Marzena Kipiel-Sztuka bała się śmierci. Nie chodziła do kościoła, tego unikała
Aktorka znana z serialu “Świat według Kiepskich” zmarła dzisiejszego poranka. Marzena Kipiel-Sztuka cierpiała na szereg chorób, między innymi depresję i POChP. Okazuje się, że od lat to właśnie śmierci bała się najbardziej.
Marzena Kipiel-Sztuka nie żyje
Renata Pałys, która w serialu “Świat według Kiepskich” kreowała postać Heleny Paździochowej, poinformowała dziś o śmierci swojej koleżanki z planu — Marzeny Kipiel-Sztuki. Aktorka zmarła po długich zmaganiach z chorobą. Informację po krótkim czasie potwierdziła “Plejada”, to wtedy dowiedzieliśmy się, że do zgonu odtwórczyni roli Halinki Kiepskiej doszło około godziny 9:00 rano.
Udział w kultowej produkcji telewizyjnej to działanie, z którego najszerzej rozpoznawalna była aktorka. W sieci kolejne osoby składają stosowne kondolencje i wspominają zmarłą Marzenę Kipiel-Sztukę. Na słowa pożegnania zdecydowała się również jej siostra Dorota, pomimo że kobiety nie miały ze sobą dobrych relacji.
Jak potoczyły się losy Pałys i Kipiel-Sztuki? Jedna zniknęła, druga żyje pełnią życia To on, a nie Grabowski miał być Ferdkiem w “Świecie według Kiepskich”!Zmarła dzis moja siostra....
Marzena Kipiel Sztuka serialowa Halinka Kiepska
Nie miałyśmy dobrych relacji, nie będę tego ukrywać bo większość to wie.
Moja jedyna siostra i zawsze siostra.
Jak byłam mała zawsze mnie broniła i manto spuszczała każdemu kto mi krzywdę zrobił.
Zawsze mówiła że mnie nienawidzi, ale kocha i nigdy nie pozwoli żeby ktoś mnie skrzywdził.
Mądra, inteligentna, uparta...
Kocham Ciebie Marzis
Marzena Kipiel-Sztuka cierpiała na szereg chorób
Na ten moment nie wiadomo, jaka była bezpośrednia przyczyna śmierci aktorki. Z informacji przekazanych przez jej koleżankę z planu, Renatę Pałys, dowiadujemy się jedynie, że powodem była ciężka choroba. Okazuje się, że Marzena Kipiel-Sztuka cierpiała na szereg dolegliwości. W ostatnich latach media obiegły przykre wieści, że aktorka zmaga się z przewlekłą chorobą płuc.
Odtwórczyni roli Halinki Kiepskiej cierpiała również na depresję. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że jej przyczyną był fakt, że Marzena Kipiel-Sztuka pochowała w przeszłości trzech mężów. Każdy z nich zmarł jeszcze przed pięćdziesiątką, jeden z nich odszedł na jej oczach. Z powodu silnej żałoby aktorka musiała spędzić pewien czas w szpitalu psychiatrycznym.
Nie obeszło się bez terapii, psychiatry, pobytu w ośrodku… Bez ludzi z mojego otoczenia, którzy cały czas byli przy mnie i wspierali mnie, nigdy nie wyszłabym z dołka - mówiła dla “Na żywo”.
ZOBACZ TEŻ: Marzena Kipiel-Sztuka ma problemy zdrowotne. Przekazała przykre informacje
Marzena Kipiel-Sztuka bała się śmierci
Aktorka zmarła w wieku 58 lat, czyli niezwykle młodo. Warto zaznaczyć, że od dawna śmierć była jednym z jej największych lęków. Zdradziła to w wywiadzie sprzed czterech lat, który dotyczył w dużym stopniu rozwijającej się wówczas pandemii COVID-19.
Jestem osobą zdyscyplinowaną i przestraszoną sytuacją pandemiczną. Nie było imprezy, bo jestem w grupie ryzyka, gdyż niestety palę papierochy okropne i wolę nie kusić losu - przyznała wówczas “Faktowi”.
W dalszej części rozmowy Marzena Kipiel-Sztuka opowiedziała, jak dba o to, aby się nie zarazić. Wymieniła między innymi regularne wietrzenie mieszkania, zdrowe odżywianie oraz korzystanie z maseczki.
Ludzie boją się tego, czego nie znają. Ja boję się śmierci. Może dlatego, że nie chodzę do kościoła. Staram się nie kusić losu. Jak przechodzę przez ulicę, to patrzę w lewo, potem w prawo, żeby nie przejechał mnie samochód - wyjaśniła aktorka.