Pavlović zrugała Kaźmierską w TzG: "Dla mnie to jest już męczące"
To już siódma niedziela, podczas której miliony Polaków zasiadają przed telewizorami, aby obejrzeć występy uczestników programu “Taniec z Gwiazdami”. Nadszedł czas na wykon Dagmary Kaźmierskiej i Marcina Hakiela. Dzisiejszy odcinek jest wyjątkowy, bowiem pary przedstawią dwa układy. Czy dziś też się im poszczęści?
To siódmy odcinek programu "Taniec z Gwiazdami"
Od początku marca na antenie Polsatu jest emitowana 14. edycja jednego z najpopularniejszych formatów związanych z poruszaniem się po parkiecie. W tej odsłonie nie zabrakło licznie zgromadzonych znanych celebrytów oraz niezwykle uzdolnionych profesjonalistów. Mimo to kilka par musiało już opuścić program “Taniec z Gwiazdami” i stracić szansę na Kryształową Kulę i nagrodę pieniężną.
W ubiegłym tygodniu parkiet opuścił Aleks Mackiewicz, który trenował pod okiem Izabeli Skierskiej. Spotkało się to z wyraźnym sprzeciwem ze strony fanów, bowiem aktor wykazywał się zaawansowanymi umiejętnościami. Zdaniem wielu osób nie powinien był odpaść na tym etapie programu “Taniec z Gwiazdami”. Na początku dzisiejszego odcinka formatu Krzysztof Ibisz odpowiedział na zarzuty widzów. Przypomniał im, że to ich głosy wysyłane za pośrednictwem wiadomości SMS i drogą internetową mają duży wpływ na to, kto awansuje do kolejnego odcinka.
Dagmara Kaźmierska w kolejnym odcinku programu "Taniec z Gwiazdami"
Coraz większe kontrowersje wzbudza obecność Królowej życia na parkiecie Polsatu. Celebrytka bowiem nie ma zaawansowanych umiejętności tanecznych i zapewne nigdy ich nie nabędzie ze względu na kontuzję nóg. Kilka lat temu w wypadku komunikacyjnym jej kończyny zostały niemal zmiażdżone i nigdy nie powróciły do pełnej sprawności. To sprawia, że z trudem wykonuje niektóre kroki, a jej występy są krytykowane przez jurorów.
Jednak to najprawdopodobniej sympatia widzów do Dagmary Kaźmierskiej sprawia, że w ubiegłym tygodniu awansowała ona do kolejnego odcinka. Nie da się jednak ukryć, że Królowa życia życzy wszystkim pozostałym uczestnikom wszystkiego, co najlepsze. W niedawnym wywiadzie udzielonym dla “VIVY!” podkreśliła, że chciałaby, aby wszystkie pary mogły nieść w dłoni Kryształową Kulę. Zdradziła jednak, że największą sympatią pała do Roxie Węgiel.
ZOBACZ TEŻ: "Karygodne". Tym razem nawet Dagmara nie chce bronić syna
Tym razem Dagmara Kaźmierska zaprezentowała quickstep
Królowa Życia i Marcin Hakiel zatańczyli po raz kolejny. Tym razem był to quickstep w eleganckich westernowych strojach. Niestety ponownie nie zachwycili swoim wykonem jurorów. Najsurowsza była klasycznie Iwona Pavlović. Powiedziała nawet, że jest zmęczona występami Dagmary Kaźmierskiej, która utrzymuje się w programie przede wszystkim ze względu na sympatię ze strony widzów.
Dla mnie to jest już męczące - zaczęła swoją wypowiedź Czarna Mamba.
Do dyskusji włączyła się Dagmara Kaźmierska, która wypaliła, że jest to program taneczno-rozrywkowy, a ona odpowiada za tę drugą kategorię. W pewnym momencie zrobiło się naprawdę nerwowo. Ostatecznie Krzysztofowi Ibiszowi udało się uciąć dyskusję. Jurorzy przyznali Królowej Życia i Marcinowi Hakielowi tylko 16 punktów.
