Beata Tadla zaśpiewała jak Marilyn Monroe
W środowym wydaniu programu "Pytanie na śniadanie” doszło do zaskakujących scen. Beata Tadla zaskoczyła wszystkich zebranych przed telewizorami, gdy nagle zaczęła śpiewać.
Program "Pytanie na Śniadanie” zaskoczył nie raz i nie dwa
W programie “ Pytanie na Śniadanie ” nierzadko dochodzi do zaskakujących wydarzeń . Zaledwie kilka dni temu Katarzyna Pakosińska nagle zerwała się z miejsca i wybiegła ze studia , zostawiając za sobą skonsternowanego współprowadzącego Piotra Wojdyło oraz Annę Lewandowską, prowadzącą tego dnia segment "Czerwony dywan”.
Na rozwiązanie zagadkowego zachowania Katarzyny Pakosińskiej nie trzeba było długo czekać – po krótkiej chwili wróciła do studia z tortem . Jak się bowiem okazało, tego dnia Piotr Wojdyło obchodził swoje urodziny , a współpracownicy postanowili sprawić mu z tej okazji małą niespodziankę. Prowadzący nie krył swojego zaskoczenia całą sytuacją.
W programie "Pytanie na Śniadanie” doszło do zaskakujących scen
W środowym odcinku programu “ Pytanie na Śniadanie ” ponownie doszło do zaskakujących scen podczas segmentu "Czerwony dywan” . Tym razem był on prowadzony przez Aleksandrę Grysz , która niedawno ogłosiła światu radosną wiadomość. 8 marca prezenterka ujawniła na swoim instagramowym profilu, że wraz z parterem spodziewa się dziecka .
Jeden z segmentów “Czerwony dywan” w programie ” Pytanie na Śniadanie " został poświęcony Eddiemu Murphy’emu, który 3 kwietnia obchodzi swoje urodziny . Aktor, który skończył 63 lata ma na swoim koncie ogromną ilość filmowych hitów, które są uwielbiane przez fanów na całym świecie. Wśród nich można wymienić między innymi takie filmy jak: “Książę w Nowym Jorku”, ”Gruby i chudszy”, “Norbit”, ”Nieoczekiwana zmiana miejsc”, “Mr. Church”, ”Dr Dolittle”, “Nazywam się Dolemite” czy kultową serię ”Gliniarz z Beverly Hills”. Gdy segment dobiegał końca, prowadzący wyznał:
Ja chyba ubolewam trochę, że my tylko jeansy zobaczyliśmy, bo ja bym chciał usłyszeć ten fragment muzyczny, bardzo charakterystyczny dla filmu "Gliniarz z Beverly Hills” – powiedział Tomasz Tylicki.
Nie trzeba było długo czekać na reakcję Beaty Tadli , która od razu zaczęła nucić charakterystyczny temat muzyczny .
ZOBACZ TEŻ: Dramatyczna sytuacja w "Pytaniu na śniadanie". Kto zawinił?
Beata Tadla zaskoczyła widzów programu „Pytanie na Śniadanie”
To jednak jeszcze nie koniec niespodzianek, jakie mieli dla widzów prowadzący program "Pytanie na śniadanie”.
(…) A Eddie na pewno nas ogląda na TVP Polonia albo w TVP GO, więc Happy Birthday – zakończyła segment Aleksandra Grysz.
Tomasz Tylicki odpowiedział na to, zwracając się do Beaty Tadli:
Zrobiła to trochę jak Marilyn Monroe.
Wówczas Beata Tadla zaskoczyła wszystkich , wykonując słynną piosenkę , którą Marilyn Monroe zaśpiewała z okazji urodzin prezydentowi Stanów Zjednoczonych. Tym razem jednak jej słowa zostały skierowane do popularnego aktora .
Pokazuj nam swoje jeansy jak najczęściej – zaśmiała się na koniec prowadząca.