Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Ojciec Anastazji nie może patrzeć na jej grób. "Boję się, że serce nie wytrzyma"
Martyna Pałka
Martyna Pałka 11.06.2024 13:04

Ojciec Anastazji nie może patrzeć na jej grób. "Boję się, że serce nie wytrzyma"

Anastazja Rubińska
fot. Facebook/@Stowarzyszenie Zaginieni Cała Polska; Canva/@12MN

Sprawa zaginięcia i brutalnego morderstwa Anastazji Rubińskiej odbiła się szerokim echem w polskich mediach. Do przerażających wydarzeń doszło na greckiej wyspie Kos, gdzie pracowała dziewczyna. Teraz głos na temat smutnych wydarzeń zabrał ojciec 27-latki.

Sprawa brutalnego morderstwa Anastazji Rubińskiej

O nagłym zniknięciu 27-latki pisały wszystkie polskie media. Dziewczyna zaginęła w nocy z 12 na 13 czerwca 2023 roku na greckiej wyspie Kos, gdzie wyjechała w celu zarobkowym. Jej poszukiwania trwały sześć dni, aż do 18 czerwca 2023 roku, gdy lokalne służby trafiły na ciało Polki.

Anastazja Rubińska miała zostać zgwałcona i zamordowana. Jej ciało zostało odnalezione na opuszczonym terenie, gdzie zostało ukryte pod gałęziami i liśćmi. Podejrzanym o brutalne przestępstwo jest 33-letni Banglijczyk, który do tej pory przebywa w areszcie. Mężczyzna do dzisiaj nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Media informują o tragedii w życiu Weroniki Książkiewicz. Jej syn ma już tylko ją Zwycięzcy z "Love Island" nie są już razem. Magda potwierdza

Ojciec Anastazji Rubińskiej zabrał głos w sprawie morderstwa jego córki

Pogrzeb brutalnie zamordowanej Polki miał miejsce 15 czerwca 2023 roku w jej rodzinnym Wrocławiu. 27-latka spoczęła na Cmentarzu Osobowickim. Media skontaktowały się również z rodzicami Anastazji Rubińskiej, którzy do tej pory nie potrafią pogodzić się z ogromną tragedią, jaka spotkała ich rodzinę.

Ojciec dziewczyny wciąż obwinia się o to, że jakimś cudem nie uchronił ukochanej córki przed śmiercią. Mężczyzna nie ukrywa, że wizyty na cmentarzu wciąż są dla niego bardzo ciężkie i z tego względu stara się unikać grobu dziecka.

Życie straciło sens. Czas absolutnie nie leczy ran. Dla mnie trudna jest nawet wizyta na cmentarzu. Nie mogę, to jest coś strasznego patrzeć na grób córki. To jest zbyt przygnębiające. Żona jest tam co trzeci dzień, nosi jej kwiaty i znicze. Ja unikam chodzenia tam. Boję się, że serce mi nie wytrzyma, pęknie z żalu - wyznał Andrzej Rubiński podczas rozmowy z “Faktem”.

ZOBACZ TEŻ: Znamy szczegóły pogrzebu Marzeny Kipiel-Sztuki. Podano dokładną datę i godzinę.

Ojciec Anastazji Rubińskiej szczerze o szczegółach zbrodni na jego córce

Jak wiadomo, sprawa morderstwa 27-latki wciąż nie została zakończona, a to dlatego, że 33-letni Salahuddin S. nadal nie przyznaje się do winy. Informację na ten temat potwierdził również sam Andrzej Rubiński.

Twierdzi, że tylko podwiózł Anastazję. Nikogo nie chce też wydać. Ale przecież wysłał do siostry we Włoszech wiadomości, że zrobił coś bardzo złego, a w internecie szukał informacji, jak zatrzeć ślady zbrodni - tłumaczy ojciec Anastazji podczas rozmowy z “Faktem”.

Mężczyzna zdradził też, że rodzina Polki wciąż otrzymuje nowe informacje na temat szczegółów postępowania, które toczy się w Grecji, jednak nie ma ich zbyt wiele. 

Mieliśmy informację, że pierwsza rozprawa ma być pod koniec czerwca, ale to taka informacja drogą nieoficjalną. Potem się okazało, że jednak to nie będzie koniec czerwca. Żadnego powiadomienia nie dostaliśmy. Strasznie to się ciągnie. Wiem, że polska prokuratura tłumaczy teraz zeznania podejrzanego, ale to już trwa i trwa.