Są dziećmi najstarszej matki w Polsce. Wreszcie uśmiechnął się do nich los
Barbara Sienkiewicz zmarła niecałe dwa tygodnie temu, tymczasem do dziś nie odbył się jej pogrzeb. Ze względu na problemy w dokumentacji, musiał zainterweniować sąd. W trudnej sytuacji są też jej 9-letnie dzieci. Artyści zaangażowali się w pomoc pociechom.
Barbara Sienkiewicz nie żyje
Aktorka znana z takich produkcji jak “Klan”, “Ranczo” czy “Daleko od noszy” zmarła w nocy z 6 na 7 czerwca. Zaledwie dziewięć lat wcześniej urodziła dwoje dzieci. Ania i Piotrek przyszli na świat, czy Barbara Sienkiewicz miała 60 lat, co uczyniło ją najstarszą matką w Polsce. Kobieta nigdy nie zdradziła, czy do zapłodnienia doszło drogą naturalną, czy poprzez procedurę in vitro. W wywiadach podkreślała, że pozostanie to jej tajemnicą.
Policja i ratownicy medyczni dotarli do mieszkania aktorki około godziny 3:00 w nocy z 6 na 7 czerwca. Barbara Sienkiewicz już wtedy nie żyła, jej dzieci zostały przetransportowane do interwencyjnej placówki opiekuńczo wychowawczej.
Familiada: Imię męskie bez "a". Odpowiedział, a później złapał się za głowę Sokołowska zdradziła jak wyglądają kulisy "Tańca z Gwiazdami". Tego nie było w telewizjiOna chorowała, chyba miała żółtaczkę, coś tam po drodze też wyszło. Niedawno wyszła ze szpitala, niby w stanie dobrym, a tu takie smutne wieści. Nasze dzieci razem chodziły do szkoły, lubiły się. Straszna tragedia. Co dalej z jej maluchami? Zawsze im pomagaliśmy, byliśmy bardzo zgrani. Miałam łzy w oczach, gdy wynosili ją na noszach – opowiadała sąsiadka artystki w rozmowie z “Super Expressem”.
Wciąż nie odbył się pogrzeb Barbary Sienkiewicz
Zaledwie rok wcześniej kobieta pochowała swoją matkę. Wiele wskazywało na to, że w tym samym miejscu spocznie ciało Barbary Sienkiewicz. Po krótkim czasie było już wiadomo, że nie będzie to takie proste. Aktorka nie wskazała w dokumentach, kto będzie jej spadkobiercą w przypadku śmierci. Z tego powodu nie wiadomo, kto powinien pobrać zasiłek pogrzebowy i zorganizować pochówek.
W sprawę zaangażował się Związek Artystów Scen Polskich, który chciał pomóc dzieciom zmarłej kobiety. Potrzebna była jednak interwencja sądu, który wskazał odpowiednią osobę, ta sama ma ubiegać się o opiekę nad pociechami aktorki. Choć od śmierci Barbary Sienkiewicz minęły już prawie dwa tygodnie, wciąż nie odbył się pogrzeb.
Tutaj sytuacja jednak jest dużo trudniejsza, ze względu właśnie na brak spadkobiercy. ZASP chętnie zajmie się wszystkim, ale musimy czekać na decyzję sądu. Bez tego nic nie możemy zrobić - mówiła wówczas w rozmowie z portalem “Świat Gwiazd” Beata Bauer z sekretariatu Biura ZASP.
ZOBACZ TEŻ: Usunęli ją z nowej czołówki "M jak miłość". Widzowie nie mogą w to uwierzyć
Artyści chcą pomóc dzieciom Barbary Sienkiewicz
Na tym nie zakończyło się jednak zaangażowanie organizacji artystycznych. Fundacja Artystów Weteranów Scen Polskich postanowiła zwrócić uwagę na dobro zdrowia psychicznego 9-letnich dzieci aktorki. Zanim pociechy trafią pod opiekę wskazaną w testamencie przez matkę, przebywały już w interwencyjnej placówce opiekuńczo-wychowawczej oraz pieczy rodzinnej. Dla tak małych dzieci najprawdopodobniej był to duży szok i zagubienie.
Dlatego organizacje artystyczne próbują zdobyć odpowiednie środki, które sfinansują psychoterapię dziecięcą dla bliźniąt Barbary Sienkiewicz. Nie wiadomo na ten moment, w jaki sposób odbywa się ten proces. Szczegóły przekazała “Faktowi” prezes Fundacji Artystów Weteranów Scen Polskich Marlena Miarczyńska.
Skupiam się na znalezieniu jakichś funduszy na terapię dla dzieci. Zależy nam, by dzieci jak najszybciej trafiły na terapię, bo przeżyły traumę tak straszną, jakiej nikt sobie nie wyobraża - zdradziła.