Zuza z "Love Island" przerywa milczenie i pisze o Jarku oraz jego cioci. Pokazała dowód
Zuza i Jarek podbili serca widzów 9. edycji “Love Island”. W finale zakochani pokonali inne pary z miażdżącą przewagą. Fani byli pewni, że uczucie, które ich połączyło, to coś więcej niż krótkie zauroczenie. Niestety na początku maja uczestnicy ogłosili rozstanie — to potoczyło się w burzliwy sposób, a każdy z nich osobno je skomentował. Gdy jednak Zuza liczyła, że Jarek porzuci ten temat, ten po raz kolejny odniósł się do kulis zakończenia ich związku. Islanderka nie wytrzymała, pokazała dowód.
Zwycięzcy 9. edycji "Love Island" rozstali się
O tytuł najbardziej dobranej pary w 9. edycji “Love Island” walczyli Asia i Rafał, Patrycja i Robert oraz Zuza i Jarek. Mimo iż każda z par tworzyła zgrany i zapatrzony w siebie duet, widzowie uznali, że najbardziej autentyczna i zakochana w sobie para to ostatnia z wyżej wymienionych. Ich relacja dynamicznie rozwijała się przez niemal całą długość show, natomiast już po zakończeniu programu została skonfrontowana z bezlitosną rzeczywistością. Zuzę i Jarka dzieliły setki kilometrów. Mimo to postanowili spróbować związku na odległość, który niestety nie zakończył się pomyślnie.
Niedługo po zakończeniu udziału w kultowym reality show Jarek zamieścił na swoim Instagramie przygnębiające oświadczenie. Okazało się, że jego relacja z Zuzą zakończyła się . Mężczyzna podziękował w swoim wpisie produkcji oraz byłej partnerce:
Siema, dziękuję “Love Island. Wyspa miłości” za mega przygodę, zawsze w moim serduszku. Moja relacja z Zuzą dobiegła końca, nie jesteśmy już razem. Nigdy złego słowa o niej nie powiem, bo wiele wyniosłem z tej relacji. I przepraszam wszystkich widzów, którzy nam kibicowali, ale życie nas zweryfikowało i jako wygrana para chyba rozchodzimy się jako pierwsi. Wszystkiego dobrego Zuzanno.
W dalszej części ujawnił, jakie były powody zakończenia ich relacji.
"Love Island": Dlaczego Zuza i Jarek się rozstali?
Jarek przyznał, że zdecydował się zakończyć relację z Zuzą , ponieważ ta miała do niego wiele pretensji. Uczestnik wyznał, że był już zmęczony jej zachowaniem, więc postanowił porozmawiać z nią o tym w cztery oczy. Ponieważ nie doszli do porozumienia, zdecydowali się na zerwanie. Uczestniczka przez długi czas nie zabierała głosu w tym temacie, jednak w końcu i ona postanowiła przedstawić swoją wersję historii. Napisała na Instagramie, że jej zdaniem Jarek nie darzył jej tak silnym uczuciem, jak kreował to w programie. Przyznała też, że sama nie była bez winy, jednak starała się pracować nad swoimi słabościami.
Potwierdzam, że bardzo często robiłam spiny, nie do końca miałam zaufanie do tej osoby. (…) Popełniłam wiele błędów. Biorę za nie całkowitą odpowiedzialność, ale jednocześnie pracuję nad nimi i nie boję się o tym mówić. Dla mnie najważniejsza jest szczerość. Jednakże nie życzę mu żadnego złego. Nie życzę źle nikomu, nawet pająkowi. P.S: Wszystko, co się mówi lub publikuje w sieci. Nawet rozmowa na WhatAppie. Jest rejestrowane. P.S: Trzeba zmierzyć się z rzeczywistością. Ale proszę, nie mieszać mnie więcej do tej osoby życzę mu powodzenia. Nikt nie jest idealny, ja na pewno nie – pisała.
Internauci spodziewali się, że po tym przypływie szczerości z obu stron sprawa rozejdzie się po kościach. Było inaczej. Choć Zuza zajęła się sobą, Jarek nie pozwolił internautom zapomnieć o tym, co się stało. Opublikował filmik, w którym podzielił się swoimi sposobami, jak poradzić sobie z rozstaniem. Szalę goryczy przelał jednak wpis, w którym uczestnik zarzucił Zuzannie, że ta zaatakowała jego ciocię. Ta właśnie odpowiedziała na oskarżenia!
ZOBACZ TEŻ: Internauci mają dość Jarka z "Love Island"? Tak im doradzał
"Love Island": Zuzanna przerwała milczenie. W mocny sposób podsumowała Jarka i pokazała dowód
W kolejnym filmiku, który opublikował w związku z rozstaniem z Zuzą, Jarek postanowił przybliżyć fanom dokładne kulisy sytuacji, która przesądziła o ich związku. Opowiedział o tym, jak zaraz po zakończeniu “Love Island” wsiadł w samolot i poleciał do Belgii, by spędzić czas z ukochaną. Niestety przez krótki czas, gdy mieszkali wspólnie, okazało się, że nie są w stanie razem funkcjonować.
Zależało mi na Tobie nie tylko w programie! Byłaś moją Syrenką, bo cały czas w nas wierzyłem. Nasza ostatnie, wspólna, rodzinna rozmowa była próbą ratowania tego, czego niestety nie udźwignęliśmy. Ostatecznie razem postanowiliśmy, że nie będziemy pisać do siebie, a dzisiaj twierdzisz, że to ja milczałem – pisał uczestnik.
Stwierdził, że gdy razem z Zuzanną wrócili do Polski, oboje podjęli decyzję o rozstaniu. Gdy jednak dziewczyna wróciła do Belgii, miało między nimi dojść do telefonicznej kłótni, w której brali udział również rodzice Zuzy i ciocia Jarka. Uczestnik stwierdził, że wówczas jego była partnerka miała obrażać jego bliską. Co na to sama zainteresowana? Właśnie opublikowała dosadny wpis oraz zrzut ekranu ich wspólnej rozmowy, podczas której próbowała załagodzić konflikt.
Minął już tydzień od tamtego brutalnego filmu Jarosława. Wybrałam, by nie reagować natychmiastowo, aby stłumić emocje i zobaczyć, kto uwierzy kłamstwom. Nigdy nie zaatakowałam jego cioci, a są na to świadkowie, w tym sama ciocia i moi rodzice. (…) Jego ciocia tłumaczyła, że Jarek był bardzo zajęty, a ja odpowiedziałam, że znajduje czas na śledzenie dziewczyn z całej Polski na Instagramie, a już nie na to, aby zapytać mnie, jak się czuję. (…) Rozumiem, że publiczne omawianie spraw osobistych nie jest właściwe, ale gdy dotyczyło to mojego otoczenia, nie może to trwać. Zgadzam się, że prawda sama się obroni, ale on nagra tyle filmów, że mam też prawo wyrazić swoje zdanie. Dziękuję – podsumowała Zuza.