Nie żyje wspaniały aktor, Adrian Schiller miał zaledwie 60 lat
Media obiegła smutna wiadomość o śmierci znanego aktora. Jak donosi BBC, 3 kwietnia zmarł popularny brytyjski gwiazdor Adrian Schiller. Miał 60 lat. Okoliczności jego śmierci pozostają niewyjaśnione.
Nie żyje Adrian Schiller
Podczas gdy rodzime media żyją śmiercią Stanisławy Ryster, za granicą opinia publiczna przeżywa śmierć innej wielkiej gwiazdy. 3 kwietnia odszedł popularny brytyjski aktor, Adrian Schiller. Gwiazdor miał za sobą bogatą karierę w telewizji, teatrze, a także na wielkim ekranie. Jego śmierć kolejnego dnia została potwierdzona przez jego agenta.
Adrian Schiller ma w swojej filmografii takie produkcje jak: “Upadek królestwa”, “Wiktoria”, “Dziewczyna z portretu”, “Piękna i Bestia”, “Tolkien”, "Sufrażystka", “Syn Boży”, “Lekarstwo na życie”, “Cenzorka” czy “Biblia”. W ostatnim czasie aktor najchętniej występował na deskach teatrów w Australii.
Tak wygląda grób Romualda Lipki 4 lata po śmierci. Jest tam tajna wiadomość Odeszła w Wielkanoc. Nie żyje dziennikarka znana z TVP i "Pytania na śniadanie"Okoliczności śmieci Adriana Schillera
Okoliczności śmierci znanego aktora są źródłem dyskusji. Jak przekazał jego agent, Adrian Schiller odszedł niespodziewanie. Na chwilę obecną nie zdradzono dokładnych szczegółów dotyczących okoliczności jego śmierci. Jego agent jest jednak przekonany, że aktor odszedł przedwcześnie. Agent aktora zauważył także, że odejście Adriana Schillera wstrząsnęło jego rodziną i przyjaciółmi.
Jego śmierć była nagła i niespodziewana. Na razie żadne inne szczegóły dotyczące przyczyny nie są jeszcze znane. Zmarł zdecydowanie przedwcześnie i jesteśmy zdruzgotani z powodu tej straty – czytamy w oświadczeniu.
ZOBACZ TEŻ: Nie żyje znana aktorka. Zmarła w wieku 97 lat
Siostra pożegnała Adriana Schillera
Jak przekazała agencja zajmująca się sprawami Adriana Schillera, nic nie zapowiadało jego śmierci. Aktor czuł się dobrze, a zaledwie kilka dni przed swoją śmiercią wrócił do domu z Australii. Kolejnym przystankiem na jego trasie miało być San Francisco. Aktor miał wyczekiwać dalszej podróży ze swoją sztuką, w której grał główną rolę. Informacje o śmierci aktora zostały potwierdzone także przez jego siostrę Ginny. W mediach społecznościowych zamieściła ona poruszające pożegnanie zmarłego brata.
Z przykrością zawiadamiam Was wszystkich, że wczoraj w domu nagle zmarł nasz ukochany brat Adrian. Miał tak wielu bardzo drogich przyjaciół – przepraszam tych z Was, którzy dowiadują się o tym stąd. Więcej o planach pogrzebu i/lub jego upamiętnienia powiemy w odpowiednim czasie.