Mam Talent: Prokop ujawnia prawdę o liczbie głosów. Mówi o kancelarii prawnej
Na zwycięzcę “Mam Talent!” spadła fala hejtu. Bartkowi Wasilewskiemu zarzuca się, że wcale nie pracował na swój sukces tak intensywnie, jak pozostali finaliści. Jego mama obawia się wychodzić z domu i czuje się dotknięta przez przykre komentarze. Wreszcie głos zabrał Marcin Prokop, który wytłumaczył, jak działa głosowanie.
Bartek Wasilewski z "Mam Talent!" spotkał się z krytyką
15. edycję programu “Mam Talent!” wygrał młody raper z Płocka — Bartek Wasilewski. Chłopak już na etapie castingu skradł serce Agnieszki Chylińskiej , która wykorzystała dla niego swój “złoty przycisk” . Następnie sprawnie przeszedł przez półfinał i wystąpił w najlepszej dziesiątce. Dzięki największej liczbie głosów od widzów udało mu się zwyciężyć i otrzymać nagrodę w wysokości 300 tysięcy złotych .
Choć wiele osób trzymało kciuki za Bartka Wasilewskiego, jego zwycięstwo ostatecznie spotkało się z mieszanym odbiorem. W sieci zaroiło się od komentarzy krytykujących młodego rapera . Zarzucano mu między innymi, że wcale nie był lepszy od wokalistów, tancerzy i akrobatów, którzy całe życie trenowali i doskonalili swoje umiejętności . Rap chłopaka nie został uznany za godny nagrodzenia.
- Jakieś nieporozumienie. Tyle utalentowanych ludzi, a wygrywa chłopaczek, który wychodzi i za każdym razem mówi o tym samym tylko lekko innymi słowami. Żart.
- Piosenka napisana w jeden wieczór vs. lata ćwiczeń, wyrzeczeń, diet.
- Pierwsze miejsce to pomyłka. Trochę policzek dla tych finalistów, którzy swoją ciężką pracą, determinacją i godzinami treningów pracowali na swój talent.
- Prawdziwe talenty przegrały z kaprysem, złotym przyciskiem Chylińskiej…
Mama Bartka Wasilewskiego z "Mam Talent!" skomentowała hejt na syna
Okazało się, że hejt i krytykę źle znosi mama zwycięzcy 15. edycji “Mam Talent!”. Kobieta wyraziła w rozmowie z “Plejadą” zaniepokojenie nagłą rozpoznawalnością i przykrymi słowami, które czyta na temat swój i syna. Choć inni jej to odradzali, zdecydowała się na przeczytanie kilku wpisów .
Jesteśmy skromną rodziną. Bartek jest młody, młodzież inaczej to odbiera. Dla mnie to jest straszne, stresujące i cieszę się jego szczęściem, a zarazem boimy się wyjść na ulicę. Muszę mieć oczy dookoła głowy, mam wrażenie, że każdy się na mnie patrzy. Zauważają mnie i gratulują mi. To dla mnie stresujące, ale też przysparza radości.
Choć pięć minut sławy, które przytrafiły się Bartkowi Wasilewskiemu i jego mamie, mogą sprawić przyjemność, mogą być również nie lada obciążeniem . Szczególnie jeśli związane są w dużej mierze z krytyką .
Bardzo mnie to boli, gdy ktoś ubliża mi, nie znając mnie, albo wyzywa Bartka od różnych. Ja wiem, że to zazdrość, bo, niestety, Polak to w łyżce wody by Polaka utopił - dodała w tej samej rozmowie.
ZOBACZ TEŻ: "To nie Mam Talent, tylko się pomaga". Ostre komentarze po przegranej Drogosa
Marcin Prokop zabrał głos w sprawie Bartka Wasilewskiego
Od soboty trwa hejt skierowany w stronę zwycięzcy 15. edycji programu “Mam Talent!”. Dziś do dyskusji postanowił się włączyć jeden z jurorów, Marcin Prokop . Dziennikarz ostro odniósł się do słów krytyki, według których Bartek Wasilewski nie zasłużył na otrzymanie głównej nagrody .
Bartek uzyskał dwa razy więcej głosów od widzów niż kolejny uczestnik, więc ci, którzy go krytykują, tak naprawdę uderzają w wolę tysięcy ludzi. Bzdurą są sugestie, że głosowanie jest "ustawione". Nad jego poprawnością czuwa niezależna kancelaria prawna, więc snucie teorii spiskowych na ten temat jest napędzaniem hejtu, na który ten skromny i zdolny dzieciak niczym nie zasłużył - tłumaczył “Pudelkowi”.
Marcin Prokop dodał również, że internauci powinni pozwolić młodemu raperowi na cieszenie się z wygranej . Podkreślił, że program “Mam Talent!” to przede wszystkim zabawa i rozrywka i tak też powinni do tego podchodzić widzowie.