Lifestyle.Lelum.pl > Programy > Beata Tadla zaśpiewała jak Marilyn Monroe
Sara Karmańska
Sara Karmańska 03.04.2024 10:44

Beata Tadla zaśpiewała jak Marilyn Monroe

Beata Tadla
Fot. KAPiF

W środowym wydaniu programu "Pytanie na śniadanie” doszło do zaskakujących scen. Beata Tadla zaskoczyła wszystkich zebranych przed telewizorami, gdy nagle zaczęła śpiewać. 

Program "Pytanie na Śniadanie” zaskoczył nie raz i nie dwa

W programiePytanie na Śniadanienierzadko dochodzi do zaskakujących wydarzeń. Zaledwie kilka dni temu Katarzyna Pakosińska nagle zerwała się z miejsca i wybiegła ze studia, zostawiając za sobą skonsternowanego współprowadzącego Piotra Wojdyło oraz Annę Lewandowską, prowadzącą tego dnia segment "Czerwony dywan”.

Na rozwiązanie zagadkowego zachowania Katarzyny Pakosińskiej nie trzeba było długo czekać – po krótkiej chwili wróciła do studia z tortem. Jak się bowiem okazało, tego dnia Piotr Wojdyło obchodził swoje urodziny, a współpracownicy postanowili sprawić mu z tej okazji małą niespodziankę. Prowadzący nie krył swojego zaskoczenia całą sytuacją. 

Prezenterka Pytania na Śniadanie musiała uciekać ze studia! “Paranoja”. Iza Krzan dopiero teraz wyjawiła, czego zabraniali jej w TVP

W programie "Pytanie na Śniadanie” doszło do zaskakujących scen

W środowym odcinku programu “Pytanie na Śniadanieponownie doszło do zaskakujących scen podczas segmentu "Czerwony dywan”. Tym razem był on prowadzony przez Aleksandrę Grysz, która niedawno ogłosiła światu radosną wiadomość. 8 marca prezenterka ujawniła na swoim instagramowym profilu, że wraz z parterem spodziewa się dziecka

Jeden z segmentów “Czerwony dywan” w programie ”Pytanie na Śniadanie" został poświęcony Eddiemu Murphy’emu, który 3 kwietnia obchodzi swoje urodziny. Aktor, który skończył 63 lata ma na swoim koncie ogromną ilość filmowych hitów, które są uwielbiane przez fanów na całym świecie. Wśród nich można wymienić między innymi takie filmy jak: “Książę w Nowym Jorku”, ”Gruby i chudszy”, “Norbit”, ”Nieoczekiwana zmiana miejsc”, “Mr. Church”, ”Dr Dolittle”, “Nazywam się Dolemite” czy kultową serię ”Gliniarz z Beverly Hills”. Gdy segment dobiegał końca, prowadzący wyznał:

Ja chyba ubolewam trochę, że my tylko jeansy zobaczyliśmy, bo ja bym chciał usłyszeć ten fragment muzyczny, bardzo charakterystyczny dla filmu "Gliniarz z Beverly Hills” – powiedział Tomasz Tylicki. 

Nie trzeba było długo czekać na reakcję Beaty Tadli, która od razu zaczęła nucić charakterystyczny temat muzyczny

ZOBACZ TEŻ: Dramatyczna sytuacja w "Pytaniu na śniadanie". Kto zawinił?

Beata Tadla zaskoczyła widzów programu „Pytanie na Śniadanie”

To jednak jeszcze nie koniec niespodzianek, jakie mieli dla widzów prowadzący program "Pytanie na śniadanie”.

(…) A Eddie na pewno nas ogląda na TVP Polonia albo w TVP GO, więc Happy Birthday – zakończyła segment Aleksandra Grysz. 

Tomasz Tylicki odpowiedział na to, zwracając się do Beaty Tadli:

Zrobiła to trochę jak Marilyn Monroe.

Wówczas Beata Tadla zaskoczyła wszystkich, wykonując słynną piosenkę, którą Marilyn Monroe zaśpiewała z okazji urodzin prezydentowi Stanów Zjednoczonych. Tym razem jednak jej słowa zostały skierowane do popularnego aktora.

Pokazuj nam swoje jeansy jak najczęściej – zaśmiała się na koniec prowadząca.

Beata Tadla zaśpiewała dla amerykańskiego aktora w programie „Pytanie na śniadanie”, fot. kadr z programu „Pytanie na śniadanie” prod. TVP 2.png
Beata Tadla zaśpiewała dla amerykańskiego aktora w programie „Pytanie na śniadanie”, fot. kadr z programu „Pytanie na śniadanie” prod. TVP
Beata Tadla zaśpiewała dla amerykańskiego aktora w programie „Pytanie na śniadanie”, fot. kadr z programu „Pytanie na śniadanie” prod. TVP 1.png
Beata Tadla zaśpiewała dla amerykańskiego aktora w programie „Pytanie na śniadanie”, fot. kadr z programu „Pytanie na śniadanie” prod. TVP