Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Zwycięzca Eurowizji rozbił swoją statuetkę, a później powiedział to. Będzie skandal?
Julia Bogucka
Julia Bogucka 12.05.2024 12:54

Zwycięzca Eurowizji rozbił swoją statuetkę, a później powiedział to. Będzie skandal?

Nemo Eurowizja
Fot. Rex Features/East News

Eurowizję 2024 roku zwyciężyła osoba reprezentująca Szwajcarię. Chwilę po ogłoszeniu wyników Nemo ponownie wykonało swój utwór “The Code”. To właśnie wtedy statuetka, którą otrzymało, pękła. Na konferencji prasowej osoba zwycięska w wymownych słowach skomentowała tę sprawę.

Osoba reprezentująca Szwajcarię wygrała Eurowizję

Za nami tydzień pełen muzycznych emocji. Od wtorku miliony osób z całego świata spędza wieczory pośród rytmów największych europejskich hitów. Chodzi oczywiście o Konkurs Piosenki Eurowizji, który dobiegł końca wczorajszego wieczoru. Pomimo skandali i kontrowersji, każdy finalista oprócz zdyskwalifikowanego reprezentanta Holandii wystąpił na scenie i zawalczył o zwycięstwo. O tym, kto otrzyma statuetkę, decydowali jurorzy z poszczególnych państw oraz telewidzowie.

Przed osobami, które oglądały konkurs, stanęło bardzo trudne zadanie. Wielu jego uczestników pokazało swoje olbrzymie umiejętności wokalne, ale także wiedzę o tym, jak wywołać emocje. Dzisiejsze koncerty to przecież nie tylko śpiew, ale także skomplikowana choreografia, scenografia oraz inne nowoczesne elementy uatrakcyjnienia widowiska. Ostateczny wynik Eurowizji niektórych zaskoczył, innych zaś kompletnie nie zdziwił. Statuetkę i tytuł zwycięzcy otrzymało Nemo, osoba reprezentująca Szwajcarię.

EN_01619902_0200.jpg
Fot. TOBIAS SCHWARZ/AFP/East News
Joost Klein
Eurowizja 2025: DATA, MIASTO. Gdzie odbędzie się Eurowizja?
Prowadzące 68. Konkurs Piosenki Eurowizji
Eurowizja 2024: komentarze po finale. Internauci nie zostawili suchej nitki na EBU

Nemo rozbiło statuetkę Eurowizji

Wszystkich zgromadzonych wokół szwajcarskiego zespołu, a także olbrzymie rzesze fanów, opanowała olbrzymia radość. Zgodnie z tradycją osoba zwycięska ponownie wykonała swój utwór na scenie, ku uciesze tych, którzy jej kibicowali. Nemo dzierżyło w dłoni wygraną statuetkę w momencie śpiewania piosenki “The Code”, kiedy wydarzyło się coś nieoczekiwanego. Na sam koniec występu osoba reprezentująca zdecydowanym ruchem odłożyła nagrodę na scenę.

EN_01619921_0051.jpg
Fot. Rex Features/East News

Dokładnie w tym momencie górna część trofeum odpadła, a nagłośnienie zebrało charakterystyczny dźwięk pękającego materiału. Cały mikrofon, który był istotnym elementem statuetki, wylądował przed osobą wykonującą utwór. To zdarzenie nie umknęło uwadze tych, którzy oglądali występ, a cała sprawa została krótko później poruszona na konferencji prasowej.

ZOBACZ TEŻ: Eurowizja 2024: co oni zrobili z Eurowizji? Szwedzka prowadząca przesadziła

To powiedziała osoba reprezentująca Szwajcarię po rozbiciu statuetki

Podczas konferencji prasowej trofeum wyglądało już zdecydowanie lepiej. Nemo postanowiło obrócić całą sytuację w żart i po tym, jak temat jej zniszczenia został poruszony, wypowiedziało dość kontrowersyjne słowa. Dotyczyły one najprawdopodobniej sytuacji związanej z reprezentantem Holandii Joostem Kleinem, który został zdyskwalifikowany z Konkursu Piosenki Eurowizji w dość niejasnych okolicznościach. 

Złamałem kod [nawiązanie do słów piosenki „The Code” – przyp. red.], zniszczyłem statuetkę. Ale statuetka może zostać naprawiona, tak samo może Eurowizja potrzebuje lekkiej naprawy - powiedziała osoba zwycięska.

Joos Klein miał zaatakować operatorkę kamery, która nagrywała go bez jego zgody. Według słów holenderskiego nadawcy nie doszło do rękoczynów, a jedynie do “groźnego gestu” skierowanego w stronę kamery. W oświadczeniu podkreślono, że kara za ten czyn wydaje się być nieproporcjonalna do czynu. Przypomnijmy, że krótko wcześniej wokalista w wymowny sposób zareagował na pytanie Szymona Stellmaszyka, polskiego dziennikarza, skierowane do izraelskiej wykonawczyni.