Pałys przez łzy ledwo zdradziła, jak wyglądały ostatnie chwile Kipiel-Sztuki
Dziś rano media w całej Polsce obiegła wyjątkowo przykra informacja o śmierci Marzeny Kipiel-Sztuki. Aktorka zasłynęła dzięki kultowej już roli Halinki Kiepskiej z serialu “Świat według Kiepskich”. Tragiczne wieści jako pierwsze przekazała jej koleżanka z planu, Renata Pałys. Okazuje się, że artystka widziała się z nią zaledwie kilka godzin przed śmiercią. Teraz wyznała, jak wyglądały jej ostatnie chwile.
Renata Pałys poinformowała o śmierci Marzeny Kipiel-Sztuki
Marzena Kipiel-Sztuka była jedną z najbardziej znanych aktorek, której rozpoznawalność zapewniła rola Haliny z serialu “Świat według Kiepskich”. Artystka zagrała tam u boku takich gwiazd jak Andrzej Grabowski, Dariusz Gnatowski, Ryszard Kotys czy Renata Pałys. 9 czerwca 2024 roku Kipiel-Sztuka dołączyła do grona obsady, które odeszło z tego świata. Aktorka miała zaledwie 58 lat, dlatego jej fanom wciąż bardzo trudno pogodzić się z tak tragicznymi informacjami, które spadły na nich niespodziewanie.
O śmierci serialowej Halinki poinformowała jej koleżanka z planu, Renata Pałys, która wcielała się w Paździochową. W krótkim komunikacie w mediach społecznościowych przekazała, że aktorka nie żyje:
Dzisiaj rano po ciężkiej chorobie odeszła Marzena Sztuka – napisała na Facebooku.
W żadnym oficjalnym komunikacie dotyczącym tej łamiącej śmierci nie podano, jaka była przyczyna zgonu, jednak wiadomo, że w ostatnich latach mierzyła się z szeregiem problemów zdrowotnych.
Tak ekipa "Świata według Kiepskich" zareagowała na śmierć serialowej Halinki
Marzena Kipiel-Sztuka dołączyła do obsady “Świata według Kiepskich” w 1999 roku. I choć na początku to wcale nie ona miała wcielać się w rolę Haliny Kiepskiej, jednak przewrotny los sprawił, że to właśnie ona otrzymała szansę na rozwinięcie swojej kariery. Postać odegrana przez Kipiel-Sztukę szybko przeszłą do kanonu pop kultury jako charyzmatyczna, ale bardzo ciepła i barwna bohaterka, którą pokochały miliony Polaków.
Nagła śmierć aktorki sprawiła, że fani, jak i koledzy i koleżanki z planu z serialu pogrążyli się w głębokiej żałobie. Niedługo po ogłoszeniu tragicznych wieści, produkcja zdecydowała się opublikować na Facebooku poruszający wpis, w którym upamiętniła i pożegnała Marzenę Kipiel-Sztukę:
Dzisiaj rano po ciężkiej chorobie odeszła Marzena Kipiel-Sztuka, wspaniała aktorka, przyjaciółka i dobry człowiek. Ale żaden artysta nie odchodzi naprawdę, dopóki żyje jego sztuka i pamięć o nim. Będziemy tęsknić – mogliśmy przeczytać.
ZOBACZ TEŻ: To nie Kipiel-Sztuka miała być Halinką Kiepską! Pierwsza aktorka odmówiła
Renata Pałys w łamiącym wyznaniu o ostatnich chwilach Marzeny Kipiel-Sztuki
Renata Pałys jako pierwsza poinformowała o śmierci przyjaciółki. Dziennikarze “Super Expressu” skontaktowali się z aktorką, by dopytać o ostatnie chwile uwielbianej artystki.
Marzena bardzo długo chorowała i ja byłam w to zaangażowana. Dzisiaj rano o godz. 9:00 zmarła – wyznała serialowa Helena Paździoch.
Przyczyna śmierci Marzeny Kipiel-Sztuki jest trzymana w tajemnicy . Wiadomo jednak, że gwiazda od lat zmagała się z okrutną chorobą. Co o niej wiadomo?
To nie była nagła śmierć. Marzena od jakiegoś czasu poważnie chorowała, ale nie chciała, żeby o tym mówić. Po prostu przegrała z bardzo poważną chorobą – opowiadała Pałys, nie kryjąc łez. – Nie, nie zmarła z powodu choroby płuc. Ona po prostu paliła dużo. Miała inną, przewlekłą chorobę. Chorowała od dawna.
Okazało się, że aktorka była u boku przyjaciółki niemal do samego końca. Pałys ujawniła, że kilka godzin przed zgonem obie już przeczuwały, co się wydarzy. I choć aktorka nie ujawniła, jak dokładnie wyglądały te chwile, zdradziła, że wydarzyło się coś, co zwiastowało, że Marzena Kipiel-Sztuka odejdzie z tego świata.