Zwiastun nowego sezonu „M jak miłość” sprawił, że fani jednego z bohaterów poczuli zimny dreszcz. Uwielbiana postać, której wątek w ostatnich odcinkach nabrał rumieńców usłyszy przykrą diagnozę. Widzowie drżą o losy swojej ulubionej pary. Zaledwie wczoraj ukazał się zwiastun nowego sezonu „M jak miłość”, który zawita na nasze ekrany już po wakacjach. Już 3 września o godzinie 20:55 zobaczymy premierowy odcinek i wszystko wskazuje na to, że od samego początku przed telewizorami zapanują wielkie emocje.
Hania Nowosielska swoją popularność zawdzięcza roli Poli w serialu „M jak Miłość”. 7-letnia dziewczynka bardzo szybko zyskała ogromną sympatię telewidzów. Mało kto wie, że aktorka występuje w produkcji TVP u boku swoich rodziców. Pola jest obecnie jedną z ulubionych postaci fanów „M jak Miłość”, a odgrywająca ją Hania już teraz chwalona jest za swój talent aktorski. Rodzicami rezolutnej dziewczynki są Ewelina Kudeń-Nowosielska i Bartłomiej Nowosielski, którzy także grają na planie hitowego serialu TVP.
Przez dziesięć lat widzowie „M jak miłość” śledzili jego burzliwe losy. Po rezygnacji z roli Michała Łagody słuch o nim zaginął, jednak Paweł Okraska nadal rozwijał się aktorsko. Czym zajmuje się dziś? Telewizja Polska od wielu lat dwoi się i troi, by zachować przy odbiornikach stałych widzów, proponując im nowe produkcje. Okazuje się, że najlepiej działają dotychczasowe seriale, a wśród nich „M jak miłość”, które od ponad dwudziestu lat zachwyca polskich widzów. Przez plan zdjęciowych produkcji przewinęły się setki utalentowanych aktorów i aktorek, którzy dołożyli swoje cegiełki do całej historii głównych bohaterów. Wśród nich był również Paweł Okraska, który przez dziesięć lat wcielał się w postać Michała Łagody. Po zakończeniu przygody z „M jak miłość” obrał nieco inny kierunek własnej kariery.
Marcin Mroczek zakończył pracę na planie „M jak miłość” i przekazał wszystkim fanom komunikat. Zamieścił relację na Instagramie, w której nie krył wielkich emocji. Był to ostatni dzień zdjęć dla aktora. Czeka go dłuższa przerwa. Marcin Mroczek należy do tej części obsady, która od pierwszego odcinka związana jest z „M jak miłość”, podobnie, jak jego serialowa żona, Katarzyna Cichopek oraz brat — Rafał. Za „matkę chrzestną” ich kariery uważa się samą Ilonę Łepkowską — rodzeństwo było jej odkryciem. Przez ponad dwie dekady istnienia na ekranie postać Zduńskiego zrosła się z aktorem, chyba nawet bardziej, niż rola Pawła przylgnęła do jego bliźniaka. Być może przez fakt, że Piotr od samego początku był zaangażowany w stały związek i stworzył z Kingą prawdziwy ideał rodziny, podczas gdy jego brat przez długi czas prowadził znacznie luźniejsze życie.
Od momentu ekranowej zdrady, widzowie „M jak miłość” zastanawiają się, czy serialowi Magda i Andrzej mają jeszcze szansę na ocalenie swojego związku. Wielu fanów jak na szpilkach wyczekuje jesiennej ramówki. Tymczasem relacje z planu nie budzą naszego optymizmu. Choć aktualnie TVP ma przerwę w emisji „M jak miłość”, na planie praca wre. Widzowie wiedzą już, że po wakacjach czeka ich moc emocji i zaskoczeń, zwłaszcza związanych z dalszymi losami serialowych par. Już od ponad pół roku fanom spędza sen z powiek myśl, że ekranowi Chodakowscy (Mikołaj Roznerski, Adriana Kalska) mogą nie wytrzymać po rozstaniu aktorów. Jeszcze przed zakończeniem sezonu czarne chmury zawisły także nad innym, uwielbianym duetem. Czy Andrzej (Krystian Wieczorek) i Magda (Anna Mucha) wrócą do siebie po tym, jak prawnik zdradził ukochaną z koleżanką po fachu, w której rolę wcieliła się Marta Chodorowska?
Alżbeta Lenska odgrywała w serialu „M jak miłość” Patrycję, wokół której w ostatnim czasie naprawdę sporo się działo. Jej postać była uwikłana w romans i w pewnym momencie musiała wybierać między mężem a kochankiem. Teraz aktorka ogłosiła, że spędziła na planie zdjęciowym „M jak miłość” swoje ostatnie chwile — a przynajmniej w tym sezonie. Ostatnie kręcone przez nią sceny nie należały do najłatwiejszych. „Dam radę… Dam radę…” – powtarzała sobie Lenska.
Anna Mucha dodała relację na swój instagramowy profil, w której żali się na ciężkie sceny, jakie przyszło jej grać podczas najnowszych odcinków serialu „M jak Miłość”. Aktorka zdradziła, że nie radzi sobie zbyt dobrze ze stanem emocjonalnym odgrywanej przez nią postaci. Na pomoc koleżance z planu ruszyła Katarzyna Cichopek, która w serialu wciela się w postać Kingi. Gwiazda wytłumaczyła fanom, dlaczego tak ciężkie jest całodniowe odgrywanie przygnębiających scen.
Chociaż Iga Krefft jest stałą częścią obsady serialu „M jak miłość”, to aktorka nie mieszka w ogromnej willi czy przestronnym apartamencie. Podczas ostatniego wywiadu wyznała, iż nie każda sławna osoba pławi się w luksusach. Właśnie dlatego sama zakupiła 35-metrowy domek. „Czasami „less is more”, stąd taka decyzja” – mówiła Iga Krefft w wywiadzie z „Co za tydzień”. Dzisiaj 26-letnia gwiazda zamieszkuje w niewielkiej nieruchomości koło lasu. Raz na jakiś czas wnętrze jej domu można zobaczyć na Instagramie.
„M jak miłość” jest jednym z najpopularniejszych polskich seriali od dwóch dekad nie bez przyczyny. Zawsze dzieje się w nim bowiem coś, co niezwykle emocjonuje telewidzów. Nie inaczej było ostatnio, gdy rozgrywał się dramat Magdy. Odgrywana przez Annę Muchę postać została zdradzona przez swojego męża, Andrzeja z jego koleżanką po fachu. Dopiero w nadchodzących odcinkach zobaczymy emocjonalną, ale jak najbardziej zrozumiałą reakcję Magdy. Ta zresztą będzie miała okazję się dogryźć.
Kacper Kuszewski kończy dziś 46 lat. Podbił serca widzów jako Marek Mostowiak z „M jak miłość”, a gdy kilka lat temu zrezygnował z roli, publiczność nie kryła zawodu. Jak potoczyły się jego dalsze losy? Kariera aktora wcale nie zwolniła tempa. Troskliwy i kochający ojciec, który zawsze wiedział, jak rozmawiać ze swoimi pociechami. Do tego wspaniały mąż, który przeżył śmierć jednej ukochanej, a następnie nie chciał skrzywdzić żadnej z zainteresowanych nim kobiet. Nic dziwnego, że Marek Mostowiak podbił serca widzów i widzek „M jak miłość”. Kacper Kuszewski urodził się 21 czerwca 1976 roku i już od dziecka zdradzał wielki talent. Już w wieku 12 lat pojawił się na scenie Teatru Muzycznego w Gdyni, w spektaklu „Nędznicy”, a w 2000 roku zobaczyliśmy go w pierwszym odcinku „M jak miłość”. Kto by wtedy przypuszczał, że ten uroczy buntownik stanie kiedyś na czele rodu Mostowiaków?
Już niedługo znany serial „M jak miłość” powróci na ekrany naszych telewizorów z nowym sezonem. W życiu bohaterów zajdzie wiele nieoczekiwanych zmian. Zobacz, co scenarzyści przygotowali tym razem. Popularny serial Telewizji Polskiej króluje w naszych odbiornikach nieprzerwanie od ponad dwudziestu lat. Mogłoby się wydawać, że historia liczona już w tysiącach odcinków nie może już niczym zaskoczyć. Scenarzyści „M jak miłość” chcą jednak pokazać, że mają wiele pomysłów do wykorzystania. Bohaterów w nowym sezonie czeka masa niespodzianek.
Kasia Cichopek od kilkunastu lat jest absolutną gwiazdą „M jak miłość”. Serial i jego plan zna od podszewki, ale to nie oznacza, że wszystkie dni zdjęciowe są już dla niej łatwe i przyjemne. Nadchodzące nagrania mogą być dla niej wyjątkowo trudne. Z czego to wynika? Wcale nie z samych warunków pracy na planie, bo te są oczywiście profesjonalne, a ze względu na odgrywany wątek. Nieco na ten temat zdradziła sama aktorka za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych.
Anna Mucha wciela się w serialu „M jak miłość” w postać Magdy Budzyńskiej. Aktorka właśnie podzieliła się z fanami informacją, co wydarzyło się na planie. Był to dla niej wyjątkowo trudny dzień zdjęciowy, popłynęły też łzy. W ostatniej serii Magda Budzyńska musiała zmierzyć się ze zdradą męża, Andrzeja Budzyńskiego. Finałowy odcinek przyniósł wiele nerwów. Jak aktorka znosi tak ponure sceny, które przyszło jej zagrać?
Finał serialu „M jak miłość” pozostawił fanów wątku Magdy i Andrzeja z wieloma pytaniami. Czy para ma jeszcze szansę na uratowanie związku? Niestety, nie mamy dla was dobrych informacji. Właśnie ujawniono, co wydarzy się po wakacjach między Magdą (Anna Mucha) a Andrzejem (Krystian Wieczorek). Czy małżeństwo Budzyńskich nie przetrwa romansu mężczyzny z Julią (Marta Chodorowska)?
Już dzisiaj, 31 maja, finałowy odcinek 22. serii produkcji TVP „M jak miłość”. Na kolejne odcinki widzowie będą musieli poczekać do jesieni. Bohaterów czekają ważne wydarzenia – poleją się też łzy. 1665. odcinek serialu zostanie wyemitowany 31 maja o godzinie 20:55 na kanale TVP2. Fani serii nie mogą się doczekać, by dowiedzieć się, co czeka Magdę, Andrzeja i Julię. Czy otrzymamy rozwiązanie ich wątku?
Dominikę Chorosińską poznaliśmy, jako kochankę Zduńskiego z „M jak miłość”. Była gwiazda serialu prywatnie jest żoną Michała. Kilka lat temu ich małżeństwo dotknął poważny kryzys, kiedy aktorka wdała się w romans i urodziła dziecko innego mężczyzny. Najwierniejsi widzowie takich seriali, jak „M jak miłość”, czy „Pierwsza miłość” zapewne pamiętają Dominikę Figurską. W pierwszej produkcji wcieliła się w rolę Ewy Nowickiej, kochanki Krzysztofa Zduńskiego, pierwszego męża Marysi, zaś w drugiej zagrała Sylwię Majchrzak. Obecnie porzuciła aktorstwo i od 2018 roku związana jest z partią Prawo i Sprawiedliwość. W 2002 roku wyszła za kolegę po fachu, Michała Chorosińskiego, którego także możemy kojarzyć z polskich filmów i telenowel („Barwy szczęścia”,”M jak miłość”, „Ogniem i mieczem”). Nie wszyscy jednak wiedzą, że kilka lat temu małżeństwo dotknął bardzo poważny kryzys, który sprawił, że para niemal się rozstała.
Nieubłaganie zbliża się wakacyjna przerwa w emisji „M jak miłość”, jednak widzowie mogą być pewni, że twórcy nie zostawią ich bez wielkich emocji i przeżyć. W nadchodzących odcinkach możemy się więc spodziewać nagłych zwrotów akcji, a jeden z nich będzie dotyczył najpiękniejszej, serialowej pary. Fani powinni nacieszyć się ulubionym serialem, dopóki ten gości jeszcze na antenie. Wkrótce na długi czas znikną bowiem takie produkcje, jak „Na dobre i na złe”, „Barwy szczęścia”, czy wreszcie „M jak miłość”, a publiczność będzie musiała pożegnać się z ulubionymi bohaterami. Nie ma jednak powodu do niepokoju — wszystkie produkcje powrócą bowiem już jesienią, a na profilach społecznościowych aktorów warto wypatrywać wskazówek, które, przynajmniej częściowo zaspokoją głód wrażeń. Tym bardziej że ostatnie odcinki zapowiadają się naprawdę emocjonująco.
Katarzyna Cichopek udostępniła niezwykłą relację na Instagramie. Gwiazda przez chwilę mogła poczuć się, jakby odbyła podróż w czasie, co dosłownie odebrało jej mowę. Trudno było oderwać wzrok od stosów starych zdjęć, które pojawiły się na planie „M jak miłość”. Jeszcze nie rozpoczęła się wakacyjna przerwa w emisji, a część widzów już ze zniecierpliwieniem wygląda kolejnych odcinków „M jak miłość”, które właśnie powstają. I nic dziwnego, ponieważ w przyszłości czeka nas wiele niespodzianek i intrygujących wydarzeń. Przemiana dokona się m.in. w rodzinie Zduńskich, do której powróci Lenka. Katarzyna Cichopek pokazała, co działo się na planie w ostatni poniedziałek. Na jednym z nagrań mogliśmy już zobaczyć siedzącą na łóżku Olgę Cybińską, a z relacji wynika też, że Kinga zaleje się łzami. Jednak nie to wzbudziło największe emocje.
Zduńscy zawitali na plan „M jak miłość”, a wraz z nimi pojawiła się długo wyczekiwana Lenka. W córkę Kingi i Piotrka wcieli się zupełnie nowa, młodziutka aktorka. Nieoczekiwanie okazało się, że jej mama także jest znaną gwiazdą, którą niejednokrotnie mogliśmy zobaczyć i usłyszeć na ekranach. Jakiś czas temu fani zaczęli ze zniecierpliwieniem wskazywać na pewną lukę fabularną w serialu „M jak miłość”. Chodziło oczywiście o przedłużającą się nieobecność córki Kingi i Piotrka Zduńskich — Lenkę, która jakiś czas temu wyjechała do sanatorium i… ślad po niej zaginął. Okazało się, że odgrywająca tę rolę Marysia Głowacka rzeczywiście zniknęła z planu. Niedawno ogłoszono zaś, że jej miejsce zajmie Olga Cybińska. Młodziutka aktorka zadebiutuje na ekranach, choć widzowie zapewne rozpoznają jej głos, którego użyczała m.in. w „Ant-manie”, „Gwiezdnych wojnach: Przebudzeniu Mocy”, czy „Toy Story 4”.
Zasmucająca informacja dla fanów kultowej produkcji TVP. Już wkrótce będą musieli na jakiś czas pożegnać się z ulubionym serialem. Wielkimi krokami zbliża się przerwa wakacyjna w emisji „M jak miłość”. Wiemy, kiedy zobaczymy ostatni odcinek. W ostatnich odcinkach „M jak miłość” nie brakowało emocji. Odszedł ojciec Uli (Iga Krefft), a bohaterka musiała zmierzyć się z uporządkowaniem spraw po zmarłym, nieświadoma tego, że rodzic pozostawił po sobie testament. Fani ze zniecierpliwieniem śledzili także losy Magdy (Anna Mucha) i Andrzeja (Krystian Wieczorek), czekając, aż na jaw wyjdzie zdrada prawnika. Niestety, już wkrótce będziemy musieli na jakiś czas pożegnać się z kultowym serialem TVP. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że twórcy nie pozostawią nas w napięciu i kompletnej niepewności na temat dalszych losów postaci.
Ważna informacja dla fanów „M jak miłość”. Niektórych czeka nie lada zawód. Zapadła decyzja w sprawie emisji kolejnych odcinków serialu, nowe epizody nie zostaną ukazane w planowanym czasie. Widzowie muszą przygotować się na przerwę. Wierni widzowie „M jak miłość” zapewne niecierpliwie oczekują na nowe epizody serialu. Emocje wzbudzają nie tylko losy Chodakowskich, których sylwestrowe plany zostały nieoczekiwanie zaburzone — wszyscy oczekują na to, jak rozwinie się dynamiczna sytuacja pomiędzy Łukaszem i Argasińskim oraz jak potoczą się dalsze losy innych bohaterów. Tymczasem publiczność czeka niespodzianka. Według harmonogramu, kolejny odcinek mieliśmy zobaczyć w poniedziałek, zaś kolejny — we wtorek 3 maja o godzinie 20:55. Tak się jednak nie stanie. TVP podjęło decyzję w sprawie dalszej emisji serialu.
Szykuje się wielka roszada na planie „M jak miłość”. Nieoczekiwana zmiana dotknie rodzinę Zduńskich. Jedna z aktorek zostanie zastąpiona przez osobę, która nigdy wcześniej nie występowała przed kamerami. Wiemy już, kto zaliczy wielki debiut. Zastępowanie jednych twarzy innymi to żadna nowość w świecie seriali. Zwłaszcza te, które goszczą na antenie od całych dekad od czasu do czasu zaskakują widzów nagłymi przemianami. Także twórcy „M jak miłość”, które opowiada historie całych pokoleń rodziny Mostowiaków, Zduńskich i wielu innych, nie unikali tego zabiegu. Tak było m.in. z dziećmi Marty i Norberta Wojciechowskich. Zarówno Łukasz, jak i Ania zmienili się w trakcie produkcji. Uroczą Julię Paćko zastąpiły kolejno Weronika Wachowska i Gabriela Świerczyńska, zaś w rolę jej brata po Franciszku Przybylskim wcielili się Adrian Żuchewicz, a obecnie na planie widzimy Jakuba Józefowicza.
Wybuchła wrzawa na temat dalszych losów znanej, polskiej aktorki. Dyskusja dotyczyła tego, czy Barbara Kurdej-Szatan powinna wrócić do „M jak miłość” po głośnej aferze z ubiegłego roku. Pytanie spotkało się z żywą reakcją internautów. Choć od kontrowersyjnej wypowiedzi aktorki minęło już niemal pół roku, Barbara Kurdej-Szatan nadal odczuwa bolesne skutki swoich słów. Cała jej kariera w ciągu jednej chwili została przekreślona, a sam prezes TVP Jacek Kurski miał osobiście postarać się, by usunięto gwiazdę ze stacji. Choć wiele osób, w tym sław ze świata show-biznesu – wstawiło się za potępioną gwiazdą, nie da się ukryć, że straciła ona potężne grono przyjaciół i fanów. Oficjalne przeprosiny niewiele zmieniły i 36-latka musiała się zmierzyć z poważnym kryzysem wizerunkowym.
Na Instagramie Mikołaja Roznerskiego pojawiła się relacja, a na niej stos pochwał dla jednej z aktorek. Wiemy, z kim na planie „M jak miłość” pracuje się gwiazdorowi naprawdę świetnie. Mikołaj Roznerski już od dekady gości na planie „M jak miłość” jako Marcin Chodakowski. Przez ten czas obserwowaliśmy jego drogę — od przekornego chłopaka pakującego się w kłopoty aż po statecznego męża i ojca rodziny, a ponadto — właściciela firmy detektywistycznej.
Aktor znany z popularnego serialu „M jak miłość”, Krystian Wieczorek, ujawnił swój związek w mediach społecznościowych. Między nim a żoną jest spora różnica wieku, jednak ich uczucia są silne. Popularny serial TVP2 od ponad dwudziestu lat przyciąga przed ekrany grono wiernych widzów, którzy z zainteresowaniem oglądają losy swoich ulubionych bohaterów. Na planie pomiędzy aktorami, którzy długo ze sobą współpracują, często zawiązują się prawdziwe przyjaźnie, a także mocne uczucia. Tak było w przypadku Mikołaja Roznerskiego i Adriany Kalskiej, którzy jeszcze do niedawna byli w szczęśliwym związku. Okazuje się, że to nie jedyna para, która znalazła miłość na planie zdjęciowym.
Fani serialu „M jak Miłość” czują się oszukani po ostatnim odcinku produkcji. Scenarzyści zapomnieli o jednej ważnej postaci i całkowicie pominęli jej wątek. Internauci postanowili zareagować. Od dłuższego czasu w życiu Kingi i Piotra Zduńskich nie pojawia się ich najstarsza córka Lenka. Wielu widzów nie kryje rozczarowania postawą twórców serialu, którzy chyba zapomnieli o postaci kilkulatki.
W mediach pojawiły się zaskakujące doniesienia. Fani jednej z serialowych par poczują niepokój. Marta Chodorowska zagrała w serialu „Ranczo”, a teraz ma pojawić się także na planie „M jak miłość”. Jej postać może mocno namieszać. Pomimo kilku wcześniejszych ról, prawdziwą sławę przyniosła Marcie Chodorowskiej rola córki wójta w serialu „Ranczo”. Widzowie TVP poznali ją, jako ekscentryczną, pełną energii i pomysłów Klaudię Kozioł, w której było tyle buntu wobec ojca, ile miłości do niego i całej rodziny oraz przyjaciół. Tymczasem już w najbliższych dniach będziemy mogli zobaczyć aktorkę w zupełnie nowej roli. Chodorowska pojawi się w serialu „M jak miłość”, a jej obecność zakończy sielski okres związku Andrzeja Budzyńskiego (Krystian Wieczorek) i Magdy (Anna Mucha).
Fanów oczekujących na nowy odcinek „M jak miłość” czeka niemałe rozczarowanie. W sieci pojawiła się informacja, że premiera została przełożona. Powód może się wydawać zaskakujący. Ostatnie odcinki kultowego serialu „M jak miłość” obfitowały w wielkie emocje. Zarówno Wątek Uli i jej ojca, jak i dramatyczna relacja Łukasza i Patrycji poruszyły wielu fanów, jednak twórcy wciąż jeszcze nie pokazali, na co ich stać a nadchodzące epizody zapowiadają się naprawdę ekscytująco. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez M jak miłość (@mjakmilosc.official) Wierni widzowie z niecierpliwością oczekują na rozwój sytuacji. Wszyscy wstrzymali oddech kiedy okazało się, że Kinga znów ma problemy z oczami. Wielu wspominało miłosną historię młodych Zduńskich, kiedy wychowana w rodzicielskim rygorze bohaterka potajemnie spotykała się z Piotrkiem oraz wielkie wzruszenie, kiedy odzyskała wzrok, a syn Marysi został wreszcie zaakceptowany przez Filarskich.