Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Kate pojawiła się publicznie. Reakcja ludzi rozkłada na łopatki
Wiktoria Wihan
Wiktoria Wihan 15.07.2024 09:38

Kate pojawiła się publicznie. Reakcja ludzi rozkłada na łopatki

Kate Middleton
Fot. EastNews/SplashNews.com

Odkąd 4 miesiące temu księżna Kate ogłosiła, że zmaga się z nowotworem, porzuciła swoje obowiązki i zaszyła się w pałacu, by w całości poświęcić się walce z chorobą. Ulubienica Brytyjczyków zrobiła wyjątek, by uczestniczyć w hucznej paradzie Trooping the Colour. Tym razem wzięła udział w innym publicznym wydarzeniu, czym zachwyciła fanów rodziny z królewskiej na całym świecie. Niestety u jej boku zabrakło księcia Williama. Gdzie podziewał się mąż księżnej Walii?

Księżna Kate zmaga się z nowotworem

Na początku roku księżna Kate przeszła zaplanowaną operację jamy brzusznej, a zaraz potem całkowicie zniknęła z przestrzeni publicznej. Fani rodziny królewskiej sądzili, że żona Williama chce w spokoju wrócić do zdrowia, jednak informacje, które przekazała ona jakiś czas później, okazały się dużo bardziej niepokojące. Przypomnijmy, że tuż przed Wielkanocą monarchini opublikowała oświadczenie, które wyemitowała telewizja BBC. Przedstawiało ono księżną, która siedzi na ławce i przekazuje druzgocące wieści. Kate Middleton wyznała, że podczas operacji lekarze wykryli w jej organizmie komórki nowotworowe. 

Żona księcia Williama przyznała, że rozpoczęła przyjmowanie chemioterapii prewencyjnej już pod koniec lutego. Kobieta oddała się w ręce lekarzy, którzy prowadzą jej leczenie. W tym celu musiała zrezygnować z pełnienia swoich obowiązków; przestała również pokazywać się publicznie. Od kilku miesięcy nie było wiadomo, co się u niej dzieje ani jaki jest jej stan. W końcu jednak wzięła udział w ważnym i hucznie obchodzonym wydarzeniu. 

Księżna Kate
Kate wreszcie wyszła do ludzi. Jej wyraz twarzy zdradza wszystko
Andrzej Kosmala, Krzysztof Krawczyk, grobowiec
Grób rodziców Krawczyka może zostać otwarty. Deklaracja przyjaciela artysty

Księżna Kate wystąpiła na wydarzeniu publicznym

15 czerwca w Londynie odbyła się uroczysta, doroczna parada z okazji urodzin Króla Karola III. Choć władca swoje urodziny będzie obchodził dopiero 14 listopada, to czerwiec jest miesiącem, gdy cały kraj, zgodnie z tradycją, świętuje urodziny władcy. Jest to bardzo ważne i hucznie obchodzone wydarzenie, w którym bierze udział cała rodzina królewska, a także Brytyjczycy. Krótko przed rozpoczęciem parady księżna Kate oznajmiła, że ona również weźmie w niej udział.

Żona księcia Williama pojawiła się u boku męża oraz w towarzystwie dzieci. Rodzinę obserwował bacznie cały świat, doszukując się najmniejszych zmian w wyglądzie chorej księżnej. Jedynym szczegółem, który udało się zaobserwować, był fakt, że Kate nieco schudła. Poza tym wyglądała na pełną siły i w dobrym nastroju. Warto podkreślić, że był to pierwszy moment, w którym pokazała się publicznie od momentu, gdy podzieliła się ze światem swoją diagnozą. Ku zachwycie fanów rodziny królewskiej, Kate pokazała się teraz po raz drugi. 

ZOBACZ TEŻ: Wszyscy patrzyli nie tylko na Kate, ale również na jej syna. Co ten Louis wyprawiał?

Księżna Kate po raz kolejny pokazała się publicznie. Fani oszaleli z radości

Kate Middleton zaskoczyła wszystkich swoich fanów pojawieniem się na niedzielnym Wimbledonie. Monarchini miała na sobie elegancką, fioletową suknię, która podkreśliła jej urodę. Wyglądała szczęśliwie i promiennie, zupełnie nie przypominała kogoś, kto zmaga się z poważną chorobą. Księżnej w wydarzeniu towarzyszyła córeczka Charlotte. Gdy widownia dojrzała je na trybunach, nagle na stadionie zapanowała dzika wrzawa. Publiczność zaczęła klaskać i wiwatować na cześć Kate. Ta odpowiedziała im uśmiechem i również pomachała.

Uwagę zwrócił jednak fakt, że u jej boku zabrakło męża. Książę William nie mógł jednak pojawić się na Wimbledonie razem z Kate, ponieważ sam uczestniczył w innym sportowym wydarzeniu. 14 lipca w Berlinie Anglia zmierzyła się z Hiszpanią w finale Euro 2024. To właśnie tam tego wieczora przebywał syn króla Karola III. 

Kate Middleton (5).jpg
Fot. EastNews/HENRY NICHOLLS/AFP
Splash News (2).jpg
Fot. EastNews/Rex Features
Splash News (1).jpg
Fot. EastNews/Rex Features