Tak jak Zającówna, też zmarła przedwcześnie. Tak dziś wygląda grób Ewy Sałackiej
Aktorka była zjawiskiem lat 80. ubiegłego wieku, choć niewielu twórców było w stanie wykorzystać jej potencjał. Od nagłej śmierci Ewy Sałackiej minęło w tym roku osiemnaście lat. Jej ciało pochowano na cmentarzu Powązkowskim, tak pomnik wygląda na kilka dni przed Uroczystością Wszystkich Świętych.
Ewa Sałacka zasłynęła w Polsce i za granicą
Była jedną z najbardziej charakterystycznych kobiet w latach 80. ubiegłego wieku. Ukończyła łódzką filmówkę na początku wspomnianej dekady i od razu zaczęła pracować. Uwagę zwracały jej płomiennie rude włosy i niezwykły temperament. Zasłynęła z wykreowania postaci w takich produkcjach jak “Och, Karol”, “Femina” czy “Sztuka kochania” . Na początku swojej kariery Ewa Sałacka była związana z wiedeńskim Volkstheater, pracowała również jako modelka w Paryżu.
W Hollywood byłaby gwiazdą pierwszego planu, grałaby główne role. A tu, w Polsce, była niedoceniana. Ewa każde powierzone jej nawet małe zadanie traktowała bardzo poważnie - mówiła Małgorzata Potocka dla “Super Expressu”.
Praca była dla niej niezwykle ważna, a międzynarodowy sukces jednym z największych marzeń . Jak sama twierdziła, to prawdopodobnie dlatego rozpadały się jej związki. Jej pierwszym mężem był reżyser Krzysztof Krauze, później związała się ze stomatologiem i chirurgiem szczękowym Witoldem Kirsteinem .
Ewa Sałacka zmarła przedwcześnie
Krytycy do dziś twierdzą, że talent aktorski Ewy Sałackiej nigdy nie został odpowiednio wykorzystany. W pewnym momencie doczekała się etykietki, której już nigdy nie udało jej się pozbyć . Była obsadzana w podobnych rolach, a jej potencjał został zepchnięty na drugi plan. Dziś wielu reżyserów zapewne żałuje podjętych decyzji, bowiem aktorka już nigdy nie otrzyma szansy na wykazanie się na planach filmowych . Zmarła w wieku 49 lat.
Przyczyną śmierci Ewy Sałackiej był wstrząs anafilaktyczny, którego doświadczyła po użądleniu osy. Mąż kobiety natychmiast przystąpił do reanimacji i wezwał karetkę , nie udało się jednak uratować jego żony . Odeszła w drodze do szpitala.
Smutek i ból są we mnie przez cały ten czas, tylko nie pozwalam im sobą rządzić. Musiałam zaakceptować sytuację, żeby normalnie żyć. Wypłakałam wtedy chyba wszystkie łzy — opowiadała w książce “Być dzieckiem legendy” Matylda, córka aktorki.
ZOBACZ TEŻ: Zającówna miała wystąpić w serialu. Nie doczekała. Kulisy chwytają za serce
Tak dziś wygląda grób Ewy Sałackiej
Od śmierci aktorki minęło w tym roku osiemnaście lat. Jej ciało zostało pochowane na cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. Najbliżsi Ewy Sałackiej nigdy nie pogodzili się do końca z jej odejściem , córka kobiety robiła, co w jej mocy, aby pielęgnować te najbardziej pozytywne wspomnienia.
Moje życie nigdy już nie będzie takie, jak życie moich koleżanek, wesołe i beztroskie. Ale chcę się nim cieszyć i pielęgnować we wspomnieniach te najpiękniejsze chwile, kiedy mama była ze mną. Mimo że niektóre zacierają się, to przeszłość mocno tkwi we mnie. A mama jest w nim kolorowym obrazem, który zawsze wywołuje najsilniejsze wzruszenia - opisywała w książce.
Ewa Sałacka została pochowana w grobie rodzinnym swojego męża. Pomnik jest zrobiony z granitu w ciemnych i jasnych odcieniach i wygląda na bardzo zadbany. Wiele wskazuje na to, że sprzątanie przed Uroczystością Wszystkich Świętych już się odbyło, bo na nagrobku nie znajdziemy ani jednego liścia. Zdobi go kilka zniczy i pojedynczy biały kwiat .