Sandra Kubicka zamieściła wpis po porodzie. Porusza do łez

Sandra Kubicka urodziła synka

Informacja o ciąży modelki od samego początku wywołała ogromne poruszenie w polskim show-biznesie. Sandra Kubicka i Baron poinformowali o tym w tegoroczne walentynki za pośrednictwem platformy Instagram. Para znajdowała się wówczas na egzotycznych wakacjach.

Od tej pory młoda mama bardzo chętnie informowała swoich fanów o postępach ciąży i nie ukrywała, że nie może doczekać się powitania na świecie swojej upragnionej pociechy. Teraz w końcu jej marzenie stało się rzeczywistością , a dumny tata przekazał publiczności, że modelka właśnie urodziła.

Baron ze sceny ogłosił wieść o porodzie Sandry Kubickiej

Podczas trwającego właśnie Polsat SuperHit Festiwalu nie zabrakło wrażeń i emocji. Oprócz takich niezapomnianych wydarzeń, jak jubileusze twórczości Andrzeja Piasecznego i Majki Jeżowskiej oraz powrót Katarzyny Cichopek do Polsatu, publiczność była świadkiem jeszcze jednej historycznej chwili.

W pewnym momencie Baron ze łzami wzruszenia ogłosił całemu światu, że urodził się jego pierwszy synek, który będzie nosił imię Leonard.

Mam bardzo ważny komunikat dla mnie, mam nadzieję, że dla was również. Chciałem was serdecznie wszystkich zaprosić do powitania na świecie i zrobienia wielkiego hałasu dla naszego syna Leonarda Milwiw-Barona oraz najdzielniejszej mamy świata, Sandry Milwiw-Baron. Kocham was bardzo! - powiedział dumny tata.

ZOBACZ TEŻ: Wparował na scenę z Majką Jeżowską. Kim jest Malik Montana?

Sandra Kubicka zabrała głos po raz pierwszy po porodzie

Teraz, po raz pierwszy po porodzie, głos zabrała świeżo upieczona mama . Sandra Kubicka zamieściła poruszający wpis na swoim profilu na Instagramie, w którym podzieliła się swoimi wrażeniami z tego wyjątkowego dnia. Modelka przyznała, że jej synek urodził się 16 maja 2024 roku o godzinie 2:11 w nocy. Przyznała też, że początek nie należał wcale do najłatwiejszych.

Jej synek musiał zostać zabrany przez personel szpitala do inkubatora, a młoda mama nie mogła mieć z nim początkowo żadnego kontaktu , co kosztowało ją wiele smutku i łez.

Tak bardzo chciałam go przytulić i zabrać do domu. To jest absolutnie najgorsze uczucie dla matki - patrzeć jak Twoje dziecko jest podpięte rurami do różnych urządzeń, a Ty nie możesz nic zrobić, ani mu pomóc Wypłakałam ocean łez podczas pobytu w szpitalu - wyznała Sandra Kubicka na Instagramie.

W dalszej części wpisu modelka podziękowała personelowi placówki za opiekę i pomoc. Ujawniła też, że z każdym kolejnym dniem jej synek radził sobie coraz lepiej, a ona z dumą patrzyła, jak silnym jest chłopcem.

Sandra Kubicka zabrała głos po raz pierwszy po porodzie