Zrezygnował w ostatniej chwili. Nie zagrał o milion
Niecodzienna sytuacja w kultowym polskim teleturnieju. Po raz kolejny mogła paść główna wygrana w “Milionerach”. Ku zaskoczeniu publiczności, uczestnik zrezygnował w ostatniej chwili. Ujawniamy, jak brzmiało pytanie za milion!
Zaskakujący zwrot akcji w "Milionerach"
Program “Milionerzy” od zawsze obfituje w ogrom wrażeń i emocji. Kolejni śmiałkowie przychodzą do show Huberta Urbańskiego, aby spróbować swoich sił i przetestować swoją wiedzą na najróżniejsze tematy. Zmagania uczestników cieszą się ogromnym zainteresowaniem telewidzów, którzy z zapartym tchem wyczekują na kolejne odcinki formatu.
Nic w tym dziwnego — w końcu w kultowym programie TVN-u do wygrania jest okrągły milion złotych. Uczestnicy mogą bazować nie tylko na własnej wiedzy, ale również korzystać z trzech kół ratunkowych, podczas których pytają o zdanie publiczność, mogą zadzwonić do swojego przyjaciela lub pozbywają się dwóch błędnych odpowiedzi. Co wydarzyło się w dzisiejszym odcinku?
Jaruś z "Chłopaków do wzięcia" już nie mieszka z żoną Dzieli ich 48 lat. Tuchlińska wyszła za miliardera, ale ma nietypowe wykształcenieNiewiarygodne, co wydarzyło się w dzisiejszych "Milionerach"
Dzisiejszy odcinek kultowego show Huberta Urbańskiego dostarczył nam nie lada emocji. Swoich sił w walce o okrągły milion spróbował Sławomir Świątecki z Katowic. Mężczyzna już na samym wstępie zaskoczył telewidzów, gdy potrzebował zaledwie czterech sekund na uporządkowanie odpowiedzi i tym samym wejście do gry.
Uczestnik “Milionerów” wyznał, że z wykształcenia jest historykiem, ale jego największą pasją jest lingwistyka. Co więcej, może on pochwalić się znajomością takich języków, jak rumuński, perski i indonezyjski. We wtorkowym odcinku pan Sławomir zakończył rozgrywkę z 250 tysiącami złotych na koncie. Dzisiaj miał szansę zmierzyć się z pytaniem za milion. Jak mu poszło?
ZOBACZ TEŻ: Katarzyna Żak niczym gwiazda Hollywood. Tym strojem odjęła sobie lat.
"Milionerzy": Uczestnik zrezygnował z nagrody głównej
W końcu padło wyczekiwane przez wszystkich pytanie o okrągły milion złotych. Hubert Urbański zapytał pana Sławomira o to, czym jest obiecadło, czyli słowo, które pojawia się w popularnym staropolskim powiedzeniu.
Jak mistrzowie łakoci w przody podarują, gdy kształtnie w obiecadło chłopięta wprawują ". Obiecadło, czyli
A. abecadło
B. uroczyste przyrzeczenie
C. zaokrąglenie ciała
D. wszeteczeństwo
Ku niezadowoleniu telewidzów i zgromadzonej w studiu publiczności uczestnik postanowił zrezygnować z odpowiedzi. Jak powiedział prowadzącemu, nie znał odpowiedzi na to pytanie i dlatego postanowił na tym etapie zakończyć swoją rozgrywkę.
Co ciekawe, gdy Hubert Urbański zapytał go o jego przewidywania, wyznał, że najbardziej prawdopodobna wydaje mu się odpowiedź A. Niedługo później okazało się, że właśnie to jest poprawna odpowiedź! Pan Sławomir zakończył grę z wygraną wynoszącą pół miliona złotych.