Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Miał żonę, dobry zawód, ale to nie wszystko. Oto kim naprawdę był syn Holeckiej
Julia Bogucka
Julia Bogucka 15.07.2024 17:35

Miał żonę, dobry zawód, ale to nie wszystko. Oto kim naprawdę był syn Holeckiej

Danuta Holecka, nekrolog Juliana Dunina-Holeckiego
Fot. Wojciech Olkusnik/East News, Dom Pogrzebowy "Służew"/Facebook

Danuta Holecka właśnie przeżywa koszmar. Jej 31-letni syn nie żyje. Julian Dunin-Holecki był szanowanym lekarzem, miał również ułożone życie prywatne. Choć nie wiadomo o nim wiele, te fakty są powszechnie znane.

Syn Danuty Holeckiej nie żyje

Dziś odbyło się ostatnie pożegnanie jednego z synów bliźniaków znanej polskiej dziennikarki. Julian Dunin-Holecki miał zaledwie 31 lat, przyczyna jego śmierci nie została podana. Informacja o jego odejściu pojawiła się na stronie internetowej służewskiego domu pogrzebowego.

9 lipca 2024 r. w wieku 31 lat zmarł Julian Dunin-Holecki, o czym zawiadamia pogrążona w głębokim smutku rodzina - czytamy.

Według informacji podanych na klepsydrze mężczyzna zmarł 9 lipca tego roku. Dziś w kościele pod wezwaniem św. Kazimierza w Warszawie odbył się jego pogrzeb. Julian miał brata bliźniaka Stefana. O mężczyznach przez lata nie było wiadomo zbyt wiele. Ich matka, Danuta Holecka, skrzętnie ukrywała informacje ze swojego prywatnego życia.

Musieli to wpisać w nekrologu Stuhra. Jedno słowo ujawniło prawdę

Tak Danuta Holecka mówiła o swoich synach

Jak zostało wspomniane, dziennikarka TV Republika niechętnie dzieliła się prywatnymi informacjami ze swojego życia. Wiadomo było jednak, że darzy swoje dzieci wyjątkowym, matczynym uczuciem. Kilkukrotnie mówiła o nich w wywiadach.

Fizycznie są podobni, choć Stefek, starszy o dwie minuty, jest trochę potężniejszy. Charakterami się różnią, inaczej się też ubierają - Stefek woli rzeczy luźne, a Julek obcisłe. Pierwszy jest bardzo pracowity, solidny, a drugi, dopiero jak ma nóż na gardle, to zakasuje rękawy – mówiła o synach na łamach "Dobrego Tygodnia".

KAPIF_oryginal_K348673F.jpg
Fot. KAPiF

Kilka lat temu w TVP gościem Danuty Holeckiej był Jurek Owsiak. To wtedy dziennikarka zdradziła, że jeden z jej synów korzystał w przeszłości ze sprzętu zakupionego przez Wielką Orkiestrę Świąteczną Pomocy. Nie wiadomo jednak, który z bliźniaków potrzebował takiej pomocy.

Jurku, sprzęt bardzo drogi, bo stawiacie i urządzenia do rezonansu, i do tomografii. Mój synek wiele lat temu sam korzystał z dobrze wyposażonego inkubatora z serduszkiem WOŚP. I za to również bardzo dziękuję – takie słowa padły z ust Holeckiej na antenie TVP Info.

ZOBACZ TEŻ: Ksiądz ujawnił, co robił Jerzy Stuhr. Poruszenie podczas mszy

Syn Danuty Holeckiej wybrał zupełnie inną ścieżkę kariery

Choć dziennikarka miała już na swoim koncie niezwykle bogatą karierę medialną i z łatwością mogłaby pomóc synom w utorowaniu podobnej ścieżki, to mężczyźni postanowili pójść w zupełnie innym kierunku. Oboje ukończyli kierunek lekarski, studia zaczęli na Śląsku, ukończyli je jednak na Akademii Medycznej w Warszawie.

Wybrali nawet tę samą specjalizację — ortopedię. Zmarły Julian Dunin-Holecki pracował między innymi w Mazowieckim Szpitalu Bródnowskim. W 2017 roku zdecydował się poprzeć strajk lekarzy. Jego matka, Danuta Holecka, mówiła później w mediach, że jej syn wycofał się z protestu, gdy zdał sobie sprawę, że ma on wymiar polityczny. Mężczyzna pięć lat temu wziął ślub i był szczęśliwym mężem. Uroczystość weselna odbyła się w jednym z podwarszawskich dworków