Mydło Kajtek na pewno wielu z Was kojarzy – to jeden z zapomnianych fenomenów czasów PRL. Jego zapach był tak piękny i charakterystyczny, że do tej pory, patrząc na zdjęcie, potrafisz go sobie przypomnieć. Na myśl przychodzą tylko dobre wspomnienia.źródło: instagram.comKto z Was używał tego wspaniałego mydełka o niepowtarzalnym zapachu? Jak to dobrze powrócić pamięcią do tak przyjemnych wspomnień. Obecnie w Internecie możemy znaleźć podobne kosmetyki, ale nie mamy pewności, czy to ten sam skład. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie – poszukujemy oryginałów.
Zabawa, na którą kiedyś czekało niemalże każde dziecko to gra w podchody, wspólne skakanie na skakance czy jeżdżenie na rowerze aż do utraty tchu. Kiedyś dzieciaki spędzały całe dnie poza domem, a nie grając godzinami na komputerze. Jeśli miałeś takie dzieciństwo, wiedz, że było wspaniałe! Możesz być z siebie dumny.Zabawa na skakance czy podchody to była definicja wspaniałego dzieciństwa. Kiedyś zmęczone dzieci wracały po całym dniu na podwórku, aby obejrzeć ulubioną dobranockę. Dziś przez wiele godzin nie ruszają się sprzed telewizora czy komputera. Czemu dzieciństwo tak nagle się zmieniło? Tęsknisz za tym?
Smak dzieciństwa ma dla każdego zupełnie inne oblicza. Wszyscy jednak prosiliśmy mamę, by usmażyła… właśnie! Okienka, kratki lub zgodnie z napisem na opakowaniu przysmak świętokrzyski – jak to nazywaliście? Wystarczy spojrzeć na zdjęcie złotych okienek by, poczuć to jak smakowały.Okienka, jak się je najczęściej nazywało, składały się jedynie z mąki i wody. Należało je wrzucić na rozgrzany olej. Po jakichś 30 sekundach okienka wypływały na wierzch, należało je wyłowić, odsączyć i chrupać! Produkt jest wyrobem WSP Społem i pamięta czasy PRL-u. Ale i młodsze pokolenia pomyślą o okienkach z rozrzewnieniem. Pamiętacie ten smak?Czy da się okienka przyrównać do jakiegokolwiek innego produktu? Byłoby to bardzo trudne!
Źródło: retro.pewex.pl. Oranżada kiedyś była królową wśród napojów. W gorące, letnie dni, każdy marzył o butelce schłodzonej oranżady, która natychmiast koiła pragnienie. Co więcej, taka przyjemność kosztowała zaledwie 50 groszy! Teraz z taką kwotą nawet nie odblokujemy wózka pod supermarketem. ZOBACZ ZDJĘCIA:Kiedyś to były czasy – brzmi znamienne zdanie, wielokrotnie powtarzane przez dojrzałe pokolenia. Jednak nie jest to tylko czcze gadanie. Za być może nadmiernie wypowiadaną sentencją, kryje się cząstka prawdy. Kiedyś żyło się zupełnie inaczej, a mając w portfelu 50 groszy, mogliśmy zafundować sobie niemałą przyjemność. Oranżada robiła istną furorę. Pamiętacie ten kolorowy napój gazowany? Jaki jest wasz ulubiony smak?
Czeszki to tak naprawdę Jarmilky, pierwsza raz zostały wyprodukowane w 1965 roku na potrzeby organizowanej w Czechosłowacji Spartakiady (zawodów sportowych organizowanych w krajach bloku wschodniego). Od tej pory zyskały także nazwę ćwiczki. Dziewczynki wprost szalały za tymi butami, które tak świetnie pasowały do dziewczęcych sukienek, a jednocześnie pozwalały na wygodne granie w gumę. Pamiętacie?Każda dziewczynka na podwórku marzyła o tych butach. Wytwarzane przez czeską firmę, były naprawdę bardzo dobrej jakości, dziś można kupić w wielu miejscach ich chińską wersję, która niestety jest znacznie gorsza od oryginalnej.Czeszki to buty, o których marzyła każda z nas. Młodsze pokolenia pewnie nie zrozumieją ich wyjątkowej urody i funkcjonalności, która za dzieciaka wydawała nam się tak bardzo atrakcyjna. Buty zyskały swoją wyjątkową nazwę przez kraj, w którym były produkowane. Ich najczęściej spotykaniem kolorem był biały, choć na polskich podwórkach mogliśmy obserwować o wiele bogatszą gamę kolorystyczną.
Bajki z dzieciństwa, które doskonale pamiętamy, pomimo upływu lat się nie starzeją. Są tak samo zabawne i interesujące jak kiedyś. Przygody Pomysłowego Dobromira oglądały pokolenia wychowujące się w latach 70. i 80. Wyprodukowano jedynie 20 10-minutowych odcinków, ale pomimo tak małej ilości i tak każdy z nas je dobrze pamięta!Bajki z dzieciństwa starzeją się razem z nami. Przygody Pomysłowego Dobromira kojarzą nawet ci, którzy bajkę widzieli tylko kilka razy w życiu. Kultowa dobranocka była też powodem sporów. Co uderzało Dobromira w głowę, gdy pojawiał się w jego głowie pomysł? Jajko czy piłka? Produkcja Studia Miniatur Filmowych produkowała tę bajkę na przełomie 1973-1975 roku. Oprócz Dobromira występowała również postać ptaszka i Dziadka. Kto pamięta tę uroczą dobranockę?
Program Pora na Telesfora po raz pierwszy został wyemitowany w latach 70. Początkowo prowadzony był przez Macieja Damięckiego, później przez Zygmunta Kęstowicza. Dzieci natychmiast zakochały się w bohaterach! Smok Telesfor i jego piosenki do dziś pamiętane są jako jeden z najlepszych programów dla dzieci.Rymowane piosenki pojawiające się w programie były przeznaczone dla dzieci i niosły ze sobą pouczający i edukacyjny przekaz. Do Telesfora w pewnym momencie dołączył także jego siostrzeniec, Teodor. Często wspominana też była tajemnicza ciotka Teodozja, która przysłała do Telesfora jego siostrzeńca. Emitowana w piątki o 16:40 bajka do tej pory jest prawdziwie kultowa. Pamiętacie jeszcze jakieś piosenki z programu?
ZOBACZ FILM: Wielkanoc w PRL wyglądała zupełnie inaczej niż obecnie. Ze względu na trudną sytuację dziś nie wyjdziemy polewać się wodą, jednak śmigus-dyngus już od dawna nie wygląda tak jak kiedyś.Pamiętacie wychodzenie na ulicę z wiadrami pełnymi wody? Wtedy nikt się nie obrażał i nie narzekał na mokre ubrania. Nawet brzydka pogoda nie była przeszkodą. Jeśli macie takie piękne wspomnienia, koniecznie dajcie nam znać w komentarzu na Facebooku!
Animowany serial powstał w latach 60. w łódzkim Studio Małych Form Se-Ma-For i był konsekwentnie produkowany do 1977 roku. W latach 90. z fragmentów złożono także pełnometrażowy film! Co ciekawe, w bajce nie ma absolutnie żadnych dialogów – co wcale nie przeszkadzało dzieciom w świetnej zabawie! Do dziś z łezką w oku patrzy się na tę klasyczną animację. Pamiętacie?Bajki sprzed lat powodują natychmiastowy powiew nostalgii i uśmiech na twarzy! Kto z was pamięta jeszcze bohaterów tej uroczej kreskówki? To oczywiście Zaczarowany Ołówek! Przygody chłopca o imieniu Piotrek, krasnoludka i pieska Pimpka mają już ponad 50 lat, a wciąż są aktualne i pouczające.
Bajki, które pamiętamy z dzieciństwa zupełnie różnią się od tych, które oglądają dziś dzieci. Choć dzisiejszym dobranockom nie można niczego odmówić, bądźmy szczerzy – to nie to samo! Rysunkowe przygody Bolka i Lolka to kreskówka, którą oglądał chyba każdy z nas.Animowany serial o dwóch chłopcach wciąż pakujących się w kłopoty podbił serca młodych widzów. Pierwsze odcinki powstały jeszcze w latach 60! Jednak seria okazała się tak dużym sukcesem, że dziś ma wręcz miano kultowej i nadal można ją czasem obejrzeć w telewizji. Powstały także filmy, komiksy, a nawet gry komputerowe na podstawie uwielbianej bajki. Trudno się dziwić – seria jest naprawdę nie do podrobienia!
Bajka o tajemniczym zwierzątku przypominającym misia miała spore grono fanów! Czeburaszka, lub Kiwaczek to urocza postać ze starej bajki, która podbiła serca dzieci. Zwierzątko zadebiutowało jako bohater książek, jednak to animowana bajka rozkochała w sobie małych widzów.W sumie bajka miała 4 części. To w pierwszej z nich Kiwaczek poznał swojego przyjaciela, Krokodyla Gienę, który pomógł mu się odnaleźć w wielkim świecie. Rosyjska animacja przedstawia ich wspólne przygody, a urocza postać Czeburaszki po dziś dzień ma spore grono fanów. Wszystko przez oryginalny, słodki wygląd głównego bohatera. Został nawet maskotką reprezentacji rosyjskiej na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Atenach w 2004 roku, a w kolejnych igrzyskach jego futerko zmieniało kolor na bardziej adekwatny do okazji. Pamiętacie tę bajkę? Można ją wciąż obejrzeć w internecie!
Zabawka z PRL. Jej funkcje czasem bardzo się od siebie różniły. Wprawianie kulek w ruch wypełniało pełen nudy czas, albo służyło jako tajna broń na łobuziarskie dzieciaki z podwórka. Niepozorne dwie kulki na sznurku i brzmienie, jakie wydawały, gdy o siebie uderzały, to dźwięki ukochanego dzieciństwa spędzonego w czasie PRL-u. Pamiętacie klik-klak? Możliwe, że u Was na podwórku miał zupełnie inną nazwę. Cała zabawa polegała na dźwięku, klekotania, który wydawało z siebie uderzenie obu kul. My pamiętamy najlepiej wersję drewnianą, ale są i plastikowe lub metalowe. Dla tych, dla których działanie zabawki nie jest jasne, tłumaczymy: należy środek sznurka umieścić między palcem środkowym i wskazującym, następnie wykonujemy energiczne ruchy ręką w górę i w dół, kulki, gdy się zderzają, wydają dźwięk. Oto cała filozofia klik-klaka. Genialne? Pewnie!Zabawka, której przeznaczenie trudno odgadnąć. W zależności od regionu, a nawet podwórka czy wyobraźni dzieci, klik-klak nosił różne nazwy m.in.: riki tiki, klakery, wakery, kerknoki, łoty, bandżery, popery, knokery, bonkery, klak-klaki, krakersy, rokery, uderzaki, kulki na sznurku, tiki-taka.
Bajki z dawnych lat to cudowny powiew nostalgii i powrót do dzieciństwa. Kto z was pamięta kota Filemona i jego przygody? To jedna z najlepszych starych bajek, którą do tej pory dobrze pamięta wielu z nas!Telewizyjny serial był emitowany od końca lat 70. do początku 80. Przygody kota Filemona i jego starszego przyjaciela Bonifacego były bajką, którą dzieciaki wprost uwielbiały. Jeszcze w latach 90. można było oglądać ją w telewizji! Urocze koty i ich wiejskie przygody doczekały się wielu fanów, którzy z wypiekami na policzkach śledzili ich losy. To bez wątpienia jedna z najlepszych bajek z dawnych lat!
Ciepłe lody to dla wielu z nas wspaniałe wspomnienie dzieciństwa. Choć dziś ciężko uwierzyć, że ten wątpliwy przysmak był naszym ulubionym deserem, kiedyś uwielbialiśmy to sprytne i tanie rozwiązanie! Dla wszystkich wychowanych w czasach PRL-u to smak dzieciństwa i beztroskiego czasu. Wystarczy spojrzeć na zdjęcie słodyczy, by poczuć ich smak w ustach!Ciepłe lody robi się na bazie słodkiej pianki zaparzanej syropem z białek, którą podaje się w waflowym kubku, przypominającym ten do lodów. Pianka była pokrywana najczęściej polewą czekoladopodobną, co miało imitować kształt prawdziwych włoskich lodów. Coraz rzadziej możemy przypomnieć sobie smak dzieciństwa, ponieważ ciepłe lody w zasadzie nie są już produkowane! Dostaniemy je w cukierniach pamiętających czasy rurek z kremem czy wuzetek. Aż miło wrócić do tych wspomnień. A może warto zapoznać młode pokolenie z tym niezapomnianym smakiem PRL-u i samej przygotować ten prosty deser?
Bajka pierwotnie powstała w Czechosłowacji, jednak szybko podbiła serca dzieciaków i pojawiła się również polska wersja. Żwirek i Muchomorek doczekali się trzech sezonów swoich przygód, zamkniętych w 39 odcinkach. Wyjątkowe postacie i ciekawe poczucie humoru autora zaowocowało pozycja dziś już kultową. Dziś także można spokojnie obejrzeć dobranockę – jest dostępna na DVD!Bajki z mchu i paproci to dobranocka, którą pamięta kilka pokoleń! Polska wersja powstała w 1970 roku. Do dziś ma wielu fanów, a bohaterowie wciąż podbijają serca dzieci. Żwirek i Muchomorek to jedni z najbardziej rozpoznawalnych bohaterów dawnych bajek!
Bajki, na których się wychowaliśmy często pamiętamy aż do późnej starości! Pamiętacie Pszczółkę Maję, Żwirka i Muchomorka czy Krecika? Dawne wieczorynki były naprawdę wyjątkowe, a otwierające je piosenki większość z nas pamiętamy do dziś!Pszczółka Maja powstała w 1975 roku, a jako postać nadal ma się świetnie! Wielu z nas, którzy wychowali się na tej bajce, pokazywało ją również swoim dzieciom. Piosenkę do bajki zaśpiewał nie kto inny, jak sam Zbigniew Wodecki! Każdy z nas pamięta pewnie, choć początek kultowego otwarcia. Tęsknimy za takimi nostalgicznymi kreskówkami – dzisiejsze dzieci bawią się przy zupełnie innych bajkach!
Program Adama Słodowego Zrób to sam ma miano kultowego. Powstawał od 1959 roku i liczył aż 505 odcinków! Zapisał się w pamięci Polaków jako najlepszy program o majsterkowaniu w historii i zainspirował mnóstwo widzów do samodzielnego tworzenia.Adam Słodowy to postać legendarna. Propagator majsterkowania zmarł w grudniu 2019 roku, jednak pozostawił po sobie niesamowitą spuściznę. Zrób to sam to program, który doskonale pamięta kilka pokoleń, w końcu powstawał od 1959 do 1983 roku. Nadawany na TVP, inspirował dzieci i dorosłych do tworzenia magii z niczego. Długo nie zapomnimy wynalazków, które proponował Adam Słodowy!
Serial o przygodach Tytusa, Romka i A’tomka ma już 30 lat! Pamiętacie jeszcze tych łobuzów, którzy pakowali się w rozmaite kłopoty? Zaczęło się w 1957 roku od serii komiksów, które wydawane są do dziś! Oglądaliście animowany serial?Choć komiksy są wydawane już od przeszło 60 lat, animowana seria doczekała się jedynie dwóch odcinków. W 2002 roku powstał również film pełnometrażowy, a komiks doczekał się nawet własnej gry komputerowej. Rysowani przez Papcia Chmiela bohaterowie wciąż cieszą się niebywałą popularnością, a choć ich najlepsze czasy już minęły, komiks nadal jest wydawany i rozpoznawalny wśród wszystkich pokoleń!
Absurdy rządzące PRL-em – wieczne kolejki, deficyt towarów czy turystyczny szmugiel. Ciepłą odskocznią od szarej rzeczywistości były gry. Jednak wyglądały one zupełnie inaczej, niż mamy obecnie. Uczyły i pobudzały wyobraźnię. PRL wielu osobom kojarzy się z najlepszymi latami ich życia, choć wcale kolorowo nie było. Pokolenie tabletów, mediów społecznościowych i aplikacji mobilnych nie zna okresu, w którym można było grać całymi godzinami, i z pewnością, nie przed komputerem. Pamiętacie kultową Kolejkę?
Relikt przeszłości czy designerska gratka? Przedmioty z PRL-u, kiedyś tak zwyczajne i niedoceniane, dziś mają naprawdę sporą wartość – i to nie tylko sentymentalną. Syfony, służące do robienia tak zwanej wody sodowej – czyli gazowanej – od kilku lat przeżywają prawdziwy renesans. Szklane butle z charakterystyczną końcówką są bardzo pożądane, a starsze pokolenie na pewno dobrze pamięta smak wody nalewanej prosto z syfonu!PRL był dziwnym czasem, który wielu dziś wspomina z nostalgią. Pamiętacie ten osobliwy przedmiot, jakim był syfon? Na pewno tak! Kiedyś bardzo popularny, dziś każdy chciałby go mieć.
Kredki Bambino pamiętamy chyba wszyscy. Dzieci rysują nimi już od ponad 130 lat! W dzieciństwie każdy z nas miał okazję ich używać, a dzisiejsze dzieciaki również chętnie z nich korzystają. Oprócz pięknych kolorów pamiętamy również ich charakterystyczny… zapach!Niektóre rzeczy są tak kultowe, że każdy słyszał o nich przynajmniej raz. Tak jest z tradycyjnymi kredkami Bambino, które znały wszystkie polskie dzieci na przestrzeni wielu pokoleń! Choć zmieniają się opakowania i design, jedno pozostaje niezmienne – formuła, która od lat pozwala na tworzenie ślicznych obrazków – no i ten charakterystyczny zapach!
Słodycze dziś są dużo bardziej wyszukane, a dzieciaki przyzwyczajone do dużego wyboru słodkości. Kiedyś jednak wystarczyły najzwyklejsze cukierki, żeby zadowolić spragnione cukru dzieci! Chyba każdy z nas pamięta jeszcze ich smak.Dziś mamy dużo większy wybór w sklepach, jednak kiedyś naprawdę niewiele wystarczyło do szczęścia! Te cukierki i lizaki pamięta chyba każdy – do dziś można je jeszcze dostać, jednak są prawdziwym rarytasem. Ich miejsce zajęły nieco bardziej wyszukane słodycze, jednak prawdziwi smakosze wiedzą, co naprawdę dobre. Na sam widok można poczuć smak dzieciństwa!
Elementarz był obowiązkowym wyposażeniem teczki każdego ucznia. Kiedyś dzieci nie dźwigały tony książek, wystarczyło im ich kilka. Na widok tych ilustracji wielu odblokowują się wspomnienia z dzieciństwa – kto jeszcze uczył się z podobnego elementarza?Dzieciństwo kojarzy nam się z beztroską, zabawą, ale i latami spędzonymi w szkole. Kto uczył się z takiego elementarza jak na zdjęciu? Aż łezka się w oku kręci, te ilustracje przywołują dużo wspomnień!
To oczywiście kultowy Miś Barei, jedna z najbardziej kultowych i rozpoznawalnych komedii. Do dziś wszyscy pamiętamy błyskotliwe dialogi i przezabawne perypetie bohaterów. Cytaty z kultowych komedii zna niemal każdy, niezależnie od wieku. Które z legendarnych filmów należą do waszych ulubionych?PRL był, jaki był, ale nie można zaprzeczyć, że powstawały wówczas wspaniałe filmy. Kultowe peerelowskie komedie wszyscy wspominamy z łezką w oku, a cytaty z nich w każdej rodzinie krążą od lat! Pamiętacie, skąd pochodzi ten powyższy?
Serial powstał na kanwie powieści pod tym samym tytułem i, mimo że miał tylko 7 odcinków, na stałe zapisał się w kartach popkultury jako kultowy. Warszawska grupa trudnej młodzieży tak porwała młodych widzów, że do dziś wszyscy pamiętają o losach Karioki i jej bandy. Którą postać lubiliście najbardziej?Seriale z dawnych lat były naprawdę wspaniałe. Minimalny nakład środków wystarczył, by Polacy tłumnie zasiadali przed telewizorami. Wystarczyła dobra fabuła i żadne efekty specjalne nie były potrzebne! Pamiętacie Kariokę ze Stawiam na Tolka Banana? To była postać!
Bajki z dawnych lat były zupełnie inne, niż te dzisiejsze. Gdyby dzieci dziś zobaczyły, co oglądali kiedyś ich rówieśnicy, na pewno bardzo by się zdziwiły! Technologia i rozrywka na przestrzeni dekad zmieniła się tak diametralnie, że łezka się w oku kręci na samo wspomnienie. Pamiętacie jeszcze Misia Colargola?Miś Colargol, Jacek i Agatka, Bolek i Lolek czy Miś Uszatek to bajki, na których wiele z nas się wychowało! Wystarczyły kukiełki, by dzieci były zainteresowane, co się dzieje na ekranie. Dzisiaj potrzeba nieco więcej środków, by przyciągnąć najmłodszych przed telewizor. Patrząc na te stare programy ciężko nie poczuć nostalgii za dzieciństwem!
Podróż za jeden uśmiech to pozycja kultowa! Młodzieżowy serial zrobił prawdziwą furorę, a dorośli oglądali go z takim samym zapałem, jak dzieci. Wyprodukowany w latach 70. do dziś budzi uśmiech, a w oku kręci się łezka wzruszenia!Pamiętacie przygody Poldka i Dudusia? Założymy się, że tak! Serial powstał na podstawie książki autorstwa Adama Bahdaja z 1964 roku pod tym samym tytułem. Przygody dwóch chłopców, którzy postanowili wybrać się nad Morze Bałtyckie bez grosza przy duszy były oglądane przez dzieciaki i młodzież z wypiekami na twarzach. Podróż autostopem, poznawanie nowych osób i determinacja, by dotrzeć do ukochanych mam nad morze są godne podziwu, a klimat serialu przenosi nas w nostalgiczne czasy dzieciństwa!
Program Piątek z Pankracym to prawdziwa podróż w czasy dzieciństwa! Pamiętacie jeszcze, jak w każdy piątek rozbrzmiewała czołówka programu dla dzieci? Nadawana przez przeszło 12 lat bajka nie miała sobie równych!Piątek z Pankracym to program dla dzieci emitowany w latach 1978-1990. Do dziś pamiętamy piosenkę otwierającą tę niezwykłą bajkę! Prowadzącymi byli najpierw Zygmunt Kęstowicz, później Tadeusz Chudecki, a na końcu Artur Barciś. Pies Pankracy, czyli kukiełka animowana przez lalkarza był wówczas prawdziwą gwiazdą dziecięcej telewizji! Pamiętacie jeszcze piosenkę Cztery Łapy? Aż żal, że bajki nie można oglądać już w telewizji. Ciekawe, czy dzisiejsze dzieci byłyby równie zafascynowane psem Pankracym i jego przygodami?