Co było przyczyną śmierci Jerzego Stuhra? Aktor walczył z okropnymi chorobami

Nie żyje Jerzy Stuhr

We wtorek 9 lipca 2024 roku w mediach pojawiła się przygnębiająca informacja o śmierci Jerzego Stuhra. Ceniony aktor zmarł nagle i niespodziewanie w wieku 77 lat, a wieści na ten temat zostały potwierdzone przez jego syna Macieja Stuhra w rozmowie z Onet Kultura.

Fani z całej Polski nie kryją swojego smutku i żalu. Wielu z nich zastanawia się również, co było przyczyną śmierci utalentowanego artysty. Niestety, do tej pory nie znamy szczegółów, przyczyn i okoliczności jego odejścia. Wiadomo jednak, że gwiazdor od lat zmagał się z poważnymi kłopotami zdrowotnymi.

14-letni zwycięzca "Mam Talent" już nie może tego znieść. Ludzie nie mają litości Czytaj dalej Młynarskie miały w sumie ośmiu mężów. Jeden nie żyje Czytaj dalej

Jerzy Stuhr od dawna chorował na nowotwór

Pomimo faktu, że rodzina artysty wciąż nie udzieliła informacji na temat przyczyn jego nagłego odejścia, wiele osób uważa, że może mieć to coś wspólnego z licznymi problemami zdrowotnymi, z jakimi przez lata zmagał się Jerzy Stuhr. Przed laty u aktora zdiagnozowano nowotwór krtani, a lekarze już wtedy dawali mu jedynie 30 procent szans na całkowite wyzdrowienie. 

W 2011 roku gwiazdor poddał się chemioterapii. Pomimo faktu, że przyniosła ona spodziewane rezultaty, ciężka choroba powróciła w 2023 roku. Wtedy też jego syn Maciej Stuhr poinformował media, że ojciec przebywa na OIOM-ie. Wiadomo też, że gwiazdor przeszedł wówczas operację usunięcia krtani.

ZOBACZ TEŻ: „Dziś moje serce pęka”. Mama Sandry Kubickiej pożegnała „przyjaciółkę”.

Jerzy Stuhr przeszedł zawał i udar

Nowotwór krtani nie był jedynym kłopotem, z jakim w ciągu ostatnich lat musiał zmagać się wybitny artysta. Jerzy Stuhr ma za sobą również dwa zawały. Pierwszy z nich miał miejsce, gdy aktor miał zaledwie 41 lat, a do drugiego doszło w 2016 roku. Co więcej, w 2020 roku gwiazdor doświadczył udaru mózgu.