To oni głosowali na Izrael podczas Eurowizji. Wstrząsające komentarze
Za nami drugi półfinał Konkursu Piosenki Eurowizja. Wielkie sceniczne wydarzenie co roku wywołuje ogrom wrażeń i emocji. W tym roku show sprowadziło na siebie masę krytyki, a to wszystko z powodu braku zakazu występu dla Izraela. Wiemy, kto głosował na ten kraj.
Za nami drugi półfinał Eurowizji 2024
Eurowizyjny tydzień trwa w najlepsze. We wtorek i czwartek mogliśmy oglądać półfinały show, podczas których poznaliśmy dwadzieścia krajów, które awansowały do wielkiego sobotniego finału. Już jutro na scenie w Malmo zmierzy się ze sobą 26 państw, które powalczą o tytuł najlepszej tegorocznej piosenki.
Wczorajszy koncert przyniósł nam dużo wrażeń. Mogliśmy być świadkami kilku zaskakujących scenicznych popisów, które zaproponowali nam Estonia i Holandia, czy oglądnąć występ faworyta bukmacherów — Szwajcarii. Najwięcej emocji wywołała jednak piosenka Izraela i nie z powodu wokalistki, ale samego faktu, że kraj ten uczestniczy w konkursie.
Justin Bieber zostanie ojcem. Ogłosili to w nietypowy sposób Wojewódzki nagle wypalił. Kaźmierska ma szansę wrócić do TV?Eurowizja 2024: Ludzie oburzeni występem Izraela
Fakt, że Izrael bierze udział w konkursie Piosenki Eurowizji, od samego początku wywoływał oburzenie sporej grupy fanów. Wszystko dlatego, że gdy rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę, Rosja została wykluczona z rywalizacji. Teraz jednak EBU nie podjęło tych samych kroków w kierunku Izraela, który prowadzi konflikt zbrojny z Palestyną.
W barwach tego kraju wystąpiła młoda wokalistka Eden Golan z piosenką “Hurricane”, która zaprezentowała się na bardzo wysokim poziomie. Nie zmienia to jednak faktu, że z powodów politycznych wiele osób nie chciało, aby Izrael znalazł się w sobotnim finale. Wbrew oczekiwaniom państwo to awansowało, a fani Eurowizji zastanawiają się, kto mógł na nie głosować.
ZOBACZ TEŻ: Już nie tylko Roxie! Kolejna czołowa piosenkarka myśli o Eurowizji.
Wiadomo, kto głosował na Izrael na Eurowizji
Teraz okazało się, że internauci przeprowadzili małe śledztwo i odkryli, kto tak naprawdę głosował na Izrael. Z komentarzy zamieszczonych po angielsku na oficjalnym profilu Eurowizji trudno znaleźć kogokolwiek, kto wspierałby ten kraj. Wystarczyło jednak poczytać wpisy w językach rodzimych.
Pewien polski internauta zauważył, że czytając szwedzkie komentarze, można znaleźć mnóstwo słów wsparcia dla Izraela. Nie jest to pierwszy raz, gdy kraj gospodarzy chroni to państwo podczas tegorocznej Eurowizji. Gdy wokalistka została wybuczana na scenie podczas swojego występu, nic z tego nie było słyszane podczas transmisji live.
Było buczenie, ale co ciekawe, przeplatane z oklaskami. Wydaje nam się, że nałożone w przekazie, ale zdecydowanie było buczenie. W centrum prasowym, oprócz dziennikarzy z Izraela, była cisza jak makiem zasiał - powiedziała w rozmowie z Pudelkowi ekspertka, która była w eurowizyjnym centrum prasowym w Szwecji.