Przy okazji pierwszego dnia listopada władze Wrocławia zachęcają do szczepień — można tego dokonać między innymi w okolicach lokalnych nekropolii. Na jednym z cmentarzy pojawiły się jednak osoby związane ze środowiskami, które zaprzeczają istnieniu pandemii, próbując zniechęcić mieszkańców stolicy Dolnego Śląska do przyjęcia szczepionki. Na miejscu interweniowała lokalna policja.
Kwesty – odbywające się od lat na dziesiątkach polskich cmentarzy – na stałe wpisały się w charakter dnia Wszystkich Świętych. Zbierane pieniądze przeznaczone zostaną między innymi na renowację nagrobków czy pomoc dla organizacji charytatywnych. W akcji biorą udział dziesiątki osób, znanych z pierwszych stron gazet oraz ekranów telewizyjnych.
Straż Graniczna przekazała informację, że 1 i 2 listopada osoby odwiedzające cmentarze na terenie objętym stanem wyjątkowym nie będą musiały posiadać ze sobą specjalnych zezwoleń. Konieczne będzie zaś zabranie ze sobą dokumentu potwierdzającego tożsamość. Wszyscy wjeżdżający do strefy objętej stanem wyjątkowym mogą spodziewać się kontroli ze strony odpowiednich służb.
Na kilka dni przed 1. listopada kuria diecezji radomskiej wystosowała do wiernych niezwykły apel. Władze kościelne zachęcają bowiem do ograniczenia ilości kwiatów i zniczy, przynoszonych na cmentarze w dniu Wszystkich Świętych. Wszystko w celu ratowania środowiska naturalnego.
Rząd szykuje się do nowelizacji przepisów pogrzebowych. Proponowane zmiany zakładają między innymi możliwość rozrzucania prochów na prywatnych terenach, a także chowania osób zasłużonych poza nekropoliami. Przedstawiciele branży wskazują jednak na szereg wad projektu, zarzucając mu między innymi brak konsultacji.
1 listopada zbliża się wielkimi krokami. Od kilku lat dzień ten wygląda jednak inaczej, aniżeli wcześniej. Na cmentarze przenosi się bowiem trend, znany z innych dziedzin życia, dotyczący szeroko rozumianej świadomości ekologicznej. O rozwagę w tej kwestii apelują zarówno specjaliści, jak i duchowni oraz władze. Nowe zjawisko nie podoba się jednak wszystkim.
Tuż przed 1 listopada mieszkańcy Skierniewic narzekają na wodę, która gromadzi się w kryptach cmentarza komunalnego przy ulicy Strobowskiej. Na podnoszone wątpliwości odpowiedział między innymi zarządca miejsca.
Funkcjonariusze policji w Gdańsku informują o wzroście liczby kradzieży na tamtejszych cmentarzach. Wraz ze zbliżającym się Świętem Zmarłych sprawa robi się coraz poważniejsza, a takie przypadki zdarzają się w całej Polsce. Apelują o zachowanie ostrożności i uwagę na siebie oraz bliskich. Liczba cmentarnych kieszonkowców jest coraz wyższa, dlatego należy pamiętać o pilnowaniu prywatnych rzeczy w czasie odwiedzin na grobach bliskich zmarłych.
Rząd planuje wprowadzić spore zmiany w prawie dotyczącym budowy w pobliżu cmentarzy. Już wkrótce cmentarz będzie mógł znajdować się zaledwie 35 metrów odległości od innych budynków. Są jednak pewne warunki. Projekt rządu nie przypadł do gustu samorządowcom, którzy mają nadzieję na jeszcze większe poluzowanie przepisów. Wskazują też, że panujące normy są bardzo przestarzałe
Sławomir Pawlik z organizacji „Stop Cmentarnemu Wyzyskowi” poinformował w rozmowie z „tvn24.pl”, że cmentarz w Brzezinach w woj. łódzkim zostanie pozbawiony ławek przy grobach. Zarządzająca nekropolią Archidiecezja Łódzka miała wydać powiadomienie, że są one niezgodne z regulaminem cmentarza. To nie pierwszy raz kiedy mieszkańcy, chowający tam swoich bliskich skarżą się na zarządzanie cmentarzem i związane z pochówkiem koszta.
Na stronach sejmowych pojawił się projekt nowelizacji dotychczasowej ustawy o cmentarzach oraz chowaniu zmarłych. Proponowane regulacje mają zliberalizować dotychczasowe przepisy (pochodzące sprzed ponad 60 lat). Zupełnie nowe prerogatywy ma zyskać również sanepid, co – według niektórych ekspertów – może rodzić w przyszłości niemałe problemy.
Nadchodzą ważne zmiany w prawie funeralnym. Już wkrótce papierowa dokumentacja funeralna na wielu obszarach zostanie zastąpiona elektroniczną. Mowa tutaj m.in. o elektronicznej karcie zgonu, rejestrze grobów i cmentarzy oraz miejsc spoczynków. Rząd przygotował nowe przepisy ze względu na archaiczność, niejednoznaczność i brak spójności w dotychczasowym prawie funeralnym. Wszystko wskazuje na to, że era papierowej dokumentacji funeralnej zostanie zakończona na wielu obszarach.
Na jednym z cmentarzy w Koninie doszło do przerażającego zajścia. Jedna z płyt nagrobnych została zniszczona i spalona. Wszystko nagrał monitoring – policja zwraca się do mieszkańców z prośbą o pomoc w ujęciu podejrzanej kobiety. 2 czerwca na cmentarzu parafialnym przy ulicy Staromorzysławskiej w miejscowości Konin doszło do zdewastowania nagrobka. Kto mógł uszkodzić i podpalić grób?
W województwie wielkopolskim pewien mężczyzna dokonał niebywałego odkrycia. Na cmentarzu w Śremie dostrzegł odłamki ludzkich kości leżące niezabezpieczone na ziemi. Sytuację opisał „Tygodnik Śremski”, do którego zgłosił się wspomniany mężczyzna. W śremskiej nekropolii przy ul. Cmentarnej dokonano niebywałego odkrycia. Ludzie szczątki kilka dni leżały na ziemi.
Czarny kot znalazł sobie idealne lokum na Powązkach w Warszawie. Przy jednym z nagrobków niemalże każdego dnia można spotkać tego futrzaka, który wśród wieńców i zniczy czuje się jak u siebie. Obok nagrobka widnieje komunikat skierowany do wszystkich przechodniów. Zwierzęta na cmentarzu są niecodziennym widokiem. Zdarza się oczywiście, że jakaś zbłąkana psina włóczy się między pomnikami, jednak rzadko kiedy czworonogi decydują się osiąść tam na stałe. W tym przypadku jest jednak inaczej. Czarny kot zamieszkał na Powązkach w Warszawie.
22 groby uległy zniszczeniu przez starszego mężczyznę. 88-letni kierowca wjechał swoim autem w cmentarną alejkę. Sądził, że się zmieści. Podczas kierowania pojazdem kierowca musi zwracać uwagę na wiele elementów. Jednym z nich jest zachowanie odpowiednich odstępów pomiędzy samochodem a innymi uczestnikami ruchu, a także przeszkodami. Niestety w tym wypadku starszy kierowca ewidentnie źle ocenił swoje możliwości. Do niecodziennej sytuacji doszło w środę 31 marca w Orzeszu w województwie śląskim po godzinie 14:00. To właśnie wtedy 88-letni kierowca udał się na cmentarz położony przy ulicy Na Górce. Mężczyzna chciał odwiedzić grób swoich bliskich. Niestety zniszczył przy okazji 22 nagrobki.
W nocy z piątku na sobotę zdewastowano cmentarz parafialny w Lubomi (woj. śląskie). Porażające zdjęcia leżących krzyży obiegły sieć. Świadek wandalizmu próbował zareagować na całe zdarzenie, jednak został pobity — donosi regionalny portal Nowiny.pl. Zaznaczono, że sprawca dewastacji został już zatrzymany przez policję. Do dewastacji pobliskiego cmentarza doszło w sobotę ok. godziny czwartej nad ranem. Sprawca zniszczył lampki i świąteczne stroiki, które były na nagrobkach.
W nocy z niedzieli na poniedziałek doszło do dramatycznych scen na jednym z francuskich cmentarzy. Ponad 60 chrześcijańskich nagrobków zostało zniszczonych. Nieznani sprawcy czerwonym sprayem namalowali na nich swastyki. O całym zajściu poinformowały władze miasta Fontainebleau, w którym doszło do dewastacji. — Ponad 60 starych i nowych nagrobków na cmentarzu chrześcijańskim zostało zdewastowanych wymalowanymi swastykami i napisami — poinformował mer Fontainebleau Frederic Valletoux, jak przekazuje wydarzenia.interia.pl. Widok zniszczonych nagrobków jest dramatyczny.
30 października podczas konferencji prasowej, premier Mateusz Morawiecki przekazał, że w związku z ryzykiem transmisji koronawirusa, nekropolie w całej Polsce zostają zamknięte od soboty 31 października do poniedziałku 1 listopada. To, co wydarzyło się w jednym z polskich miast, przechodzi najśmielsze oczekiwania. Kiedy służby przyjechały na cmentarz, za jego bramą zastali niecodzienny widok.Cmentarz w jednym z polskich miast, zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów, miał zostać zamknięty od 31 października do 2 listopada. Kiedy po zmroku, pod nekropolią zjawiły się pracownicy służb, trudno było uwierzyć w to, co zobaczyli za jego bramami.
1 listopada zbliża się wielkimi krokami. Sytuacja epidemiczna w kraju robi się coraz bardziej poważna. Czy możliwe, że cmentarze zostaną zamknięte właśnie we Wszystkich Świętych? Dziennikarze RMF dotarli do zaskakujących informacji.Dziennikarze RMF dotarli do polityków, którzy są za zamknięcie cmentarzy. Jak się okazuje, wielu jest także temu przeciwnych. Święto Wszystkich Świętych jest dla Polaków bardzo ważne, co wobec tego postanowi rząd?
Nagranie, które zostało opublikowane w internecie, wzbudziło wielką burzę. Wszystko przez niezwykle dojrzałe zachowanie 7-latki. Dziewczynka mimo swojego wieku przeżyła bardzo wiele trudnych chwil. Wideo sprawia, że łzy same napływają do oczu.Cmentarz dla tej 7-latki ma niezwykłe znaczenie. Jej strój i zachowanie miało jeden cel. Porażające nagranie momentalnie obiegło świat. Niesamowite, co zrobiła mała dziewczynka. Więźniowie zgotowali „przywitanie” ojcu, który zabił miesięcznego Wiktorka. Nagranie dla wyjątkowo wytrwałych „Żona już dawno się zapuściła. Zdradzam ją i dobrze mi z tym, sama jest sobie winna” Wreszcie ujawniono, ile Jacek Kurski zarobił jako prezes TVP. Kosmiczne kwoty, wielu Polaków może jedynie pomarzyć Cmentarz to miejsce, gdzie większość ludzi zachowuje spokój i oddaje zmarłym należyty szacunek. 7-latka wzbudziła ogromną sensację, ponieważ założyła białą sukienkę i poszła w kierunku jednego grobu. To, co zrobiła, zostało nagrane. Miliony internautów na całym świecie zaczęło komentować to niesłychane wydarzenie.Mała dziewczynka w białej sukience na cmentarzuMała Rhema mając 3 lata, musiała na zawsze pożegnać swoją ukochaną mamę. W spadku odziedziczyła coś, co posiada wyłącznie garstka ludzi na świecie. Niebywały, anielski i piękny głos.
Grób, którego zdjęcie trafiło do sieci wywołał niemałe poruszenie. Przechodnie początkowo nie zauważyli, co tak naprawdę jest wykute na płycie nagrobnej Beaty i Piotra, jednak gdy jedna z odwiedzających podeszła bliżej, aż ją zmroziło. Niektórzy uważają, że to zabawny żart, inni twierdzą, że podobne treści są niedopuszczalne na cmentarzu.Napisy na nagrobkach bywają różne, a niektórzy pozwalają sobie na naprawdę wiele. Zdaje się jednak, że niewiele osób zastanawia się dużo wcześniej nad tym, jaka sentencja znajdzie się na ich grobie. Ta para pogrzebana w Poznaniu wpadła jednak na dość oryginalny pomysł – choć niektórym ciężko uwierzyć, że podobna treść faktycznie jest ostatnią wolą zmarłych.
Grób skrywa niemałą tajemnicę. Kiedy ludzie obok niego przechodzą to albo się natychmiast żegnają, albo uciekają w popłochu, ponieważ nie wierzą własnym oczom. Dopóki jeden z przechodniów nie nagrał filmiku w pobliżu nagrobka, nikt nie sądził, że historie o nim są prawdziwe. Mamy nadzieję, że to tylko złudzenie, choć wcale takim się nie wydaje.Grób, który stoi na cmentarzu, budzi niepokój wśród wielu przechodniów. Niektórzy, czują się dziwnie w jego pobliżu, ponieważ wydaje im się, że ktoś ich obserwuje. Nie ma im się co dziwić, bo wygląda to nad wyraz przerażająco.
Pogrzeb to jedno z najtrudniejszych wydarzeń w życiu człowieka. Towarzyszenie bliskiej osobie podczas ostatniej drogi wywołuje skrajne, smutne emocje. Podczas jednej z uroczystości pogrzebowych miała miejsce porażająca sytuacja. Z trumny zaczęły dochodzić niewytłumaczalne dźwięki, żałobnicy byli przerażeni. Pogrzeb Fagilyu Mukhametzyanov – obywatelki Rosji przebiegał jak każda inna uroczystość. Pożegnanie z rodziną, modlitwa i wieczyste spoczęcie na cmentarzu. To, co stało się w trakcie modlitwy, okazało się porażające. Nagle z trumny zaczęły dochodzić dźwięki.
źródło: se.pl ZOBACZ ZDJĘCIE: Nie żyje kierowca autobusu, który uderzył w drzewo Znów można jeździć na zorganizowane wycieczki w grupach. Jest nowe rozporządzenie rządu Zakażona fryzjerka otworzyła salon. 60 klientów może być zarażonych koronawirusem Od soboty dzieci mogą bawić się na placach zabaw. Należy jednak przestrzegać kilku zasad, a szczególnie jednej Anna Wendzikowska rozstała się z partnerem. Smutne wyznanie gwiazdy „Zostałam sama” Krystyna Pawłowicz w nocy opublikowała dziwne zdjęcia. Co jej się stało? ZOBACZ TEŻ: Grób małej Madzi, który znajduje się na cmentarzu katedralnym pw. Wszystkich Świętych w Sosnowcu, przystrajają sztuczne kwiaty i wypalone znicze. Materiały opublikowane przez Super Express ukazują smutną prawdę. Po ośmiu latach od tragicznych wydarzeń mało kto pamięta o cierpieniu półrocznej dziewczynki, której ciało zostało skryte przez jej własną matkę w ruinach znajdujących się nieopodal domu. Osiem lat temu cała Polska żyła tragedią małej Madzi z Sosnowca i jej rodziny. Dokładnie 24 stycznia 2012 ludzie zaangażowali się w poszukiwania półrocznej dziewczynki, która jak się okazało, wcale nie została porwana, a jej ciało zostało ukryte przez matkę pod stertą liści i kamieni. Choć w dniu pogrzebu grób dziecka tonął w kwiatach, dziś świeci pustkami. Zaniedbany grób Madzi z Sosnowca
Cmentarz Wawrzyszewski i porozwieszane na nim kartki z bardzo dziwną treścią, zdziwiły odwiedzających. Okazuje się, że na niektórych grobach, by ustrzec się przed złodziejami, ludzie zamontowali kamery. Takie działania są bezprawne i mogą naruszać RODO – głosi na zawieszonej kartce zarząd cmentarza. Tymczasem, okazuje się, że monitoring cmentarny cieszy się coraz większą popularnością, nie tylko na tym jednym cmentarzu. Kartki na warszawskiej nekropolii niejednego mogą wprawić w osłupienie. Cmentarz Wawrzyszewski postanowił wywiesić ogłoszenie administracyjne dotyczące zakazu montowania fotopułapek na nagrobkach, w zniczach czy wiązankach. Jak więc dysponenci grobów mogą chronić się przed cmentarnymi złodziejaszkami? Cmentarz i złodzieje Znicze i wiązanki, które umieszczamy na grobach naszych bliskich to prawdziwa gratka dla cmentarnych złodziei, z którymi niektórzy postanowili rozliczyć się na własny sposób, montując ukryte kamery lub nadajniki GPS. Tymczasem Cmentarz Wawrzyszewski nie godzi się na takie praktyki. – W związku z powzięciem wiadomości, że na terenie Cmentarza Wawrzyszewskiego na niektórych grobach bez zgody Zarządu Cmentarza umieszczane są przez dysponentów grobów kamery rejestrujące obraz, informujemy, że takie działania są bezprawne i mogą naruszać ustawę RODO – informuje w wywieszonym ogłoszeniu warszawska nekropolia. Czy jednak ma rację? Jak inaczej radzić sobie z kradzieżami na cmentarzach? Matka zrobiła zdjęcie w starym kinie z dziećmi. Spojrzała na telefon i zamarła, był na nim ktoś jeszcze 11-latka była w stanie śmierci mózgowej przez 4 lata. Nagle wydarzyło się najbardziej niespodziewane, rodzina zdębiała z wrażenia Tysiące wiernych zagrożonych. Wszystko przez księży, to niewiarygodne Monitoring na cmentarzach Ukryte kamery i fotopułapki, zastawiane na złodziei w zniczach, wiązankach czy na drzewach, pełniły rolę cmentarnego monitoringu i miały pomagać w schwytaniu osób, które bez najmniejszych skrupułów rabowały groby. Jak podaje WP Finanse, stosowanie takich praktyk wcale nie jest niezgodne z RODO. – Możemy zrobić zdjęcie osoby, która nas okrada i przekazać je organom ścigania. Publikowanie ich w internecie, czy wieszanie na słupach, jest oczywiście niedozwolonym przetwarzaniem czyichś danych i sami możemy za to odpowiedzieć – tłumaczył w rozmowie z portalem WP Finanse prawnik Jan Kosobudzki. Co jednak najskuteczniej działa na cmentarnych złodziei? Choć monitoring i nadajniki GPS mogą pomóc w namierzeniu rabusia, podpisanie znicza niezmywalnym markerem czy porysowanie go od spodu tak, by nie nadawał się do sprzedaży, skutecznie odstraszy każdego złodzieja. ZOBACZ ZDJĘCIE: Fot. krzys16,, Pixabay Cmentarz stał się prawdziwym rajem dla złodziei, którzy kradną znicze, kwiaty i wiązanki. Tymczasem władze niektórych nekropolii zakazują montowania cmentarnego monitoringu. ZOBACZ TEŻ: Autobus uderzył w drzewo, 10 osób jest rannych. Trwa akcja ratunkowa. Poważny wypadek pod Warszawą. Strzelanina z udziałem aż 100 osób pod stolicą. Do akcji wkroczyła policja, dramatyczne doniesienia z Ukrainy Naziści ukryli złoto we Wrocławiu? Do mediów przeciekły przerażające szczegóły Po 32 latach odnaleźli porwanego syna. Rodzice przeżyli dramatyczne chwile Myśleli, że ich pies jest chodzącym ideałem. Wszystko zmieniło się, gdy zobaczyli nagranie z ukrytej kamery Ministerstwo Zdrowia przekazało tragiczne dane chwilę przed zniesieniem obostrzeń. Kolejne zgony źródło: finanse.wp.pl
Cmentarz to miejsce, które jest uważane za święte. Obowiązują na nim pewne standardy zachowania, których nie wypada zmieniać. W naszej kulturze śmierć jest traktowana bardzo poważnie. Tym bardziej zaskakujący jest napis, który rodzina wygrawerowała na nagrobku swoich bliskich. Wykazali się sporą dozą poczucia humoru, jednak nie wszystkim spodobał się żart. Cmentarz to miejsce zadumy. Szczególnie wtedy, gdy chowamy swoich najbliższych, przeżywamy żałobę w spokoju i powadze. W każdej kulturze obrzęd pogrzebowy wygląda trochę inaczej, jednak u nas, w Polsce nie mamy w zwyczaju podchodzić do śmierci z przymrużeniem oka.
Cmentarz, który uchwycono na zdjęciu z Google Maps wywołuje dreszcze na całym ciele. Gołym okiem widać na nim wyłaniającą się zza drzewa tajemniczą postać. Pomimo tego, że w istnienie duchów i tajemniczych upiorów nie wszyscy z nas wierzą, niektóre filmiki pojawiające się w sieci nie pozostawiają żadnych wątpliwości. W ostatnim czasie na portalach i forach internetowych coraz częściej pojawiają się dyskusje dotyczące istnienia duchów, upiorów i zjawisk paranormalnych. Patrząc na niektóre nagrania, trudno jest zaprzeć. Mimo to mnóstwo osób w dalszym ciągu autorom zarzuca fotomontaż i manipulację nieświadomym odbiorcą.