nie pozostała jej obojętna. Chociaż Barbara Kurdej-Szatan postanowiła wyjechać, by na jakiś czas zapomnieć o problemach dotykających ją na co dzień, to nawet teraz musi radzić sobie z hejtem. W komentarzach pod jednym ze zdjęć stoczyła słowną batalię z jedną z fanek.
Barbara Kurdej-Szatan w tym roku zdecydowała się na świąteczne kolędowanie, które było emitowane na antenie telewizji Polsat. Niestety, jej występ spotkał się z falą krytyki, a wszystko przez jedną rzecz. Chodzi mianowicie o Strajk Kobiet, który aktorka wspiera, popierając jednocześnie postulaty głoszone w czasie masowych przemarszów, w związku z tym niektórzy zarzucili jej hipokryzję. Występ Barbary Kurdej-Szatan w Polsacie odbił się szerokim echem. Grupa internautów nie potrafiła zrozumieć, dlaczego aktorka śpiewa kolędy, które niewątpliwie łączą się z Kościołem, wspierając jednocześnie Strajk Kobiet, który Kościołowi ma wiele do zarzucenia.
Barbara Kurdej-Szatan udzieliła wywiadu dla portalu fakt.pl. Podczas rozmowy zdradziła kilka faktów dotyczących najbliższej przyszłości swojej rodziny. Na nadchodzące Święta Bożego Narodzenia Szatanowie mieli przeprowadzić się do nowego mieszkania, jednak przez pandemię koronawirusa muszą przełożyć swoje plany w czasie, ponieważ będą długo czekać na materiały wykończeniowe. Wywołało to u nich sporo problemów. Z tego artykułu dowiesz się Dlaczego Szatanowie postanowili kupić nowe mieszkanie Z jakiego powodu muszą przełożyć przeprowadzkę w czasie Czy córeczka Szatanów zaadaptowała się w roli starszej siostry Już jakiś czas temu Barbara Kurdej-Szatan i Rafał Szatan ogłosili, że mają w planach przeprowadzkę, a jej realizacja miała nastąpić jeszcze w tym roku przed Świętami Bożego Narodzenia. Okazuje się jednak, że ich plany muszą zostać przeniesione w czasie.
Barbara Kurdej-Szatan wybrała się na spacer ze swoim synkiem Heniem. Gwiazda pochwaliła się w mediach społecznościowych fotografią, do której dołączyła radosny wpis. Zaznaczyła w nim, że uwielbia spacerować ze swoimi pociechami. Szczególną uwagę przyciąga nieziemsko drogi wózek chłopczyka. Za to cacko aktorka M jak Miłość musiała zapłacić ok. 3 tysięcy złotych. Wartość wózka przysparza o zawrót głowy, jednak nie można się temu dziwić. Popularna Barbara Kurdej-Szatan funduje swojej niedawno narodzonej pociesze wszystko, co najlepsze. Co ciekawe takim samym modelem może pochwalić się inna polska gwiazda Marta Mazur, która skomentowała fotografię Basi.
Barbara Kurdej-Szatan była zmuszona podjąć bardzo ważną decyzję. Chodzi o jej dziecko. Więcej szczegółów na temat tego zdarzenia przekazał mąż aktorki Rafał Szatan, który poparł decyzję żony. Nie mieli innego wyjścia. „Mamy infodemię” – Profesor pilnie alarmuje Polki i Polaków. Niepokojące informacje obiegły kraj Mateusz Morawiecki nagle przekazał wiadomość dla wszystkich Polaków. Konieczna jest pełna mobilizacja Wojciech Cejrowski w środku nocy przekazał niepokojącą wiadomość. Prosi wszystich o modlitwę, co się dzieje? Barbara Kurdej-Szatan zdecydowała się na ważny krok. Jej mąż przekazał szczegóły. Aktualna sytuacja wymusiła na parze trudną decyzję.– Na razie odkładamy, bo sytuacja jest, jaka jest. […] Wszystkie decyzje, które ewentualnie możemy zakładać z dużym wyprzedzeniem, na razie odkładamy i żyjemy tym, co się dzieje tu i teraz – wyjaśnił podczas wywiadu.Fani rozpływają się w zachwycie nad uroczym synkiem gwiazdy. Maluch rośnie jak na drożdżach, a rodzice wciąż nie zdecydowali się wyprawienie pięknych chrzcin. Ta decyzja nie była łatwa, ale para musiała ją podjąć.Więcej szczegółów na ten temat podał mąż gwiazdy Rafał Szatan. W rozmowie z gazetą Życie na gorąco piosenkarz wszystko wyjaśnia:Barbara Kurdej-Szatan trudna decyzjaBarbara Kurdej-Sztaan musiała podjąć trudną decyzję w sprawie swojego synka. Mały Henryk jest na świecie od półtora miesiąca i już zaistniał w mediach społecznościowych swojej mamy.
Barbara Kurdej-Szatan prosi o natychmiastową pomoc. Liczy się każda wpłata, chodzi o straszną chorobę SMA, czyli rdzeniowy zanik mięśni, prowadzący do stopniowego, a później całkowitego paraliżu. Dzieci chore na SMA są inteligentne, radosne i mądre, cierpi ich ciało, a leczenie kosztuje duże miliony.Barbara Kurdej-Szatan postanowiła użyć swoich mediów społecznościowych, by walczyć o zdrowie chorego dziecka. Sytuacja jest bardzo poważna. Gwiazda liczy na wielką pomoc fanów.
Barbara Kurdej-Szatan niedawno wydała na świat swojego syna. Teraz postanowiła pokazać się po porodzie. Na Instagramie aktorka zamieściła wpis, w którym wyraziła swoje ogromne szczęście, a także dołączyła kilka zdjęć z sesji przedporodowej oraz po przyjściu dziecka na świat. Fani Basi posłali w jej stronę mnóstwo wyrazów serdeczności.Cierpliwość fanów Barbary Kurdej-Szatan została wynagrodzona. Aktorka urodziła i została szczęśliwą mamą syna, któremu nadała imię Henryk. Przez parę dni z oczywistych przyczyn pozostawała nieaktywna na mediach społecznościowych, jednak teraz postanowiła pokazać się po porodzie. Ludzie są zachwyceni wyglądem artystki.