To spotkało córkę Szpakowskiego w Tajlandii. Niewiarygodne, co usłyszała
Dariusz Szpakowski opowiedział niesłychaną historię podczas swojego najnowszego wywiadu. Niewiarygodne, co spotkało córkę popularnego komentatora podczas jej podróży do Tajlandii.
Dariusz Szpakowski jest jednym z najbardziej cenionych komentatorów
Euro 2024 trwa w pełni. W okresie największych piłkarskich emocji większą popularność zyskują nie tylko nasi zawodnicy oraz trener reprezentacji Polski, ale również komentatorzy, którzy towarzyszą nam podczas oglądania zmagań naszych piłkarzy.
Jednym z najbardziej cenionych i popularnych komentatorów w naszym kraju jest bez wątpienia Dariusz Szpakowski, który od lat zaskakuje nas swoimi inteligentnymi wypowiedziami, ciętymi ripostami oraz wiedzą na temat sportowych rozgrywek. Okazało się, że gwiazdor ma spore grono fanów nie tylko w naszym kraju.
Dariusz Szpakowski zasłynął podczas minionego mundialu
Trwające obecnie Euro 2024 od samego początku przynosi nam mnóstwo wrażeń i emocji. Jednym z komentujących dla nas to wydarzenie jest Dariusz Szpakowski, który spotkał się z nami między innymi podczas piątkowego meczu Biało-Czerwonych z reprezentacją Austrii.
Dziennikarz bardzo często komentuje dla polskich kibiców najbardziej prestiżowe imprezy sportowe, czego przykładem mogą być również minione Mistrzostwa Świata w piłce nożnej, gdzie również walczyła nasza reprezentacja. Wtedy też komentator zasłynął swoimi zabawnymi wypowiedziami, czy ogromną ekscytacją , z jaką podchodził do relacji na żywo.
ZOBACZ TEŻ: Euro 2024: Polska - Austria. Kto wygrał mecz?
Niewiarygodne, co spotkało córkę Dariusza Szpakowskiego
Co ciekawe, zaskakujące wypowiedzi Dariusza Szpakowskiego podczas meczów naszych reprezentantów zyskują uznanie nie tylko w naszym kraju, Przekonał się o tym sam komentator, gdy usłyszał, co spotkało jego córkę podczas podróży do Tajlandii. Okazało się, że pociecha dziennikarza została tam zaczepiona przez tajemniczego Argentyńczyka.
Mężczyzna zaczął rozmawiać z nią o piłce nożnej i nawiązał do ostatniego meczu Biało-Czerwonych z Argentyną, który miał miejsce w ramach minionego mundialu. Przy okazji wyznał jej, że jego rodacy są wielkimi fanami polskiego komentatora, który ekscytował się wówczas obroną karnego przez Wojciecha Szczęsnego. Jak wielkie było jego zdziwienie, gdy dowiedział się, że właśnie rozmawia z jego córką.
W Argentynie to strasznie sławny jest Wasz komentator sportowy, ponieważ on w ogóle zachwycał się tą naszą ukochaną Argentyną i wiesz ja Ci tutaj puszczę. Puścił fragment mojej transmisji, a ona mówi: A wiesz co, to jest mój tata! - opowiadał ze śmiechem Dariusz Szpakowski.