Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Z ostatniej chwili: Holandia oficjalnie zdyskwalifikowana z udziału w Eurowizji 2024
Wiktoria Wihan
Wiktoria Wihan 11.05.2024 13:15

Z ostatniej chwili: Holandia oficjalnie zdyskwalifikowana z udziału w Eurowizji 2024

Luna, Joost Klein
Fot. KAPiF, Facebook.com/Eurovision Song Contest

Plotki o tym, że reprezentant Holandii, Joost Klein, nie weźmie udziału w muzycznej rywalizacji, rozgorzały tuż po tym, jak Europejska Unia Nadawców wydała oświadczenie, w którym wspomniano o pewnym "incydencie". Teraz przykre plotki o dyskwalifikacji wykonawcy utworu “Europapa” potwierdziły się. Wydano w tej sprawie oficjalny komunikat. 

Eurowizja 2024: Holandia została zdyskwalifikowana?

Już w sobotę Malmö odbędzie się finał 68. konkursu piosenki Eurowizji. 10 maja, dzień przed tym wydarzeniem, miała miejsce oficjalna próba, na której zabrakło jednego z reprezentantów. Wkrótce potem Europejska Unia Nadawców poinformowała w oświadczeniu, że w związku z “incydentem”, w który jest uwikłany reprezentant Holandii, nie będzie on miał możliwości uczestniczenia w przygotowaniach aż do rozwiązania sprawy.

Aktualnie prowadzimy dochodzenie w sprawie zgłoszonego incydentu dotyczącego holenderskiego artysty. Do odwołania nie będzie on uczestniczył w próbach. Nie mamy na ten moment żadnych dalszych komentarzy i będziemy aktualizować sytuację – przekazała Europejska Unia Nadawców w oświadczeniu dla agencji prasowej.

Wpadka na Eurowizji 2024. Nagle coś takiego pojawiło się na ekranie Wizjonerka z "Chłopaków do wzięcia" przewiduje wynik Eurowizji. Mocne

Eurowizja 2024: To już oficjalne. Holandia nie wystąpi w finale

Teraz stało się jasne, że Joost Klein, reprezentant Holandii, nie weźmie udziału w finale Eurowizji, choć wcześniej dostał się do niego dzięki wystarczającej liczbie głosów.

Holenderski artysta Joost Klein nie będzie uczestniczył w wielkim finale tegorocznej Eurowizji. Szwedzka policja bada skargę złożoną przez członkinię ekipy produkcyjnej po incydencie, do którego doszło po jego występie w czwartkowym półfinale. Dopóki toczy się postępowanie prawne, kontynuowanie jego udziału w konkursie byłoby niewłaściwe. Chcielibyśmy wyraźnie podkreślić, że wbrew niektórym doniesieniom i spekulacjom w mediach społecznościowych w incydencie nie brał udziału żaden inny wykonawca ani członek delegacji. Prowadzimy politykę zerowej tolerancji wobec niewłaściwych zachowań podczas naszego wydarzenia i dokładamy wszelkich starań, aby zapewnić bezpieczne środowisko pracy wszystkim pracownikom Konkursu. W świetle tego zachowanie Joosta Kleina wobec członkini zespołu uznaje się za naruszenie zasad Konkursu – przekazała Europejska Unia Nadawców

Z oświadczenia wynika, że w Wielkim Finale Eurowizji 2024 weźmie udział 25 piosenek. Przypomnijmy, że oprócz Holandii, która właśnie została zdyskwalifikowana, dostały się: Szwecja, Ukraina, Niemcy, Luksemburg, Izrael, Litwa, Hiszpania, Estonia, Irlandia, Łotwa, Grecja, Wielka Brytania, Norwegia, Włochy, Serbia, Finlandia, Portugalia, Armenia, Cypr, Szwajcaria, Słowenia, Chorwacja, Gruzja, Francja i Austria.

Lunie, reprezentantce Polski, nie udało się wejść do finału muzycznych zmagań.

ZOBACZ TEŻ: Eurowizja 2024: Polski dziennikarz zwrócił się bezpośrednio do niej

Eurowizja 2024: Dlaczego Holandia została zdyskwalifikowana?

Zarówno organizacja, jak i występy na tegorocznej Eurowizji, spotkały się z wieloma kontrowersjami. Wielu widzów ma za złe, że reprezentacja Izraela bierze udział w konkursie, prowadząc otwarcie wojnę na Bliskim Wschodzie. Co ważne, gdy Rosja zaatakowała Ukrainę w 2022 roku, została odsunięta od muzycznej rywalizacji. Te budzące wiele wątpliwości okoliczności jeszcze bardziej podsycił fakt, jak publiczność zareagowała na występ przedstawicielki Izraela. Eden Golan, chcąc zaprezentować utwór "Hurricane” została wybuczana przez publiczność, jednak w telewizji widzowie nie usłyszeli, że w ogóle doszło do takiej sytuacji.

Kolejny skandal wybuchł, gdy reprezentant Holandii, Joost Klein, otwarcie wyraził swoje poparcie dla Palestyny. Niedługo później gruchnęły pogłoski o “incydencie”, przez który został zawieszony — nieoficjalnie mówi się o tym, że mężczyzna miał uderzyć jedną z pracownic z reprezentacji Izraela. Oficjalnie jednak nie podano do wiadomości publicznej, czego dokładnie miała dotyczyć ta sytuacja. 

Joost Klein.jpg
Fot. EastNews/SplashNews.com