"Najgorsze, co mogłam zrobić – wejść do łóżka, które należało do niego i żony"
Grzegorz Ciechowski i Małgorzata Potocka zbudowali swój związek na krzywdzie poprzednich partnerów. Aktorka po latach dowiedziała się, jak to jest być zdradzoną. Kiedy się dowiedziała, kochanka muzyka była już w ciąży.
Związek Grzegorza Ciechowskiego i Małgorzaty Potockiej zbudował się na zdradzie
Lider “Republiki” był wtedy jeszcze ze swoją pierwszą żoną, kiedy poznał Małgorzatę Potocką przy pracy nad wspólnym projektem . Niemal od razu się w niej zakochał. Grzegorz Ciechowski tworzył muzykę do jej filmu. To wtedy rozpoczął się ich płomienny romans. Aktorka również była wtedy w związku, pierwszemu mężowi urodziła córkę Matyldę .
Ich głównym miejscem spotkań były hotele, czasem dom muzyka. To tam zostali przyłapani na romansie podczas jednej ze schadzek . Pierwsza żona Ciechowskiego miała być poza domem przez resztę dnia, jednak tym razem zdecydowała się wrócić.
Twierdził, że jego żony i tak tam nie ma, ponieważ wyjechała. Postanowił, że przenocujemy w ich mieszkaniu. (...) Kiedy powiedziałam: "Grzegorz, ktoś otworzył drzwi od naszego pokoju", długo nic nie mówił. W końcu usłyszałam: "To jest Jola, moja żona". Zamarłam - opowiadała Małgorzata Potocka w książce "Obywatel i Małgorzata.
W dalszej części wywodu o romansie aktorka opowiada, jak pierwsza żona muzyka odwróciła się na pięcie i opuściła pomieszczenie bez słowa . To wtedy do Potockiej dotarło, co tak naprawdę zrobiła.
To było świętokradztwo, najgorsze, co mogłam zrobić – wejść do łóżka, które należało do niego i żony. Czułam się tak, jakbym dokonywała rzezi innej miłości.
Grzegorz Ciechowski związał się na stałe z Małgorzatą Potocką
Pomimo że para sprawiła duże cierpienie dla swoich byłych partnerów , postanowiła się ze sobą związać. I tak rezultatem romansu stał się płomienny związek. Jak opisywała w swojej książce, muzyk zachwycał ją swoją codziennością. Uwielbiała, ja k rąbał drewno i rozpalał kominek, z rozrzewnieniem wspominała kanapki z serem, które codziennie jadł . Nie znosiła natomiast momentów, w których zostawiał niezakręconą pastę do zębów.
W publikacji nie zabrakło również wspomnień ze zbliżeń z Grzegorzem Ciechowskim . Według wspomnień Małgorzaty Potockiej szalona namiętność lidera “Republiki” przypominała tworzenie muzyki.
Ja byłam kobietą do wynajęcia, Grzegorz bogatym biznesmenem. Seks był dla niego twórczością, jak muzyka. Potrafiliśmy zatrzymać windę w wieżowcu albo samochodem z rozpędem wjechać w pole i tak zaczynaliśmy się kochać.
ZOBACZ TEŻ: 80-letni Rosiewicz ma żonę, która mogłaby być jego córką
Małgorzata Potocka dowiedziała się, co to znaczy zostać zdradzoną
Ze związku z Ciechowskim urodziła się ich córka Weronika . Intensywne kariery muzyka i Małgorzaty Potockiej sprawiły, że musieli zatrudnić nianię . 19-letnia Anna Wędrowska zajmowała się nie tylko dzieckiem, ale także domem — sprzątaniem i gotowaniem. Od wielu lat była fanką “Republiki”, co dodatkowo pogłębiło jej relacje z artystą .
Grzegorz pracował w domu. Rano po śniadaniu pił kawę i szedł do studia do piwnicy. Małgorzata była w domu gościem, a ja zajmowałam się domem i dzieckiem. Dużo czasu spędzałam z Grzegorzem. To nas do siebie zbliżyło - mówiła dla “Gazety Toruńskiej”.
Po pewnym czasie pomiędzy tą dwójką nawiązał się romans. Przez dłuższy czas aktorka nie zdawała sobie sprawy z tego, co dzieje się pod jej dachem . Kochankowie kilkukrotnie odchodzili od siebie i ponownie wchodzili w relację, walcząc z pochłaniającym ich uczuciem. Grzegorz Ciechowski nie chciał ryzykować utraty kontaktu z córką . Doszło nawet do tego, że wzięli ślub za plecami czekającej na niego w domu partnerki. Ostatecznie jednak Małgorzata Potocka dowiedziała się prawdy .
W samochodzie zadałam mu trzy pytania: czy jesteś z Anką, czy chcesz z nią być, czy ona jest w ciąży? Na wszystkie odpowiedział: "tak".