Lifestyle.Lelum.pl > Programy > TV Republika: Nagle zapadła niezręczna cisza. Prowadząca miała nietęgą minę
Wiktoria Wihan
Wiktoria Wihan 25.04.2024 10:49

TV Republika: Nagle zapadła niezręczna cisza. Prowadząca miała nietęgą minę

tv republika wywiad
Fot. Youtube/@Telewizja_Republika

W TV Republika, która słynie z otwartej krytyki rządu, rozegrały się nieprawdopodobne wydarzenia. Na łamach programu “W punkt” prowadząca, Katarzyna Gójska, zaprosiła do studia 4 polityków, by omówić z nimi m.in. kwestię oświadczenia Szymona Hołowni ws. pisma skierowanego do Sejmu przez Julię Przyłębską. Nieoczekiwanie jeden z gości zaczął otwarcie krytykować postępowanie poprzedniej partii rządzącej! Zaskoczyło to nie tylko prowadzącą, ale również widzów.

Znani dziennikarze przenieśli się z TVP do TV Republika

TV Republika narodziła się w 2013 roku, jednak najgłośniej zrobiło się o niej jeszcze w trakcie masowych zwolnień dziennikarzy związanych z poprzednią władzą z TVP. Sporo osób, które utraciły pracę u publicznego nadawcy, zdecydowało się przejść do nowego pracodawcy. Zdecydowała się na to choćby Danuta Holecka, która rozwiązała umowę z Telewizją Polską jeszcze zanim rewolucja na jej łamach rozkręciła się na dobre. Obecnie dziennikarka prowadzi tam m.in. wieczorne wydanie magazynu wiadomości “Dzisiaj”.

Kolejną dobrze znaną widzom TVP osobą, która zdecydowała się dołączyć do ekipy TV Republika, jest Anna Popek. Prezenterka kojarzona z “Pytaniem na Śniadanie” objęła funkcję prowadzącej porannego pasma. Ten fakt wywołał wiele kontrowersji wśród jej fanów, ponieważ TV Republika jest uważana za skrajnie stronniczą telewizję. I choć dziennikarze stacji na każdym kroku starają się udowodnić, że rządy Prawa i Sprawiedliwości były lepsze od obecnie rządzącej koalicji, to gość, który został zaproszony na debatę, zaskoczył prowadzącą, nie zgadzając się z jej punktem widzenia.

Historyczny debiut Anny Popek w TV Republika. Nie do zapomnienia TV Republika się zbroi. W TVP kosił miliony!

TV Republika: W programie "W punkt" odbyła się zaskakująca debata

24 kwietnia na łamach programu “W punkt” w studio TV Republika Katarzyna Gójska jak zwykle przywitała widzów przed telewizorami i przedstawiła zaproszonych gości, którzy pojawili się na miejscu oraz połączyli zdalnie. Debata, która rozegrała się w programie, dotyczyła m.in. głośnej sprawy związanej z oświadczeniem marszałka Szymona Hołowni, iż nie wykona on postanowienia Trybunału Konstytucyjnego, przez co jego prezeska, Julia Przyłębska, skierowała do Sejmu pismo. 

Objawił się sędzia ostateczny. Takiej funkcji w Polsce jeszcze nie było – skwitowała tę sytuację Katarzyna Gójska.

Następnie prowadząca przytoczyła wypowiedź Hołowni, który odpowiedział na pismo Przyłębskiej, słowami, iż "nie wykona postanowienia Trybunału Konstytucyjnego, mrożącego działania Sejmu w sprawie wniosku o postawienie prezesa NBP Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu".

Czy to jest tak, że w zasadzie dziś każdy może powiedzieć, że dokonał analizy np. działania Trybunału Konstytucyjnego, jakiegoś wyroku sądu, orzeczenia. Czy każdy z nas może, tak jak marszałek Hołownia, wybierać sobie do czego się zastosuje, a do czego się nie zastosuje? – zapytała dziennikarka.

Riposta, którą otrzymała, zwaliła część widzów z nóg!

ZOBACZ TEŻ: Danuta Holecka zmieniła się po odejściu z TVP. Ekspert nie ma wątpliwości

TV Republika: Poseł Konfederacji ostro zripostował prowadzącą

Jednym z gości zaproszonych do debaty w TV Republika był poseł Konfederacji, Dobromir Sośnierz. Gdy prowadząca program “W punkt” zwróciła się do niego z prośbą o komentarz, polityk już na samym początku ugasił jej entuzjazm, mówiąc, że nie zapoznał się jeszcze z argumentacją Szymona Hołowni. Na to redaktorka stwierdziła, że przytoczyła przed chwilą wszystko, co marszałek powiedział w tej sprawie.

A jeśli to wszystko, to trochę słabo – odparł Sośnierz. 

Jego odpowiedź wyraźnie rozbawiła prowadzącą oraz posła Marka Suskiego, jednak poseł konfederacji dopiero się rozkręcał. Jego kolejne słowa były ogromnym szokiem!

Oczywiście, że jesteśmy w momencie, w którym doczekaliśmy się całkowitego rozkładu tego państwa. Ale najpierw PiS przez kilka lat jechał po bandzie, falandyzował prawo, nie publikował wyroków trybunału i różne takie hece robił. W odpowiedzi na to wyhodował sobie opozycję pałającą rządzą zemsty już zupełnie z pogwałceniem prawa. Jak PiS robił źle, to oni robią jeszcze gorzej. Nie wiem, jak teraz ma funkcjonować, w sytuacji, w której mamy podwójny porządek prawny – podsumował ostro Dobromir Sośnierz.

Po tym, co powiedział, w studio na moment zapadła głucha cisza. Zarówno prowadząca, jak i zapewne spora część widzów przed telewizorami, nie spodziewała się usłyszeć krytyki w stronę PiSu na łamach TV Republika.

tv republika wywiad (1).png
Fot. Youtube/@Telewizja_Republika
tv republika wywiad (2).png
Fot. Youtube/@Telewizja_Republika