Gdyby nie Chylińska, mógłby nie wygrać Mam Talent. To wydarzyło się za kulisami
Po tym, jak Bartek Wasilewski został ogłoszony zwycięzcą 15. edycji “Mam Talent!”, fani programu podzielili się na dwa obozy. Jedni popierali decyzję większości głosujących, inni uznali, że ta wygrana nie była zasłużona. Wiele wskazuje na to, że dużą rolę w przygodzie młodego rapera odegrała Agnieszka Chylińska.
Bartek Wasilewski zwyciężył w 15. edycji programu "Mam Talent!"
Młody raper z Płocka zachwycił publiczność i jurorów wykonem autorskiego utworu. Od razu skradł serce Agnieszki Chylińskiej, która poruszona jego emocjonalnością i wrażliwością postanowiła wykorzystać na castingu “złoty przycisk”. Dzięki temu Bartek Wasilewski automatycznie awansował do półfinału. W kolejnym etapie to już widzowie decydowali o tym, kto znajdzie się w ostatnim odcinku “Mam Talent!”. Im również występ chłopaka spodobał się na tyle, aby zasłużyć na przejście dalej.
W finale wzięło udział dziesięcioro uczestników, którzy zaprezentowali swoje umiejętności przed milionami osób. Wokaliści, tancerze, iluzjoniści, a także akrobaci — każdy z nich walczył o główną nagrodę w wysokości trzystu tysięcy złotych. Dla wielu osób nie było zaskoczeniem, że to właśnie Bartek Wasilewski został ogłoszony zwycięzcą. Inni nie byli zadowoleni z werdyktu, czego wyraz dali w mediach społecznościowych.
Chylińska wypaliła do uczestników "Mam Talent": "Jesteście pokłóceni?" Mam Talent: Widzowie mają poważne zarzuty do Woźniak-Starak. "To przez nią"Mieszane uczucia w sprawie wygranej Bartka w "Mam Talent!"
Po ogłoszeniu wyników na twarzach niektórych widzów malował się zachwyt i szeroki uśmiech, inne zaś spowił cień zawodu. Każdy fan programu “Mam Talent!” miał swojego faworyta, za którego trzymał kciuki. Nie zawsze jednak nasi ulubieńcy osiągają sukcesy w formatach telewizyjnych. Tak było i tym razem. Osoby, które nie zgadzały się z werdyktem, chętnie wyrażały w mediach społecznościowych swoje odczucia.
- Tekst napisał w trzy dni a inni uczestnicy pracowali na to wszystko przez bardzo długi czas
- Jakieś nieporozumienie. Tyle utalentowanych ludzi, a wygrywa chłopaczek, który wychodzi i za każdym razem mówi o tym samym tylko lekko innymi słowami. Żart
- Zwycięzca nie zasłużony, głosowanie chyba bardziej na osobę niż na talent, bo strona muzyczna pozostawiała trochę do życzenia
- Pierwsze miejsce to pomyłka. Trochę policzek dla tych finalistów, którzy swoją ciężką pracą, determinacją i godzinami treningów pracowali na swój talent. Wielka szkoda. Jednak jestem pewna, że o prawdziwych talentach z finałowego odcinka usłyszymy jeszcze nie raz.
Nie zabrakło jednak również wypowiedzi, które chwaliły Bartka Wasilewskiego i serdecznie gratulowały mu wygranej. Z pewnością był faworytem wielu osób, które oddały na niego głos podczas wczorajszego finału.
- przestańcie wszyscy hejtowac tego nastolatka. Wygrał i szczerze nic dziwnego, skomponował jakiś tekst ułożył wszystko i porusza temat swojej mamy bo nie będzie przecież rapował o dilerach czy gangsterach z USA. Tańczący ludzie i śpiewający już byli, a takiego rapującego nastolatka nie. A co do jego talentu- on ma 14 lat. Pezet, Sokół, problem oni wcale lepiej pewnie wtedy nie brzmieli. Mam talent da temu chłopakowi jeszcze szansę iść z tym dalej, to się może sami przekonacie
- Każdy krytykujący który pisze że to nie talent.... niech usiądzie i napisze taki tekst
- Bartek bardzo Ci gratuluję wygranej. od pierwszego występu byłeś moim faworytem sprawiając, że w oczach pojawiały się łzy wzruszenia. Oprócz talentu ujmujesz swoją szczerością, autentycznością i prostotą
ZOBACZ TEŻ: Mam Talent: Wieniawa zalała się łzami. Nagle wybiegła na scenę
Bartek Wasilewski z "Mam Talent!" rozmawiał z Agnieszką Chylińską za kulisami
Nie jest tajemnicą, że zwycięzca bieżącej edycji był faworytem jednej z jurorek. To Agnieszka Chylińska stała murem za Bartkiem Wasilewskim, kibicowała mu, a nawet wykorzystała dla niego swój “złoty przycisk”. Przy każdym jego występie widać było, jak na jej twarzy maluje się szeroki, radosny uśmiech. Podczas finałowego wykonu młody raper zaśpiewał nawet wers “Jak kiedyś wydam płytę zrobię feat z panią Chylińską”.
Okazuje się, że już po ogłoszeniu wyników Bartkowi Wasilewskiemu udało się zamienić kilka słów za kulisami ze swoją ulubioną jurorką. Jak widać, nawiązała się między nimi dość bliska więź. Wiele wskazuje na to, że gdyby nie jej wielkie wsparcie, chłopak nie miałby tak łatwej drogi po zwycięstwo.
Porozmawiałem, podziękowałem jeszcze raz. Pani Agnieszka też mi podziękowała, powiedziała, że jestem super chłopakiem. Naprawdę jest bardzo fajną osobą. Dużo mi pomogła, jestem jej bardzo wdzięczny. Mam nadzieję, że nasze drogi jeszcze się skrzyżują po "Mam talent!". Może coś razem nagramy? - mówił lokalnemu portalowi.