Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Przejmujące wyznanie mamy zaginionego Krzysztofa Dymińskiego. W sieci pojawiły się zdjęcia chłopca
Sara Karmańska
Sara Karmańska 29.01.2024 14:08

Przejmujące wyznanie mamy zaginionego Krzysztofa Dymińskiego. W sieci pojawiły się zdjęcia chłopca

Przejmujące wyznanie mamy zaginionego Krzysztofa Dymińskiego, fot. KAPiF, Facebook/agnieszka.dyminska.50
Przejmujące wyznanie mamy zaginionego Krzysztofa Dymińskiego, fot. KAPiF, Facebook/agnieszka.dyminska.50

Krzysztof Dymiński zaginął w maju ubiegłego roku. Od tego czasu media regularnie obiegają informacje na temat postępów jego poszukiwań, w których nie ustają najbliżsi nastolatka. 16-latek wyszedł z domu i udał się do Warszawy. Po raz ostatni był widziany w okolicach mostu Gdańskiego około godziny 6 nad ranem. Od tego czasu słuch o nim zaginął.

Krzysztof Dymiński zaginął osiem miesięcy temu

Od czasu swojego zaginięcia, czyli 27 maja ubiegłego roku Krzysztof Dymiński nie kontaktował się z nikim bliskim. Jego rodzice nie porzucają nadziei, że 16-latek żyje. Na przestrzeni ostatnich miesięcy pojawiały się informacje o miejscach, w których miał być widziany. Niektórzy twierdzili, że widzieli zaginionego chłopaka nad morzem. Później głośno było o nagraniu, na którym uchwycono chłopaka z różańcem, który był bardzo podobny do Krzysztofa

Do tej pory nie udało się jednak potwierdzić, czy na nagraniu rzeczywiście znajduje się zaginiony chłopak. Jak ujawniła mama Krzysztofa w rozmowie z „Wirtualną Polską”, otrzymali sygnały, że „tamtym rejonie chodził często Ukrainiec, który jest bardzo podobny do Krzysia”. Zgodnie z inną hipotezą Krzysztof Dymiński opuścił Polskę i udał się szlakiem pielgrzymów do Santiago de Compostela.

Przełomowe informacje o zaginionym Krzysztofie Dymińskim. To tam był widziany tuż przed świętami Nagle całą Polskę obiegły informacje ws. Krzysztofa Dymińskiego. Rodzice przekazali wstrząsające wieści. Mają jedną prośbę

Krzysztof Dymiński mógł być ostatnio widziany w Wieluniu

Zgodnie z ostatnimi doniesieniami, Krzysztof Dymiński miał być widziany 13 stycznia 2024 roku w centrum Wielunia. Jak przekazał portal „Info Wieluń”, 16-latek miał być widziany „w godzinach 17:10-17:22 w okolicach placu Legionów, domu towarowego Tęcza i saloniku prasowego przy ul. Śląskiej”. W związku z tymi doniesieniami rodzina Krzysztofa Dymińskiego wystosowała apel do osób, które mogły widzieć osobę odpowiadającą rysopisowi 16-latka

Szanowni Państwo, dzięki Pani Marcie i Panu Piotrowi dowiedzieliśmy się, że nasz syn lub ktoś bardzo do niego podobny, może przebywać w Wieluniu. Bardzo prosimy Państwa o uważność! – napisała mama nastolatka na swoim facebookowym profilu.

Ostatnio rodzina poszukiwanego Krzysztofa Dymińskiego zaapelowała o przekazanie 1,5% podatku. W ten sposób można wesprzeć finansowo poszukiwania zaginionego nastolatka. 

ZOBACZ TEŻ: Agenci z zagranicy włączyli się w poszukiwanie Krzysztofa Dymińskiego. Mrożące doniesienia ws. chłopaka

Przejmujące wyznanie mamy zaginionego Krzysztofa Dymińskiego

Mama Krzysztofa Dymińskiego zdecydowała się na zamieszczenie wyjątkowego postu z okazji 32. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który odbył się 28 stycznia. Mama zaginionego 16-latka już wcześniej zdradziła, że wraz z rodziną będą kwestować wspólnie z WOŚP. W tym roku u ich boku zabrakło jednak Krzysia. W swoim wpisie Agnieszka Dymińska wyraziła także nadzieję, że w czasie swojej drogi Krzysztof mógł liczyć na pomoc innych ludzi

Dziś 32. finał WOŚP, Krzysztof. Jak co roku gramy z Jurkiem Owsiakiem i całym światem, bo pomaganie ma sens. Czy Tobie też ktoś pomógł? Liczę na to z całego serca. Jest ładna pogoda, zaświeciło nawet słońce. Wierzę, że dla nas też znowu zaświeci. I będzie świecić do końca świata i jeden dzień dłużej.

Źródło: Info Wieluń, Wiadomości WP