Marta Paszkin i Paweł Bodzianny to jedni z ulubieńców fanów programu „Rolnik szuka żony”. Para poznała się podczas 7. edycji formatu, gdzie znaleźli miłość, która trwa już wiele lat. Już wkrótce ich rodzina ponownie się powiększy. Tymczasem jednak dochodzą nas niepokojące informacje.
Marta Paszkin i Paweł Bodzianny poznali się za pośrednictwem programu „Rolnik szuka żony”. Para była uczestnikami 7. edycji programu TVP. Kobieta zdecydowała się odpowiedzieć na zgłoszenie rolnika, a jego uwagę przykuła już na pierwszej randce. Para była łączona przez widzów na długo przed końcem programu i jak widać, fani się nie mylili – mijają lata, a Marta i Paweł tworzą udany związek.
Program „Rolnik szuka żony” jak dotąd doczekał się dziesięciu edycji, które cieszą się wielką popularnością. Fani formatu nie tylko chętnie śledzą kolejne odcinki, ale także losy swoich ulubieńców z poprzednich odsłon formatu.
Poznali się na planie “Rolnik szuka żony”, momentalnie się w sobie zakochali, a kiedy latem powiedzieli sobie sakramentalne “TAK”, fani nie mogli opanować radości. Niedawno zaś Marta Paszkin i Robert Bodzianny nieoczekiwanie pochwalili się kolejną, wspaniałą nowiną. Teraz ujawnili, że przed narodzinami będą musieli zrobić coś jeszcze…
Paweł Bodzianny niedawno powitał na świecie syna, Adama. W mediach społecznościowych publikuje zdjęcia z niemowlęciem w wiejskiej scenerii. Chłopiec od małego poznaje zawód rolnika. Program „Rolnik szuka żony” dostarcza widzom TVP masę prawdziwych emocji związanych z tworzącymi się relacjami między uczestnikami. Każda seria wyłania ulubieńców, którzy nawet po opuszczeniu kamer nadal pozostają w sercach fanów. Marta Paszkin i Paweł Bodzianny poznali się w czasie 7. edycji show TVP i od razu znaleźli wspólną nić porozumienia. Uczucia przetrwały również po programie, a para niedawno powitała syna, Adama. Dumny rolnik już zapoznaje niemowlę z gospodarstwem.
Bohaterowie 7. sezonu „Rolnik szuka żony” lada moment powitają na świecie nowego członka rodziny. Marta Paszkin zdradziła, co dzieje się w ich domu na moment przed rozwiązaniem. Paweł Bodzianny, który po raz pierwszy zostanie ojcem, jest zupełnie zestresowany. Marta Paszkin i Paweł Bodzianny poznali się na planie programu „Rolnik szuka żony”. Po zakończeniu zdjęć wybranka przeprowadziła się wraz z córką do swojego ukochanego. Zaczęli też starać się o dziecko. Wreszcie dobre nowiny posypały się jak z rękawa. Po półrocznych staraniach gwiazda zaszła w ciążę, a 12 marca 2022 roku zakochani powiedzieli sobie „tak„, pieczętując związek. Po weselu nie pozostało już nic innego, jak odliczać dni do porodu, którego rozwiązanie ma przyjść wraz z końcem czerwca. O przygotowaniach do porodu przyszła mama opowiadała m.in. w „Pytaniu na śniadanie”. Wówczas zdradziła, że czuje się dobrze i nie ma „zachcianek”.
Smutna wiadomość dla fanów programu „Rolnik szuka żony”. Jeden z najpopularniejszych farmerów w Polsce postanowił szczerze opowiedzieć o swoim stanie zdrowia. Paweł Bodzianny zmaga się z uciążliwym schorzeniem. Biorąc udział w 7. edycji „Rolnik szuka żony” Paweł Bodzianny być może nie spodziewał się, jak wielką popularność przyniesie mu lubiany program. Tymczasem minęły dwa lata odkąd pojawił się na ekranie, a jego konto na Instagramie wciąż obserwują tysiące osób. Już wkrótce na świecie pojawi się potomek słynnego farmera i Marty Paszkin.
Marta i Paweł byli uczestnikami przedostatniej, siódmej edycji programu Rolnik szuka żony. Show zakończyło się dla nich wielkim sukcesem, bo zakochali się w sobie i pomimo płynących miesięcy, dalej są w związku. Jak się okazuje, coraz bardziej poważnym. Już jakiś czas temu obydwoje ogłosili, że będą brali ślub. Wychodzi na to, że to nie jedyny krok w stronę założenia rodziny, jaki poczynili.
Paweł Bodzianny z programu Rolnik szuka żony poinformował o wielkiej osobistej tragedii, jaka wydarzyła się na jego gospodarstwie. W wyniku nieszczęśliwego wypadku zginęła jego ukochana krowa, Biała Baśka. Gwiazdor znajdował się wówczas na próbie do programu Dance Dance Dance, gdzie wystąpi wraz ze swoją partnerką, Martą Paszkin. Paweł bardzo mocno przeżył tę stratę. Zwierzę hodowlane jest dla rolnika niczym członek najbliższej rodziny. Paweł Bodzianny z programu Rolnik szuka żony odczuł na własnej skórze, co oznacza strata jednego z pupili. W wypadku zginęła jego ukochana krowa.
Jakiś czas temu w mediach pojawiły się plotki, jakoby Marta Paszkin i Paweł Bodzianny z programu Rolnik szuka żony mieli wystąpić w popularnym programie TVP pt. Dance Dance Dance. Po jakimś czasie gwiazdorzy potwierdzili te doniesienia i zaczynają przygotowania do tanecznego show. Okazuje się, że wybranka Pawła ma pewne obawy przed występami – Chciałabym wygrać z własnymi słabościami – napisała na swoim Instagramie. Marta Paszkin z programu Rolnik szuka żony wcale nie obawia się faktu, że może pomylić kroki, lub zapomnieć choreografii. Znacznie większą obawę ma wobec samej siebie. Jak twierdzi, w jej głowie siedzi sabotażystka, która często nie daje o sobie zapomnieć.