Od niego zaczęła się afera wokół Zalewskiego. Wyjawił kolejne szczegóły
Na kilka godzin przed oficjalnym otwarciem Euro 2024 w sieci pojawił się tajemniczy komunikat na temat jednego z reprezentantów Polski. TikToker najprawdopodobniej oskarżył go o romans ze swoją partnerką. Dziś się tłumaczy.
Nicola Zalewski oskarżony o romans?
Reprezentant Polski właśnie szykował się do pierwszych meczów Euro 2024. Sportowiec gra na pozycji pomocnika i znajduje się w składzie piłkarzy powołanych do trwających spotkań. Kilka dni temu odbyło się oficjalne otwarcie turnieju, w którym wzięli udział również rodzimi reprezentanci. Nagle w sieci pojawiła się plotka, jakoby Nicola Zalewski miał zdradzić swoją partnerkę z dziewczyną popularnego TikTokera.
Wszystko zaczęło się od relacji na Instagramie, którą opublikował Kamil Szymczak. Mężczyzna jest popularnym twórcą internetowym, który na swoim profilu na TikToku zgromadził publiczność liczącą sobie niemal trzy miliony obserwujących. W sieci napisał następujący komunikat:
Familiada: Imię męskie bez "a". Odpowiedział, a później złapał się za głowę Sokołowska zdradziła jak wyglądają kulisy "Tańca z Gwiazdami". Tego nie było w telewizjiWycieczki w góry są spoko… no chyba, że podczas jednej z nich dowiadujesz się o zd…
Nicola Zalewski poinformujesz swoją dziewczynę co zrobiłeś z moją?
Czy Nicola Zalewski dopuścił się zdrady?
Na tamten moment nie było wiadomo, co dokładnie miał na myśli TikToker. Pierwszym skojarzeniem internautów była rzeczywiście zdrada, jednak pozostawienie tylko dwóch liter tego wyrazu pozostawia pole do domysłów. W sieci pojawiły się również spekulacje, że ta publikacja jest swego rodzaju ustawką. Wybrzmiały głosy, które sugerują, że za chwilę okaże się, że chodzi na przykład o wspólne zdjęcie piłkarza i partnerki internetowego twórcy — ten wyraz również zaczyna się od tych liter.
Internauci zauważyli jednak, że zarówno partnerka Tiktokera, jak i piłkarz, udostępniali w sieci publikacje sugerujące, że przebywają w górach — choć nie było żadnej wskazówki sugerującej, że są gdzieś razem. Te posty zniknęły z profilu kobiety. Dodatkowo jakiś czas temu dziewczyna Kamila Szymczaka udostępniła na Instagramie swoje zdjęcie z trybun przed meczem polskiej reprezentacji. Ono również zostało usunięte. Nie można jednak na ten moment ani potwierdzić, ani zaprzeczyć plotkom.
ZOBACZ TEŻ: Usunęli ją z nowej czołówki "M jak miłość". Widzowie nie mogą w to uwierzyć
TikToker odniósł się do oskarżeń
Publikacja Kamila Szymczaka wywołała w sieci niemałą burzę. Wiele osób zaczęło pisać nieprzyjemne komentarze pod zdjęciami Vanessy, partnerki TikTokera, wierząc, że rzeczywiście dopuściła się zdrady ze znanym piłkarzem. Media społecznościowe wypełniły memy i wulgarne odniesienia. Cała sprawa potrwała kilka dni, dziś mężczyzna postanowił wyjaśnić swoje działania za pośrednictwem oświadczenia. Jego treść umieścił w swoich mediach społecznościowych.
W związku z opublikowaną przeze mnie relacją dnia 14.06., licznymi nieprawdziwymi informacjami publikowanymi w mediach oraz brakiem komentarza ze strony zamieszanego, postanowiłem się odnieść.
Przyznaję, że opublikowanie wspomnianej relacji w emocjach było błędem, a niedopowiedzenie doprowadziło do nadinterpretacji sytuacji, która miała miejsce. To spowodowało falę niezwykle krzywdzących Vanessę komentarzy.
Niestety pomiędzy dwójką doszło do zdarzenia, które nigdy nie powinno mieć miejsca. Nie takiego jednak, jakie wykreował sobie Internet. Proszę o uszanowanie prywatności Vanessy.