Rolnik szuka żony: ten uczestnik szokuje swoją posiadłością. Internauci nie wytrzymali
W Niedzielę Wielkanocną na antenie TVP został wyemitowany „zerowy” odcinek 11. edycji programu „Rolnik szuka żony”. Przedstawiono w nim wizytówki bohaterów, którzy w kolejnych odcinkach będą próbowali znaleźć swoje drugie połówki. Do tej pory wielu uczestnikom programu udało się dzięki niemu znaleźć miłość, a nawet założyć rodziny. Czy nowa grupa rolników także znajdzie swoje szczęśliwe zakończenie?
„Rolnik szuka żony” z nowym sezonem
Jednym z uczestników 11. edycji programu „Rolnik szuka żony” jest Rafał. 32-latek jest właścicielem gospodarstwa zlokalizowanego w województwie mazowieckim, gdzie znajduje się uprawą papryki i zboża. Choć początkowo miał inny plan na życie, po ukończeniu szkoły gastronomicznej zdecydował się wrócić do rodzinnej wsi i przejąć gospodarstwo swoich rodziców, którzy mieszkają niedaleko i pomagają mu w pracy.
Rolnik pochwalił się także, że niedawno ukończył budowę swojego domu, do którego wprowadził się pół roku temu. Rafał wiele czasu spędza w kuchni, ponieważ lubi gotować i piec ciasta. Rolnik zapewnia także, że choć lubi chodzić w koszulach, ich prasowanie nie sprawia mu problemu, więc jego potencjalna partnerka nie będzie się musiała tym martwić.
Rafał jednym z bohaterów 11. edycji programu „Rolnik szuka żony”
Rafał w wolnych chwilach lubi oglądać filmy historyczne, a także jeździć na quadzie. Stara się także poznawać świat dzięki podróżom. Cechami, które wyjątkowo ceni u siebie uczestnik programu „Rolnik szuka żony” są kreatywność, komunikatywność, uczciwość, pracowitość, życzliwość i sumienność.
Rolnik nie kryje, że zależy mu na tym, by poznać partnerkę, która podobnie jak on ma „czystą kartę” i by mogli zacząć budować wspólne życie od zera. Kluczowym aspektem jest dla niego także gotowość do przeprowadzki do jego domu, ale Rafał nie wymaga, by jego ewentualna druga połówka zajmowała się wraz z nim gospodarstwem. Jego marzeniem jest ślub i założenie rodziny.
ZOBACZ TEŻ: Nicola z „Rolnika” pokazała się u boku króla muzyki tanecznej
Rafał pokazał swoją wizytówke w programie „Rolnik szuka żony”. Internauci od razu zwrócili uwagę na jedno
Pod wizytówką rolnika, która trafiła na oficjalny profil programu w mediach społecznościowych, posypały się komentarze. Wiele z nich zwróciło jednak uwagę nie na samego Rafała, ale bardziej na jego… dom. Uczestnik programu „Rolnik szuka żony” rzeczywiście może poszczycić się bardzo ładnym miejscem zamieszkania, które cieszy oko zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz. Wielu internautów jest jednak zdania, że to właśnie dom może przyciągnąć do rolnika kandydatki, które niekoniecznie będą zainteresowane nim samym, a bardziej jego majątkiem.
- Coś czuję, że będzie dużo listów.
- Jeju, jaki dom! Chętne się znajdą, ale ogólnie chłop miły, spokojny widać.
- Oj, tu będzie zgłoszeń ze względu na dom.
- Oj, tu będzie dużo listów, dom zrobi robotę.
- Dom Rafała z pewnością przyciągnie kandydatki.
- Niepotrzebnie pokazali, że jest majętny. Zmarnowali mu szansę na poznanie uczciwej, szczerej osoby. No, chyba że przyszedł się tylko lansować… zobaczymy. Jedno jest pewne, listów dostanie od groma.
- Materialistki zaraz polecą do niego (…).
- Typ postawił chatę dla nowej żony.
- Moim zdaniem powinny być pokazane tylko wizytówki osób z ich wyglądu i nic więcej. Powiedzieć tylko czym się zajmuje, jakie ma oczekiwania i wszystko. Łatwiejsza selekcja osób, które lecą na pieniądze lub chcą zatroszczyć się o swoje życie materialne. Wtedy miałoby to sens… A tak… prawdziwa miłość może być niezauważona w tej całej otoczce.
