Familiada: Imię męskie bez "a". Odpowiedział, a później złapał się za głowę
Program “Familiada” obfituje w wiele zaskakujących sytuacji oraz wpadek z udziałem uczestników. W sieci króluje nagranie z jednego z odcinków teleturnieju. Niesamowite, jak pewien mężczyzna odpowiedział na pytanie Karola Strasburgera.
Zaskakująca wpadka w "Familiadzie"
Polskie teleturnieje od zawsze budzą ogromne emocje wśród telewidzów. Wszystko dlatego, że Polacy uwielbiają śledzić poczynania uczestników oraz sprawdzać własną wiedzę i odpowiadać na pytania zadawane przez prowadzących . Przykładem może być “Familiada”, która od lat cieszy się niesłabnącą sympatią fanów.
Niestety, tego typu programy charakteryzują się również tym, że pod wpływem stresu i adrenaliny niektórzy uczestnicy popełniają rażące wręcz błędy, które później odbijają się głośnych echem w sieci. Tak właśnie było w tym odcinku teleturnieju Karola Strasburgera.
"Familiada": Uczestnik podał imię męskie bez litery "A"
W jednym z odcinków kultowego teleturnieju Telewizji Polskiej Karol Strasburger postanowił zadać uczestnikom pozornie banalnie proste pytanie. Ceniony dziennikarz zapytał o to, jak brzmi polskie imię męskie, które nie zawiera w środku litery “A”.
Wśród podanych wcześniej odpowiedzi widniało już imię “Wojciech”, które znalazło się na trzecim miejscu sześciopunktowej listy. Wtedy też przyszedł czas na kolejnego uczestnika. Mężczyzna z przekonaniem na twarzy podał swoją odpowiedź, która brzmiała “Jan”. Szybko okazało się, że nie ma go na liście.
ZOBACZ TEŻ: To spotykało Sokołowską na ulicy po udziale w TzG. “Długo dochodziłam do siebie”.
"Familiada": Uczestnik zażenowany swoją odpowiedzią
Sekundę po usłyszeniu dźwięku, który świadczy o tym, że podana odpowiedź nie jest prawidłowa, do uczestnika dotarł sens jego słów. Mężczyzna nie był w stanie ukryć zażenowania i mocno uderzył się dłonią w twarz. Prowadzący show Karol Strasburger również nie był w stanie zachować powagi i zaśmiał się pod nosem.
W komentarzach pod najnowszym postem z “Familiady” nie brak pokrzepiających słów internautów. Niektórzy nawet utożsamiają się z uczestnikiem i twierdzą, że podobne wpadki zdarza im się popełniać w szkole albo w pracy. Inni zwracają uwagę na to, jak pewny siebie był mężczyzna, gdy podawał swoją odpowiedź dziennikarzowi.
mój mózg na matmie
I on jeszcze z takim przekonaniem to powiedział i się zastanawialam, czy w imieniu Jan jest A
Jak on to powiedział, to jakby uwierzyłam mu