Nie żyje ikona polskiego dziennikarstwa. Ogromna strata
Media właśnie przekazały dramatyczną wiadomość na temat wybitnego polskiego artysty. Nie żyje prawdziwa ikona naszej rodzimej kultury. Znany był nie tylko ze swoich dzieł, ale również odważnego wyrażania własnych poglądów oraz poruszania tematów uznawanych za społeczne tabu.
Nie żyje ikona dziennikarstwa
16 marca 2024 roku media przekazały smutne wieści na temat śmierci utalentowanego polskiego pisarza, prozaika i dramaturga. Tomasz Łubieński uznawany był za jednego z najwybitniejszych twórców i znawców polskiej literatury. Eseista zmarł niespodziewanie w wieku 85 lat.
Tomasz Łubieński był nie tylko pisarzem, prozaikiem, dramaturgiem i eseistą, ale również ogromnym miłośnikiem literatury i wieloletnim redaktorem naczelnym Miesięcznika Nowe Książki. Informację na temat jego odejścia przekazał Instytut Książki na swoim profilu na Facebooku.
Anna Głogowska pokazała partnera. Wyglądają razem cudownie Smutne wieści o wdowie po Emilianie Kamińskim. To teraz się z nią dziejeZ wielkim smutkiem informujemy, że w wieku 85 lat zmarł Tomasz Łubieński, prozaik, poeta, dramaturg, eseista, tłumacz i wieloletni redaktor naczelny Miesięcznik Nowe Książki. Rodzinie i bliskim składamy serdeczne wyrazy współczucia - czytamy w social mediach Insytytu.
Kim był Tomasz Łubieński? Nie żyje wybitny polski pisarz
Prozaik i eseista zasłynął swoimi dziełami, które do dziś uznawane są niezwykle istotną część polskiej literatury. Na jego koncie są takie publikacje jak “Bić się czy nie bić”, “M jak Mickiewicz”, “Norwid wraca do Paryża”, "Wszystko w rodzinie" oraz “Ani triumf, ani zgon”. Dodatkowo Tomasz Łubieński wypowiadał się na łamach kilku pism literackich, w tym “Res Publice”, “Kulturze”, czy “Zeszytach literackich”.
Co więcej, jeszcze w latach osiemdziesiątych dramaturg był współtwórcą opozycyjnego “Tygodnika Solidarność”. Za swoje osiągnięcia gwiazdor został nawet odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski w 2006 roku. Powinien również odebrać Srebrny Medal “Zasłużony Kulturze Gloria Artis”, jednak odmówił przyjęcia go z rąk ministra kultury Piotra Glińskiego.
ZOBACZ TEŻ: Skandaliczny widok przy grobie Elżbiety Sommer. Przykre, co się tam dzieje.
Tomasz Łubieński otwarcie krytykował pisowskich pisarzy
Nie jest tajemnicą, że pisarz nie był sympatykiem Prawa i Sprawiedliwości i otwarcie krytykował wszystkich twórców, którzy chwalili ich rządy w swoich dziełach. Na ich temat pisał nawet na łamach “Gazety Wyborczej”, a niektórzy doceniali go za odważne wyrażanie swoich poglądów i ocenę aktualnej sytuacji politycznej Polski.
Uważam, że kojarzenie okołopisowskiej twórczości z romantyzmem jest dla niej niezamierzonym i niezasłużonym komplementem. A upierają się przy tym publicyści uważający romantyzm za źródło naszych dziwactw narodowych. To jednak pseudo, neo, podróbki i zapożyczki z wielkiej tradycji - napisał Tomasz Łubieński w 2023 roku.
